W nocy nad Nowym Targiem i okolicznymi miejscowościami przeszły co najmniej dwie silne burze. Towarzyszyły im nawałnice i silny wiatr, którzy dokonał wielu zniszczeń.
Strażacy interweniowali około 40 razy. Wyjeżdżali głównie do powalonych drzew, zerwanych konarów, były przegniecione konary samochody i w kilku przypadkach częściowo zerwane fragmenty dachów m.in. na Grelu i ul. Podtatrzańskiej. Na szczęście, wiatr nigdzie nie zerwał całego dachu. W części miejscowości nie ma prądu.
r/ zdjęcia z Maruszyny i Nowego Targu - Jakub Wojtyczek