W piątek rozpoczyna się, mające potrwać trzy dni, oficjalne otwarcie przebudowanego Miejskiego Centrum Kultury. - Wierzę, że to wydarzenie zapisze się w naszej pamięci - powiedział na czwartkowej konferencji prasowej burmistrz Grzegorz Watycha. Na inaugurację wystąpi m.in. Edyta Górniak. Będą też inne znane nazwiska.
- To duża radość i emocje, które nam towarzyszą. Ta data, na którą czekaliśmy od dawna, jest tuż tuż. Jesteśmy w przeddzień koncertu, który ma zainaugurować działalność MCK - mówił burmistrz na spotkaniu z dziennikarzami. - W ciągu dwóch lat było wiele dyskusji, wiele się działo, ale doczekaliśmy tego dnia, podczas którego możemy pochwalić się efektami wykonanej pracy i przygotować huczne otwarcie. Te trzy dni, to będzie duże wydarzenie. Artyści, których zaprosiliśmy, jeszcze tu nie występowali. Cieszmy się na to wydarzenie. Otwarcie budynku rozpocznie część oficjalna. Burmistrz Grzegorz Watycha obiecał, że nie będzie zbyt długo przemawiał. - Wierzę, że to wydarzenie zapisze się w naszej pamięci - powiedział. Potem, dla zgromadzonych gości, zagra Państwowa Orkiestra Kameralna Silesian Art Collective pod dyrekcją Krzesimira Dębskiego oraz zaśpiewają goście specjalni: Edyta Górniak, Mietek Szcześniak, Ania Byrcyn i Rafał Szatan. Prowadzącym galę będzie dyrektor MCK Andrzej Lichosyt z małżonką.
W sobotę w MCK wystąpi jedna z najpopularniejszych artystek młodego pokolenia - Daria Zawiałow. Natomiast w niedzielę, na zakończenie, koncert "Nowotarżanie dla nowotarżan", z piosenkami Krzysztofa Krawczyka. Koncert poprowadzi znany prezenter telewizyjny Artur Orzech. Bilety na sobotni i niedzielny koncert, w cenie od 40 do 110 zł, są do nabycia w Ratuszu (Rynek 1) w godz. 12.00-17.00 do 19 listopada (piątek).
- Bilety się sprzedają, jeszcze są - dodała wiceburmistrz Joanna Iskrzyńska-Steg.
Wiceburmistrz dodała, że Miejskie Centrum Kultury przygotowuje internetową sprzedaż biletów, która będzie udostępniona na późniejsze wydarzenia planowane w MCK-u. - Już niebawem będziemy mogli tę stronę uruchomić - obiecał dyrektor.
r/ zdj. Szymon Pyzowski
Ciekawe ile kasy pójdzie na tę szopkę dla oficjeli, bo jakoś nikt się nie pochwalił...
No i ostatnia rzecz - Jarmarku Podhalańskiego nie było bo koszty i covid (kiedy było zero zachorowań) a teraz pieniądze się jakoś znalazły i epidemia już nie taka straszna? Rację mają Ci, co mówią, że u Watychy wszystko na odwrót - patrz przykładowo parking P&R w centrum Miasta czy uruchamianie fontann na jesień...