17.06.2021, 13:19 | czytano: 10536

Turystka wyszła ze schroniska w Zakopanem i zniknęła... Odnalazła się w nietypowych okolicznościach

Turystka z Warszawy, która od 31 maja wynajmowała pokój w górskim hotelu PTTK, wyszła z niego 3 czerwca i nie wróciła, pomimo że pobyt miała opłacony do 5 czerwca. Ponieważ w rejonie Hali Kondratowej znaleziono plecak kobiety z jej rzeczami, schronisko powiadomiło TOPR, który rozpoczął poszukiwania 54-letniej kobiety.
Sprawą zajęła się też policja. Po tym jak kobieta zniknęła, policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Limanowej zostali wezwani do miejscowości Kłodne, gdzie doszło do awantury domowej. Jak ustalili mundurowi, do 41-letniego mężczyzny przyjechała jego była żona, która wszczęła awanturę, w trakcie której uderzyła go motyką w głowę. W trakcie kłótni 54-latka groziła mu oraz straszyła, że spali mu dom. Funkcjonariusze zatrzymali kobietę i osadzili w pomieszczeniach dla zatrzymanych w nowosądeckiej komendzie miejskiej.
5 czerwca, kiedy to 54-latka nadal przebywała w policyjnej izbie zatrzymań, dyżurny limanowskiej komendy otrzymał informację od dyżurnego TOPR-u o poszukiwaniach zaginionej turystki o takim samym nazwisku. Po weryfikacji, potwierdzono, że to ona.

Kobieta usłyszała zarzut gróźb karalnych, zniszczenia mienia oraz uszkodzenie ciała. Policjanci ustalili także, że małżeństwo jest w trakcie rozwodu i to nie pierwsza taka awantura. Bowiem w minionym miesiącu kobieta uszkodziła zewnętrzną elewację budynku oraz podpaliła deski przeznaczone do wykończenia budowy domu 41-latka.

Sąd Rejonowy w Limanowej na wniosek miejscowej prokuratury zastosował zatem wobec podejrzanej środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące. Grozi jej nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Na rozprawę czeka w areszcie śledczym.

Źródło: KPP Zakopane, oprac. r/
Może Cię zainteresować
komentarze
jaga217.06.2021, 22:37
Pani 54 lata a mąż 41 ? może odwrotnie.
Jajco17.06.2021, 22:19
Telenowela dla ubogich
mądry i skromny17.06.2021, 15:50
Warszawianka- ale z motyką obeznano.
polarola17.06.2021, 14:26
no wiecie co ?? cza się było nie żenić z warszawianką :) ale żeby aż tak byc mściwą osóbką ??
Wilk i Zając17.06.2021, 13:42
Wot żeńszczina... Nu zajec, pogodi!
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl