Nowoczesny mammograf dla szpitala

Oj pacjent ma racje, aby nie był aparat tylko obsługiwany w prywatnym gabinecie,bo dużo sprzętu tak się uzywa i o tym dyrektor Wierzba doskonale wie.POZDRAWIAM i aby tak nie było.

Ciekawe czy znajda się pieniądze na zatrudnienie kogoś do obsługi tego "nowoczesnego mammografu"?

A @pacjent słusznie wyraża obawy o wykorzystywanie publicznego sprzętu do bezumownej diagnostyki w ramach prywatnych praktyk - to norma w polskich szpitalach. Takie urządzenie ma zapewne wbudowany licznik wykonanych badań (nawet każda drukarka teraz ma licznik). Tylko nie ma komu sprawdzić stanu licznika i porównać ze skierowaniami na badania. A nawet jak jest skierowanie to też robią przekręty bo przesuwają prywatnych pacjentów na początek kolejki. A pacjenci z NFZ lądują na szarym końcu.

@pacjent
sobie, to raczej tylko lekarski prywatną diagnostykę na tym sprzęcie zrobią - mammograf służy wykrywaniu zmian potencjalnie nowotworowych w piersiach (w zasadzie wyłacznie u kobiet, chociaż 1% raków piersi jest u mężczyzn, to u nich nikt tego nie podejrzewa, jeszcze później niż kobiety mają to diagnozowane, a wcześniej mają przerzuty i szybko schodzą z tego świata).
W Polsce istnieje program Wczesnego Wykrywania Raka Piersi - bezpłatne badanie mammograficzne przysługuje regularnie pacjentom powyżej 50 r.życia - wiesz jaka jest "zgłaszalność" ? - NIE PRZEKRACZA 33%!
Niech lekarze wysyłają pacjentki na mammografię państwo,gminnie, wojewódzko, prywatnie, służbowo, po dobroci i na siłę, ale niech one te mammografie robią, bo później jest już za późno i pozostaje jedynie oczekiwanie cudu...

Dobra wiadomość.

a zrobią system to beton

Nareszcie! Pacjentki z Podhala na badanie jeżdżą do Suchej Beskidzkiej.

Oby sobie lekarze nie zrobili prywatnej diagnostyki na szpitalnym sprzęcie.Dziękuję