Niepokojące odgłosy dochodzące z naczepy zaniepokoiły kierowców polskiej ciężarówki w rejonie granicy polsko-słowackiego w Chyżnem. Okazało się, że w ładunku metalowych rur podróżowało ukrytych trzech młodych mężczyzn o śniadej karnacji.
Przez byłe przejście graniczne w Chyżnem do Polski wjechał transport metalowych rur z Turcji. Po przekroczeniu granicy, kierowców polskiej ciężarówki zaniepokoiły odgłosy dobiegające z przestrzeni ładunkowej samochodu. Postanowili jak najszybciej powiadomić odpowiednie służby.Na miejsce przybyli funkcjonariusze Placówki Straży Granicznej w Zakopanem, funkcjonariusze KAS oraz Policja. W trakcie przeszukania naczepy funkcjonariusze ujawnili trzech młodych mężczyzn o śniadej karnacji.Kontakt z cudzoziemcami był bardzo utrudniony. Obcokrajowcy z funkcjonariuszami porozumiewali się słabo w języku angielskim. Nie posiadali przy sobie żadnych dokumentów. Dwójka z nich oświadczyła, że pochodzi z Afganistanu i mają 19 oraz 21 lat. Trzeci mężczyzna twierdził, że jest 20-letnim Pakistańczykiem.
Mężczyźni zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy. Cudzoziemców zabezpieczono pod względem medycznym oraz poddano testom na obecność koronawirusa (wyniki ujemne). Następnie, w obecności tłumacza języka paszto, dalsze czynności prowadzone były na terenie zakopiańskiej placówki straży granicznej.
Decyzją Sądu Rejonowego w Nowym Targu cudzoziemcy zostali osadzeniu w Ośrodku Strzeżonym dla Cudzoziemców w Przemyślu, gdzie będą oczekiwać na dalsze czynności administracyjne, prowadzone w ich sprawach.
Źródło: KOSG, oprac. r/