14.11.2021, 10:42 | czytano: 12148

W Tatrach zginął zawodnik MMA Mateusz Łazowski

Mateusz Łazowski/ FB

Do wypadku doszło w sobotę 13 listopada. Ratowników TOPR powiadomili taternicy, którzy podczas wspinaczki zauważyli spadającego spod Cubryny człowieka.

Mężczyzna spadł do Mnichowego Żlebu. Przybyli na miejsce ratownicy stwierdzili zgon. Ciało przetransportowano do Zakopanego.

Jak poinformował w mediach społecznościowych szef federacji MMA Tomasz Babiloński - Mateusz Łazowski trenował w Tatrach przed kolejną walką.

Miał 35 lat. Walczył w kategorii ciężkiej, rywalizował również w kickboxingu i dziesięcioboju atletycznym. Był Mistrzem Polski w tajskim boksie. Związany z klubami Legia Fight Club, Uniq Fight Club i WCA Fight Team. Walczył także w FEN i RWC.

s/

Niespokojna niedziela - akcje ratunkowe w Tatrach

K.16.11.2021, 09:51

@Skała
a jak to się ma do artykułu?

Spoczywaj w pokoju, Mateusz

Skała14.11.2021, 16:03

W życiu każdy wybiera swoją drogę. Jednak nie warto kozakować bez potrzeby bo kończy się to głupio. Góry uczą pokory chojraków.

żal serce ściska14.11.2021, 12:19

Wieczny odpoczynek racz Mu dać Panie !

Taternik14.11.2021, 11:27

Spoczywaj w pokoju

Miejscowa14.11.2021, 10:46

To nie moje klimaty sportu, jednakże wielka tragedia dla tej dyscypliny. Znalazłeś spokój w górach.
Śpij w Panu