Wypadek nad Jeziorem Czorsztyńskim. Śmigłowiec zabrał nastolatka do szpitala (zdjęcia)

Baśka
Proszę sobie darować uwagi pod adresem innych komentatorów. Chodzi o rzetelność dziennikarską. Pilnowanie aby nie było jak w kawale o Radiu Erewań.

Jakie to ma znaczenie czy Maniowy czy Mizerna? Jak czytam takie komentarze to mimowolnie nasuwa mi się myśl, że ich autorzy ewidentnie mają coś z głową.

Odpowiedz oli:
Akurat panów ratowników wodnych widziałem w tym okresie czasu jak przypłynęli z tamtej części jeziora, a po chwili dosyć szybko popłynęli w tamtą stronę jeziora

A ponoć są WOPR-cy i dostali nową motorówkę,to co oni tam robią,nie patrolują jeziora ,chyba że siedzą z dziewkami i nie będą sobie głowy zawracać.

Żeby ten chłopak zdrowy był to najważniejsze a nie kłótnie gdzie to było,powagi więcej miejcie w obliczu tak smutnego zdarzenia.Dużo zdrowia dla chlopaka

Boomer
Chodzi o rzetelność przekazywanych informacji. I to nie kłócenie się tylko prostowanie. Tak, opisywana sytuacja miała miejsce w Maniowach.

Do Turysta:
No szok że karetki nie było, ale jak się Was tyle na Podhale zjechało i wzywacie karetki do biegunek, zawrotów głowy bo za długo na słońcu posiedział i mu się wydaje że umiera czy złamanej nóżki to się nie dziw potem, że ciężko im dojechać. Bo akurat wszystkie zespoły z tamtego rejonu były w tym momencie w dyspozycji. Nie oceniają tak łatwo.

Do bomber: dla chłopaka modlę się o zdrowie, a ogólnie chodzi o źle przekazywanie informacji, są już dwie : miejscowość i wiek chłopaka. Przekazuje się publicznie złe informacje, byle tylko napisać artykuł. No i jest sensacja wokół nieszczescia. Smutne

Chlopak nie ma 16-stu lat tylko w tym roku skonczy 15.

Chlopak prawie umarł a ludzie sie kłócą o to, że ? Przecież to zdjecie zostalo zrobione w Maniowach a nie na Mizernej?. Polecam udac sie do lekarza.

Jaki sprzęt pływający, o czym ty w ogóle piszesz chłopie,/.../

Do obserwator: po pr, wjechaniu mostku na rzece kończy się Mizerną a zaczynają Maniowy ul. Dziol a potem ul. Na Dolinę. Od 700 lat tam są Maniowy a nie Mizerna

Naucz się czytać ze zrozumieniem, nikt nie używał sprzętu pływającego, ?Poślizgnął się? ale czytanie chyba boli co?

apropo miejsca - zjazd w prawo w dół jeziora za tabliczka Mizerna i przystankiem autobusowym poprawej stronie jadąc od Nowego Targu

Chłopak stał w wodzie sięgającej do ud na asfalcie , bo tam stara droga wchodzi do jeziora. W momencie się przewrócił i zachłysnął - trwało to 3 sekundy. Trudno, żeby do wody po kolana wchodzić w kamizelce ratunkowej. Szokujące natomiast jest to, że karetka przyjechała po 27 minutach. Dobrze, że na miejscu był człowiek, który wypoczywał i poprowadił profesjonalnie reanimację oraz że szybko na miejsce dotarł drugi ratownik z pola namiotowego. Tylko dzięki tym panom chłopak żyje

Kiedy się ludzie nauczą, że korzystanie ze sprzętu pływającego bez kamizelek jest niebezpieczne?

Helikopter nie śmigłowiec.(śmigłowiec to z śmigłami samolot). Mniejsza o to,.Byle by chłopaka uratowali.ZDRÓWKA małolacie.Kupa życia i p roblemów przed tobą.

Panie Michale przecież to Maniowy są, a nie Mizerna!!!!!

Przecież to zdjęcia w Maniowach zrobione, a nie na Mizernej