NOWY TARG. Pan Bartłomiej kilka dni temu zostawił przez nieuwagę telefon w jednej z piekarni. Gdy wrócił na miejsce kilka minut później, okazało się, że drogiego aparatu już nie ma. Na nagraniu widać, że jeden z klientów zabrał urządzenie i wyszedł.
Do zdarzenia doszło w miniony czwartek. Właściciel telefonu powiadomił Policję, a także upublicznił nagranie z monitoringu piekarni i opublikował apel: "Czy kojarzy ktoś typa z nagrania, niestety na tę chwilę tylko po ubraniu, zachowaniu, może ktoś z nim pracuje, mijał się z nim gdzieś, bądź po prostu go zna i rozpoznaje po ubiorze?Chłopie ja ci nie odpuszczę i prędzej czy później dowiem się kim jesteś i trafię na ciebie!!! Warunek jest jeden, oddasz telefon a ja zapominam o całej sytuacji, nikt nie dowie się kim jesteś, to ci gwarantuję w 100%!".Jak dodaje - telefon ostatni raz logował się na Kowańcu.
Minęło kilka dni, pan Bartłomiej nie traci nadziei. "Na razie wierzę w niego że odda, ze mną się można dogadać, ja słowa dotrzymuję".
s/