21.06.2021, 20:39 | czytano: 25076

Pożar w Nowej Białej: pierwsze odszkodowania już u mieszkańców (najnowsze zdjęcia z drona)

Zdjęcia z drona. Fot. Michał Adamowski
Na miejscu pożaru w Nowej Białej są obecni rzeczoznawcy ubezpieczycieli. Część poszkodowanych już w poniedziałek otrzymała zaliczki na poczet odszkodowań – informuje towarzystwo ubezpieczeniowe Compensa.
W pożarze w Nowej Białej w województwie małopolskim spłonęło blisko 50 budynków mieszkalnych i gospodarczych. Na pełne podsumowanie wartości strat jest za wcześnie, ale pierwsi poszkodowani otrzymali już pieniądze z ubezpieczeń.
- Potwierdzam, że kilka spośród spalonych budynków było ubezpieczonych w Compensie – w ramach polis rolnych i mieszkaniowych. Nasi rzeczoznawcy pracowali na miejscu zdarzenia już kilka godzin po zakończeniu akcji gaśniczej. Podjęliśmy decyzję o natychmiastowej wypłacie zaliczek na poczet odszkodowania. Pieniądze trafiły do poszkodowanych jeszcze w poniedziałek i pozwolą na pokrycie ich najpilniejszych potrzeb – mówi Rafał Mosionek, Zastępca Prezesa Zarządu Compensa TU SA Vienna Insurance Group, odpowiedzialny w firmie m.in. za obszar likwidacji szkód.

W niedzielę przedstawiciele ubezpieczyciela, będąc na miejscu, ale nie mając dostępu do spalonych nieruchomości, kontaktowali się z poszkodowanymi i uzyskali wstępne informacje na temat zakresu szkód. Na tej podstawie każda z ubezpieczonych osób w ramach uproszczonych procedur likwidacji szkód otrzyma wypłatę zaliczki – przyznane sumy sięgają nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Rzeczoznawcy ubezpieczyciela zostaną wpuszczeni bezpośrednio na teren pogorzeliska we wtorek. Oględziny miejsca zdarzenia pozwolą precyzyjnie określić wartość strat i wypłacić poszkodowanym pozostałą część należnego odszkodowania.

- Wiemy, że za nami dopiero cześć pracy. Pozostajemy w stałym kontakcie z poszkodowanymi i postaramy się, by proces odszkodowawczy był prosty i przebiegał sprawnie – dodaje Rafał Mosionek z Compensy.

Źródło: Compensa TU S.A. Vienna Insurance Group, oprac. r/ zdj. Michał Adamowski
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
Król buraków24.06.2021, 01:56
Do komentujących:
Jakie z was wielkie buraki....
znająca temat23.06.2021, 09:56
Gdzie jest inżynier i nadzór budowlany, który pozwolił na taką zabudowę?
Ale jak człowiek chce wybudować zwykłą wiatę przy domu to sprawdzają na sto sposobów czy zgodne nie wiadomo z czym. Chłop by takiej zabudowy nie wymyślił tylko by budował porządnie i bezpiecznie bez ich doradztwa
sikierka22.06.2021, 10:52
do @ fajermur
Nedy miasta są gęściej zabudowane i jakoś sie trzymają... problem jest gdzie indziej.
fajermur21.06.2021, 22:57
Faktycznie gęściej to nie dało się już budować. Może teraz coś z tym zrobią.
Kolarzyk21.06.2021, 22:31
Do 888... żebyś tak tych desek przez najbliższe 2,3 lata nie znalazł... A jak już znajdziesz to żeby Ci tak policzyli 5krotnie albo dali z kornikiem
88821.06.2021, 22:06
To teraz nie wiem...Bo jak szukam desek to nikt nie ma na Podhalu do sprzedania, żaden troc....A jak jest reklama to są deski i wiąźba nagle???i za podwójną stawkę się założę bo za państwowe...Komuna nie zniknęła.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl