Słowacja otworzyła m.in. hotele, ośrodki narciarskie, sklepy i baseny, ale nie poluzowała zasad wjazdu dla obcokrajowców. Smuci to także mieszkańców naszego regionu, którzy wobec ograniczeń w Polsce, planowali spędzić majówkę na Słowacji.
Mimo poluzowania wewnętrznych obostrzeń, nasi południowi sąsiedzi nie poluzowali zasad wjazdu na swój teren. Polacy, którzy chcą przekroczyć granicę, muszą wykonać test na COVID-19, udać się na obowiązkową kwarantannę i ponownie wykonać test na Słowacji. Słowacy, jak informuje Onet.pl, cofnęli decyzję ws. wolnego wjazdu do kraju dla Polaków zaszczepionych na koronawirusa."Słowacki rząd początkowo zgodził się wpuścić na terytorium państwa Polaków, którzy minimum 14 dni wcześniej przyjęli dwie dawki szczepionki Pfizer/BioNTech albo Moderny, lub każdego, kto ponad cztery tygodnie temu przyjął pierwszą dawkę szczepionki AstraZeneca. Zwolnione z kwarantanny miały być również osoby, które przechorowały COVID-19 nie później jak 180 dni temu.Jednak w miniony weekend, rząd Słowacji wycofał się z tej decyzji" - informuje portal.
oprac. r/ Onet.pl, Gazeta.pl, oprac. r/