26.11.2021, 18:56 | czytano: 4205

ZNP: "Projekt nowelizacji Karty Nauczyciela zawiera rozwiązania skrajnie niekorzystne"

zdj. ilustracyjne/ Podhale24
Zarząd Oddziału Powiatowego Związku Nauczycielstwa Polskiego w Nowym Targu wystosował apel do wszystkich radnych miast, gmin i powiatu nowotarskiego w sprawie proponowanej przez Ministerstwo Edukacji i Nauki nowelizacji ustawy Karta Nauczyciela. ZNP prosi o wsparcie i zajęcie się tematem przez komisje oświaty działające przy radach gmin.
"Czy mają Państwo świadomość, że MEiN zakłada likwidację 44 017 etatów nauczycielskich? Zwolnienia mogą dotknąć także Państwa Powiat/Miasto/Gminę. Czy w związku z tym w budżecie Powiatu/Miasta/Gminy na przyszły rok planowane są dodatkowe środki na ewentualne odprawy dla zwalnianych nauczycieli? Czy Powiat/Miasto/Gmina prowadzi symulację ilu nauczycieli i jakich przedmiotów trzeba będzie zwolnić a jakich będzie brakować?" - pyta Marcin Domin, prezes Oddziału Powiatowego ZNP w Nowym Targu.
Oto pełna treść pisma przesłanego radnym:

Zarząd Oddziału Powiatowego Związku Nauczycielstwa Polskiego w Nowym Targu, działając w trosce o przyszłość polskiej oświaty, kieruje do Państwa prośbę o przyjęcie przez Radę Powiatu/Miasta/Gminy stanowiska wspierającego ZNP, które zdecydowanie odrzuca propozycje przedstawione przez Ministerstwo Edukacji i Nauki.

Proponowany przez MEiN projekt nowelizacji ustawy Karta Nauczyciela zawiera rozwiązania skrajnie niekorzystne.

Czy wiedzą Państwo, że wprowadzenie proponowanych zmian spowoduje de facto nadanie kuratorowi uprawnienia do powoływania i odwoływania dyrektora szkoły? Samorząd lokalny starci realną możliwość wyboru dyrektora szkoły, proponuje się bowiem rozwiązanie, aby organ nadzoru pedagogicznego w składzie komisji konkursowej dysponował większą liczbą głosów (5) niż organ prowadzący szkołę (3), co nie tylko zaburza równowagę w składzie komisji konkursowej na rzecz jednego organu, ale również prowadzi do tego, że umniejsza się rolę organu prowadzącego w wyborze dyrektora mimo, iż to jednostki samorządu terytorialnego głównie finansują zadania oświatowe. Ciekawostką, nieznaną do tej pory w polskiej legislacji jest zasada, że kurator będzie mógł wysłać do komisji konkursowej mniejszą liczbę przedstawicieli (np. 3 lub 4), ale przysługiwało im będzie… 5 głosów. (sic!)

Bez wątpienia wprowadzone rozwiązanie stanowi próbę scentralizowania zarządzania oświatą i powrót do rozwiązań, którym obca była idea samorządności i demokratyzacji życia szkoły, a ich wdrożenie prowadzi do odebrania organom prowadzącym i kierownictwu szkół autonomii i realnej możliwości wpływu na jakość pracy szkół i placówek. Zmiany uprawniają także organ nadzoru pedagogicznego do złożenia wniosku o odwołanie dyrektora przedszkola, szkoły lub placówki oświatowej w trakcie roku szkolnego bez wypowiedzenia, gdzie rola organu prowadzącego sprowadza się tylko do wydania stosownego zarządzenia (uchwały).

Duże wątpliwości budzi także propozycja wprowadzenia dodatkowej normy umożliwiającej kuratorowi oświaty faktyczne zawieszenie dyrektora szkoły w pełnieniu obowiązków w sprawach niecierpiących zwłoki związanych z zagrożeniem bezpieczeństwa uczniów w czasie zajęć organizowanych przez szkołę. Nie wyjaśniono, co to jest „sprawa niecierpiąca zwłoki” i jak rozumieć „zagrożenie bezpieczeństwa uczniów”. Pod sformułowania te będzie więc można podciągnąć praktycznie wszystko.

Kurator będzie mógł wystąpić z wnioskiem o zawieszenie nauczyciela pełniącego funkcję dyrektora, zanim w ogóle wszczęte zostanie wobec tego nauczyciela postępowanie dyscyplinarne. Organ prowadzący będzie musiał wniosek zrealizować. To oznacza, że kurator otrzyma prawo do odwołania dyrektora praktycznie w dowolnym momencie.

Proszę pamiętać, że w szkole, gdzie próbuje się zastraszyć dyrektora, boją się też nauczyciele i uczniowie.

