12.05.2021, 17:00 | czytano: 12270

Pies wybiegł z posesji wprost na jadących rowerzystów

Arch. Podhale24.pl
Wczoraj po południu w Czarnym Dunajcu doszło do niebezpiecznej sytuacji z udziałem rowerzystów i czworonoga. Kobieta jadąca rowerem wystraszyła się psa, który wybiegł nagle na ulicę i upadła na jezdnię. Właścicielka psa została ukarana mandatem.
Jak ustalono na miejscu zdarzenia, dwójka rowerzystów jechała ulicą Kmietowicza, kiedy nagle z jednej z posesji wybiegł w ich kierunku pies. Kobieta jadąca rowerem wystraszyła się czworonoga, straciła panowanie nad kierownicą i przewróciła się na jezdnię, doznając lekkiego urazu nogi. Pies po całej sytuacji uciekł na posesję. Na szczęście nie doszło do pogryzienia. Właścicielka czworonoga została ukarana mandatem karnym za niezachowanie zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia z art. 77 kodeksu wykroczeń.
- Osoba decydująca się na posiadanie psa, musi liczyć się z odpowiedzialnością za jego zachowanie - przypomina asp. Dorota Garbacz z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu. - Apelujemy do właścicieli czworonogów o odpowiednią opiekę i odpowiedzialne postępowanie ze zwierzętami. W szczególności, zwracamy uwagę na właściwe zabezpieczenie ogrodzenia posesji i kojców przed samowolnym wydostaniem się psa. Ponadto każdy właściciel czworonoga powinien pamiętać o obowiązkowych szczepieniach ochronnych. Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt, każdy posiadacz psa powinien zapewnić mu odpowiednie warunki. Pomieszczenia powinny być odpowiednio dostosowane, chronić psy przed zimnem, upałem, opadami atmosferycznymi. Pies powinien mieć dostęp do światła dziennego oraz swobodę. Właściciel musi także zapewnić mu karmę oraz stały dostęp do wody. Nie wolno trzymać psa na uwięzi dłużej niż 12 godzin w ciągu doby, oraz na uwięzi krótszej niż 3 metry.

Przypominamy, że zgodnie z art. 77 kodeksu wykroczeń,

§ 1. Kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia,

podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1000 złotych albo karze nagany jeżeli sprawa trafi do sądu. Mandat karny w tym przypadku wynosi od 50 do 250 złotych.
§ 2. Kto dopuszcza się czynu określonego w § 1 przy trzymaniu zwierzęcia, które swoim zachowaniem stwarza niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia człowieka, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny albo karze nagany, jeżeli sprawa trafi do sądu. Mandat karny w tym przypadku wynosi 500 złotych.

KPP Nowy Targ, oprac. r/
Może Cię zainteresować
komentarze
ff13.05.2021, 17:04
Psy mają być trzymane w ogrodzie lub kojcu, z którego nie wyskoczą niespodziewanie.
Tyle w temacie. Każdego luźnego psa zgłaszać na policję.
spacerowicz13.05.2021, 16:57
do Polszczyzna - dziękuję za przypomnienie zasad pisowni ale nie musisz mnie obrażać, bo mnie nie znasz. Pozdrawiam młodego magistra.
Klucz13.05.2021, 15:08
Na wsiach, typu właśnie Dunajec, jest to zjawisko powszechne, że albo pies męczy się na metrowym łańcuchu, nigdy nie spuszczany, albo jest pies wiecznie goniący luzem, bez nadzoru i w ogóle nie wyszkolony żeby słuchać właściciela. Kiedyś mnie taki zaatakował niemal w centrum wsi. Dobrze, że spodnie miałem luźne, bo tylko spodnie poszarpał, a inaczej by ugryzł w nogę. Niektórzy ludzie krzty wyobraźni nie mają. Już o empatii nie wspominając, czy to wobec psa, który jest żywym czującym stworzeniem ze swoimi potrzebami, czy wobec drugiego człowieka, który może nie mieć ochoty żeby go pies goniacy bez nadzoru obszczekiwał czy nie daj Boże gryzł. Wiecej wyobraźni i empatii w narodzie by sie przydało.
Miodek13.05.2021, 14:43
Do Polszczyzna

Sądząc po Twoim wpisie to można stwierdzić że jesteś tzw. Wiejskim inteligentem. Do ludzi mieszkających na wsi nic nie mam i serdecznie ich pozdrawiam.
pies z kulawą nogą13.05.2021, 13:30
@www, czytaj @spacerowicza, takie wypadki zdarzają się często a właściciele piesków pozostają bezkarni. Gdyby moje dziecko wypadło na ulicę pod koła roweru czy samochodu i spowodowało kolizję z obrażeniami ciała wymagającymi hospitalizacji powyżej 7 dni, miałbym na głowie prokuratora, wieloletnie sądy, możliwe że częściową utratę praw rodzicielskich. W każdym razie słono by mnie to kosztowało. A taki właściciel pieska to dlaczego ma nie odpowiadać za swojego pupila? Tym bardziej że sami napuszczają te psy by agresywnie reagowały na obcych. Na wsi tylko po to trzyma się pieski by mieć system alarmowy i monitoring w jednym. Nie trzyma się darmozjadów z miłości do zwierząt tylko dla konkretnych korzyści.
www13.05.2021, 11:38
pies z kulawą nogą - bredzisz
Polszczyzna13.05.2021, 11:28
@spacerowicz/F-16 Każde nowe zdanie piszemy z duzej litery. Znaki interpunkcyjne się kłaniają nieuku.
pies z kulawą nogą13.05.2021, 10:43
Gdyby dzikie zwierzę z lasu rzuciło się na człowieka czy też zaatakowało w inny sposób, zostałoby z miejsca zastrzelone bez mrugnięcia okiem. A w przypadku małych piesków, które nie gryzą, nie ma żadnych konsekwencji ani wobec pieska ani wobec właściciela.
Czy musi dojść do tragedii typu pogryzienia dziecka lub gorzej żeby ktoś zrobił z tym porządek? Na wsi przepisy nie obowiązują?
spacerowicz13.05.2021, 09:55
proste - mojej wnuczce wyskoczyły dwa szczury, (bo tak można nazwać takie psy) prosto pod rower. skończyło się na wybitych zębach, otartej buzi i nodze w gipsie przez 5 tygodni. więc nie pisz głupot o rozhisteryzowanych (popraw pisownię) pańciach, bo Tobie też się może to przytrafić . Chyba, że siedzisz w domciu.
F-1613.05.2021, 09:25
Do Saba Zgadzam się ze wszystkim co napisałeś.Jedyne co w Twoim wpisie mnie trochę drażni to Twój wpis " poszedł po najmniejszej linii oporu."

Poprawny zapis tego wyrażenia to "po linii najmniejszego oporu".

Pozdrawiam!
Saba12.05.2021, 21:47
Rok temu jeszcze cieszyłam się z trasy velodunajec która przebiega przez naszą miejscowość. Dziś wiem ze to nie jest dobre. W ramach velodunajec poprowadzili trasę rowerową po drogach już istniejących. Mamy problem żeby dojechać do domu, dojsc psem na działkę, iść na spacer. Rowerzysci nie czytają tablic, uważają ze to tylko trasa rowerową a tak nie jest. Pędzą na rowerze jakby był wyscig pokoju i tu zdziwienie bo traktor jedzie, bo ktos autem jedzie do domu, bo ktoś chce iść na spacer, ktoś idzie z psem. I zaczynają się wypadki. Kto winien ? Ano ten który projektował ścieżki, kto poszedl po namniejszej linii oporu. No przecież drogi już były. Gdy dojdzie do poważnego wypadku kto będzie winny ? No przecież nie gmina NT tylko rowerzysta, pieszy, właściciel psa, ktoś kto kierował autem. Więc uważajmy na sb. Pamiętajcie ze ci którzy wymyslili te trasy nie biorą za to odpowiedzialności, oni tylko zarabiają kasę. To nasze zdrowie i życie jest ważne, uważajmy na sb bo ci w urzędach mają nas w ... dla nich oby się tylko kasa zgadzala
Baca z psem12.05.2021, 21:06
A co tam policja jeździ sobie guadami po Gorcach i krajobrazy ogląda
Proste12.05.2021, 20:33
Te rozhisterowane pancie piszczące na widok psa powinny siedzieć w domciu na d... a nie wałęsać się po drogach
gość12.05.2021, 18:23
Rowerzystka poturbowana , pies wystraszony ,widać wie że leżacego się nie gryzie
gkiyuhtr12.05.2021, 17:40
Pani Dorotko, rzeczniczko policji, może czas skończyć z apelami i niech raz na tydzień jeden patrol przejdzie ścieżki rowerowe po wsiach w okolicy Nowego Targu. Powiedzmy tak od Białego Dunajca do Obidowej, od Czarnego Dunajca do Dębna. Najlepiej rowerem, bo psy często do rowerzystów wyskakują. I z resztą nie tylko ścieżki rowerowe. Psy często leżą na środku ulicy w centrum wsi. I ani go samochodem objechać, ani rozjechać.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl