Dominik Pacholik, student Politechniki Krakowskiej, stworzył projekt kompleksu pięciu skoczni narciarskich w Szczawnicy. Pomysł na razie istnieje tylko w głowie architekta, ale wizja skoczni mamuciej K200 pobudza wyobraźnię.
Dlaczego w Szczawnicy? - O to nam chodziło, aby znaleźć miejsce, dla którego taki mamut może być impulsem do rozwoju. To miasto uzdrowiskowe, z potencjałem. Ma bardzo dobrze rozwiniętą sieć turystyczną. To centrum Pienin – wyjaśnia w rozmowie z TVP Info. – Wybrałem Wzgórze Jarmuta, gdyż jest tam wypłaszczenie pozwalająca na wyeksponowanie skoczni, która staje się dobrze widoczna z centrum miasta. Celowaliśmy tutaj w efekt podobny do tego z Bergisel w Innsbrucku. Tam skocznia jest ikoną miasta – zauważa student.Konsultantem projektu był mistrz świata Dawid Kubacki, który pozytywnie ocenia pomysł. oprac. r/ TVP Info,