Czy wiedzą Państwo, że projekt nowelizacji zmierza do wprowadzenia urzędowej kontroli działalności stowarzyszeń i innych organizacji na terenie szkoły, a także zdecydowanego sformalizowania procedury, co może zmierzać do ograniczenia wspierania systemu oświaty przez stowarzyszenia i inne organizacje – w sposób sprzeczny z podstawowymi zasadami działania systemu oświaty? Tą zmianą pozbawia się części kompetencji Rady Rodziców, o zajęciach dodatkowych w szkole decydować będzie kurator a nie społeczność szkolna. Do tej pory to rodzice wraz z dyrektorem decydowali o tym, jakie zajęcia dodatkowe realizuje się w danej placówce i które organizacje nawiążą współpracę ze szkołą. Zgodnie z projektem MEiN, wolność rodziców zostanie znacząco ograniczona, ponieważ nad ich wyborami czuwać ma kurator. To kurator zdecyduje, które organizacje zaproponują uczniom i rodzicom na terenie szkoły dodatkowe zajęcia, czy warsztaty.

Czy wiedzą Państwo, że planuje się podniesienie pensum nauczycieli z 18 do 22 godzin co spowoduje z jednej strony zwolnienia, a z drugiej sytuację w której nauczyciel będzie zmuszony pracować w kilku szkołach by „łatać” etat. Pragniemy zauważyć, że tylko w pełni zaangażowany nauczyciel pracujący w jednej szkole jest gwarantem dobrej edukacji.

Czy mają Państwo świadomość, że MEiN zakłada likwidację 44 017 etatów nauczycielskich? Zwolnienia mogą dotknąć także Państwa Powiat/Miasto/Gminę.
Czy w związku z tym w budżecie Powiatu/Miasta/Gminy na przyszły rok planowane są dodatkowe środki na ewentualne odprawy dla zwalnianych nauczycieli?

Czy Powiat/Miasto/Gmina prowadzi symulację ilu nauczycieli i jakich przedmiotów trzeba będzie zwolnić a jakich będzie brakować?

Biorąc powyższe pod uwagę zachęcamy do zainteresowania się sprawą i omówienia ewentualnych działań podczas najbliższego posiedzenia komisji oświaty.

Wzywamy do przygotowania uchwały Rady Powiatu/Miasta/Gminy w sprawie apelu do władz państwowych o zatrzymanie zmian w Prawie oświatowym, jak i w pragmatyce zawodowej nauczycieli, przygotowywanych przez Ministerstwo Edukacji i Nauki. Jest to bowiem fundamentalnie ważne dla naszych dzieci, dla przyszłości demokracji i rozwoju naszego kraju.

Ze swojej strony deklarujemy chęć udziału we wszystkich działaniach samorządu w tej sprawie.

Mamy nadzieję, że wspólne działania Związku Nauczycielstwa Polskiego i jednostek samorządu terytorialnego pozwolą na zatrzymanie szkodliwych dla polskiej edukacji zmian.

Jeżeli uznają Państwo za stosowne przyjęcie uchwały odrzucającej zmiany zawarte w „Lex Czarnek”, to prosimy o przesyłanie ich na ręce Premiera Rządu RP oraz do wiadomości naszego Oddziału.

Oddział Powiatowy ZNP NT"

s/
Może Cię zainteresować
komentarze
xxx06.12.2021, 09:53
mieszkaniec !!! No nie tylko w Niedzicy !!!!!! A jaka była decyzja Gminy Łapsze na apel ZNP ????? Żadna bo ta rada ba nawet cała gmina to średniowiecze delikatnie mówiąc !
mieszkaniec Niedzicy05.12.2021, 09:13
Lol!!!!! Nie mogę się zgodzić z Twoim wpisem absolutnie... bo w mojej gminie właśnie co drugi nauczyciel wywodzi się...... no właśnie zza lady sklepowej czy jak wolisz zza kasy ! Słusznie to zauważył świadomy obserwator. W sierpniu dana osoba pracowała w sklepie a od 1 września zaczęła pracę jako nauczyciel . Prawdą jest też to, co porusza miejscowy. Do szkoły w Niedzicy za włodarzenia tego Wójta każdy się załapie byle był blisko rodziny wójta. Właśnie to jest najprościej sprawdzić, gdzie wtedy było Z N P ?????
świadomy obserwator30.11.2021, 09:50
miejscowy ???? To się nazywa samowola samorządowa myślę, że w przyszłości po tych zmianach będzie jakaś nadzieja na poprawę szkolnictwa. Na pewno skończy się ustawianie wyboru dyrektora z klucza kolesiów i rodzinnego zatrudniania nauczycieli w szkołach! Trudne pytania jednak na
odpowiedzi trzeba będzie poczekać.
Lol30.11.2021, 08:11
No tak - nie pasuje? Zmień zawód - i to się dzieje. I drodzy Państwo Nauczyciel będzie robił różne rzeczy - na kasę do sklepu czy miotłę mogą wszyscy, ale nauczycielem kasjerka czy sprzątaczka niestety nie będzie. I taka ot niewielka różnica
miejscowy29.11.2021, 11:31
Trzeba przeprowadzać konkursy na nauczycieli czy dyrektorów przykładowo jak w Łapszańskiej gminie ! He he... W skład komisji wchodzi nawet kierownik OPS u. Pytanie to... chce pani być dyrektorem to... jest pani dyrektorem. Podobnie z nauczycielami dlatego gmina kadry ma ci pod dostatkiem jakiej to już inny temat ! Reforma udana szkół już niema żłobka też niema reforma udana !
c29.11.2021, 10:25
Najłtawiej jest gadać. Nauczyciele wykonują ważną rolę ucząc najmłodsze pokolenie Polaków. Piszecie o tych godzinach, ze mało mają itd. Ale przecież muszą się również przygotować do zajęć, sprawdzać kartkówki itd. Każdy z was mógł nauczycielem zostać, skoro to takie dobre zajęcie.
Zauważyłem prowadząc firmę, że ludzie łatwo liczą cudze pieniądze, ale nikt już trudu włożonego w to nie dostrzega.
mądry i skromny28.11.2021, 23:20
Do byłego belfra i Nauczycielki- nie wiem czemu miały służyć wasze wpisy- problem jest w tym że brakuje nauczycieli [może poza nauczaniem początkowym w małych wiejskich szkołach] a wy obrażacie tych którzy pozostali. Przecież na naszych oczach przechodzi do historii równy dostęp do edukacji- a wy się cieszycie- jak barany.
były belfer28.11.2021, 23:00
do rudy donio < masz całkowitą rację , wiele na ten temat mógłbym powiedzieć < biedak po studiach za 18 godzin po 45 minut dostaje minimum 2 tyś. więc niech idzie gdzie indziej i nie narzeka , zarobi więcej i piątek świątek do roboty od rana do wieczora ,bez jakichkolwiek przywilejów < tylko niech ktoś nie mówi ,że do lekcji się musi przygotować itp.itd
Nauczycielka28.11.2021, 20:08
Szanowni Państwo ,
w Polsce jest wolność wyboru drogi zawodowej. Nikt nikomu zawodu nie wybiera a co za tym idzie każdy może ukończyć odpowiednie studia uprawniające do wykonywania zawodu nauczyciela. Proste
PPP27.11.2021, 19:21
Brakuje nauczycieli matematyki, informatyki, chemii, fizyki i wielu innych przedmiotów i będzie jeszcze gorzej. Rodzice chcieli by ich dzieci miały same 6 i nachodzą, nękają nauczycieli. Dzieci? no cóż mają to totalnie w nosie. Dawniej było np. policz i zapisz, a teraz ? pomaluj drwala bo rodzice nie życzą sobie by od ich dzieci nic nie wymagano...same dysleksje, dysgrafie, dysortografie, dyskalkulie i Bóg wie jakie jeszcze choroby czy inne umysłowe zmiany ,wydawane opinie i orzeczenia w większości z prywatnych poradni. Wniosek? mamy coraz bardziej ułomne społeczeństwo...
Zorientowany27.11.2021, 12:10
Szanowni Państwo, zamiast przypisywać niesłusznie nauczycielom, że chcą iść na zdalne, zacznijcie się interesować, czy przestrzegane są restrykcje sanitarne w szkole, w której uczy się Wasze dziecko. Czy jest zachowany dystans 1,5 m między uczniami, a jeśli nie to, czy są noszone maseczki? Z tego, co ja słyszę i widzę, to właśnie Wasze dzieci chcą iść koniecznie na zdalne, bo wtedy nie trzeba się uczyć, ani włączać kamery, ani mikrofonu. To Wasze dzieci nie zachowują odległości i nie noszą maseczek, może m. in. po to, aby iść na zdalne, no bo chyba nie ze względu na bezpieczeństwo rodziny i własne.
PL27.11.2021, 09:13
Do niektóry dzbanów. Nauczyciel na lekcjach zdalnych pracuje dwa razy ciężej niż zwykle. Żadna to przyjemność uczyć na odległość i do tego użerać się z roszczeniowymi rodzicami którzy mażą aby pozbyć się do szkoły swoich geniuszy. Nie jestem nauczycielem, ale znam sprawę z punktu widzenia małżonka. Po dwóch tygodniach miałem dość szkoły w domu 24 godziny na dobę.
Do 12327.11.2021, 09:08
Popieram w 100%
Nauczyciel27.11.2021, 07:52
Mili państwo! Już zmieniamy pracę, nie obawiajcie się! Wytrzymajcie jeszcze chwilę.
12327.11.2021, 07:20
Najlepszym rozwiązaniem było by całkowite zlikwidowanie Karty Nauczyciela.
stasek26.11.2021, 23:45
A potem płacz, że bombelka uczą same emeryty!
***26.11.2021, 23:29
Zawsze można zmienić pracę... Młodzi nauczyciele już to robią, bo mityczne 18 godzin pracy okazuje się nieprawdą, a wakacje nie takie całkiem wolne. Szkoła stanie się pracą dla emerytów i ludzi tuż przed emeryturą, bo ten zawód nie będzie atrakcyjny dla młodych. W dużych miastach już dziś jest ogromny deficyt nauczycieli, zwłaszcza przedmiotów ścisłych.
Tylko, że tu chyba nie chodzi o dobrą radę, że sobie pracę można zmienić, bo to nie jest problem, tylko o przyszłość szkoły. Zamiast ją sensownie reformować i przyciągnąć młodych, fajnych, zdolnych ludzi, żeby uczyli nowocześnie NASZE dzieci, przyszłość kraju, robi się wszystko, żeby uczono w szkole jak za króla Ćwieka.
Takie będą Rzeczpospolite itd...
mądry i skromny26.11.2021, 23:13
Do sąsiad i ja- tak bardzo byliśmy w euforii po upadku totalitaryzmu [komuny], że nie zauważyliśmy tego że komuna nie upadła a przekazała władze na swoich warunkach, zachowując przywileje a nie ponosząc odpowiedzialności za konieczne zmiany gospodarcze. Solidarność po przejęciu władzy uznała, że wolny rynek wszystko ureguluje, byle mu nie przeszkadzać a sama skupiła się na walce o władze, która trwa do dziś. Rozsprzedano majątek narodowy, miliony robotników wylądowało na bezrobociu- ale pojawiła się UE i dała prace tym milionom, sypnęła groszem i znowu partie post solidarnościowe chcą sobie przypisać ten wzrost poziomu życia przeciętnego obywatela. Nie jestem zwolennikiem PIS-u ale sama zmiana partii rządzącej nic nie da. Musimy budować społeczeństwo obywatelskie świadome swoich praw, które ukróci wszechwładze partyjną. Ale rządzący dobrze wiedzą że im gorzej wykształcone społeczeństwo tym lepiej nim rządzić, stąd nagonka na nauczycieli, degradacja tego zawodu. A tych którzy myślą że wszystko jest w porządku informuje, że są szkoły na naszym terenie gdzie w klasach maturalnych brakuje fizyków, chemików itd.
Fan liberała26.11.2021, 22:57
Proszę wziąć kredyt i zmienić prace. Prosta recepta.
kika26.11.2021, 22:54
tez jestem zdania ze mozna zmienic prace a nie sluchac znp
ćmoje,boje,...26.11.2021, 22:41
No tak,jeszcze potrzeba nam czwartej władzy,nie tykalnej,nie naruszalnej,nie usuwalnej.Pan Bredziarz nie daje o sobie zapomnieć.
rudy26.11.2021, 22:01
Zawsze można zmienić pracę
rudy donio26.11.2021, 21:59
Ale strach zagląda w oczy. Jak to was nazywają -święte krowy. Najlepiej jakby cały rok nauka trwała zdalnie a wy w tym czasie hula na wczasy. Tak wam źle to zmieńcie prace. Idz do sklepu na kase, na zmywak lub na budowę ,wówczas docenisz to co masz. Tyle wolnego co nauczyciele niema w innych zawodach i takiej kasy za te godziny rzekomej pracy.
sąsiad i ja26.11.2021, 21:31
Popieramy w 100% nauczycieli. Chyba już nikt nie ma wątpliwości dokąd zmierza pisowski rząd. W każdej dziedzinie życia zawracają nas do komuny. Tak bardzo wszyscy byliśmy w euforii po upadku totalitaryzmu. Młoda demokracja rodziła się w bólach, również z błędami, ale ogólnie wszystko szło w dobrym kierunku, a teraz PiS wszystko niszczy. Szkolnictwo, sądownictwo, samorząd terytorialny, wolność wyboru własnego życia (poglądów), zmierzanie do polexitu. Co się jeszcze musi wydarzyć, żeby pisowski elektorat zrozumiał, że wszystkich nas oszukują...? Na ile pokoleń jesteśmy już zadłużeni? Czy tak trudno to zrozumieć, że żaden rząd nie ma swoich pieniędzy? Mają tyle, ile z nas podatków ściągną i ile nas zadłużą. Elektoracie, obudź się, pomyśl o przyszłości naszych dzieci.
Może Cię zainteresować