02.06.2021, 10:30 | czytano: 4397

Na Podhalu brak jagnięciny

Arch. Podhale24.pl
Podhalańska jagnięcina cieszy się coraz większym zainteresowaniem.
Jak mówi Jan Janczy, dyrektor Regionalnego Związku Hodowców Owiec i Kóz, klienci w naszym kraju przekonali się już do jagnięciny. Początkowo obawiał się, że skupu do Włoch nie będzie nic w stanie zastąpić. Teraz ustawicznie odbiera telefony od chętnych do zakupu mięsa z jagniąt. – Okazuje się, że cały czas dzwonią przedstawiciele ubojni, które są chętne do zakupu żywca, lub już półtuszy – mówi dyrektor Janczy. – Obecnie cena żywca jagnięta o wadze do 25 kg wynosi średnio 9 zł i 10 gr. Za półtusze w skupie płacą już 25 zł.
Obecna cena, jaką oferują polskie ubojnie za kilogram jagnięciny w klasie od 18 do 25 kg, jest wyższa niż ta, którą płacono podczas wiosennego skupu do Włoch. Jeszcze w 2019 roku, podczas ostatniego skupu cena oscylowała w granicach 6 zł.

Dzisiaj podhalańscy owczarze nie mają problemu ze sprzedażą. Natomiast mają go już krajowi klienci, którym znudziła się nowozelandzka jagnięcina, jaką byliśmy przez lata dosłownie zasypywani. Jak się okazuje, u podhalańskich hodowców można zamówić również świeżą, poćwiartowaną już tuszę.

Przepisy sanitarne pozwalają hodowcom jedynie na ubój w gospodarstwach na własny użytek. Zgodnie z ministerialnymi rozporządzeniami rolnicy muszą o tym fakcie poinformować inspekcje sanitarną oraz Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Owczarze zobowiązani są do zabezpieczenia, a następnie utylizacji części poubojowych nienadających się do spożycia.

Józef Słowik
Może Cię zainteresować
komentarze
mądry i skromny02.06.2021, 16:09
Pasterz- co się da? Przecież to jest nielegalne- legalnie to możesz ubić i sam zjeść z rodziną z którą mieszkasz. Niby nikt tego nie sprawdza ale jak lobby ubojowe naciśnie to łatwo można sprawdzić ile zwierząt zostało ubitych i kto uwierzy że zjadłeś z rodziną 500 jagniąt- a wtedy kara jak za komuny i po gazdówce.
mn02.06.2021, 15:52
Do tomasz:
A co na to lekarz?
klio02.06.2021, 15:52
A na zachodzie najdroższa jest jagnięcina i cielęcina.Nie sprzedawać na export tylko swoim.
bolo02.06.2021, 14:56
W RP sprzedaż żywności "stoi" na głowie: - ryby morskie nad morzem droższe niż w Małopolsce, - jagnięcina w biedronce tańsza niż u hodowcy z Podhala itd.
PasterzPPP02.06.2021, 14:55
Da się? Ale najlepiej płakać, tylko było krzyku, chlip chlip skup interwencyjny, chlip chlip państwo pomóż. I za pieniądze podatnika żyć.
Zorientowany02.06.2021, 13:41
Do tomasz
Puknij się w czoło
mądry i skromny02.06.2021, 13:37
Rolnicy z Austrii, Niemiec a nawet Słowacji mogą ubijać swoje zwierzęta i sprzedawać z gospodarstwa- a nasi muszą kombinować jak za okupacji- czy my jesteśmy w tej samej Unii Europejskiej? Za plus PIS-owi należy oddać że zezwolił na ubój na użytek własny- mały krok ale w dobrym kierunku.
tomasz02.06.2021, 12:25
dla niezorientowanych to mniejszość muzułmańska w Polsce wykupuje jagnięcinę
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl