01.12.2021, 09:30 | czytano: 6675

Narciarz stanie przed sądem za spowodowanie śmiertelnego wypadku na stoku

Zdjęcie ilustracyjne / archiwum Podhale24
Wypadek miał miejsce na terenie stacji narciarskiej w Krynicy-Zdroju, ale z jego konsekwencjami powinni się zapoznać również narciarze z Podhala. Tym bardziej, że na naszych stokach niejednokrotnie jesteśmy świadkami brawurowej jazdy na nartach. Taka brawura może skończyć się jak w tym przypadku - zarzutami o nieumyślne spowodowanie śmierci.
Prokuratura Rejonowa w Muszynie skierowała akt oskarżenia w sprawie śmiertelnego wypadku na stoku ośrodka narciarskiego Słotwiny Arena w Krynicy - Zdroju 23 lutego tego roku.
Mężczyznę, 25-letniego lekarza, oskarżono o to, że nieumyślnie spowodował śmierć innego narciarza przez to, że nie stosując się do norm obowiązujących podczas uprawiania narciarstwa, zjeżdżając z nadmierną prędkością, nagle rozpoczął zjazd w skos stoku, torem kolidującym z kierunkiem zjazdu innego narciarza, który poruszał się wolniej, wykonując dynamiczne wąskie skręty, a oskarżony nie obserwując stoku przed sobą, nie dostrzegł tego narciarza, w konsekwencji nie zmniejszył prędkości i nie zmienił toru jazdy, doprowadzając do uderzenia w niego, co spowodowało, iż stratowany narciarz doznał wielonarządowych obrażeń ciała, które doprowadziły do jego zgonu.

Dodać należy, iż oskarżony przejechał aż 40 m do momentu uderzenia w pokrzywdzonego, który jako jedyny znajdował się po tej stronie stoku, na którą skręcił oskarżony. Mimo to nie podjął żadnego manewru obronnego. Natomiast pokrzywdzony w ostatniej chwili - zdaniem biegłego zbyt późno - zauważył oskarżonego i podjął obronny manewr skrętu, ale był on już nieskuteczny.

Na skutki zderzenia, oprócz prędkości, miała też wpływ masa ciała oskarżonego, który ważył 120 kg przy 185 cm wzrostu. Oskarżony nie przyznał się do popełnienia zarzuconego mu przestępstwa. Dodać należy, iż przebieg wypadku został zarejestrowany przez system monitoringu wizyjnego.

Źródło: Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu, oprac. r/
Może Cię zainteresować
komentarze
wiem co piszę i robie to uczciwie , nie na zasadzi02.12.2021, 13:36
@Wr.... Uderz w stół a nożyce się odezwa.Ja wiem co piszę i znam to od podszewki . zacznijcie sprawować to za co bierzecie pieniądze od lat , zresztą zgodnie z przepisami , tylko ,ze nadzoru nie ma . Mało kto się odzywa bo się boi ,że nie odbierzecie wyciągu , albo stacji i nie będzie jeździl . Jest to szantaż i bardzo nieładnie się bawicie , ale ślubowania to szumne składacie , podobnie jak i lekarze , którzy także nie leczą .
Wr02.12.2021, 11:17
Do pomyśl zanim coś chlapniesz ..co ma GOPR do kontroli szybkości i zasad poruszania się po stoku??? To Ochotnicze pogotowie ratunkowe.. od dyscypliny jest Policja na stoku.. doucz się chłopcze!!!!
abc01.12.2021, 14:32
Jak był trzeźwy, to zostanie uniewinniony? Stok to nie droga!!!
pomyśl zanim coś chlapniesz01.12.2021, 13:46
Po drogach poruszają sie piraci , którzy innych maja za powietrze, po stokach także poruszają sie także piraci iinej natury , ale skutki są identyczne . Tępiś to należy równie ostro i skutecznie , bo takich wypoadków bedzie niestety więcej , jeżeli sie tego nie zrobi .Na stokach podobno od lat nadzór sprawują GOPR-owcy i otrzymująś jeszcze za ten nadzór kasę . ASby było jasne , ten nadzór nigdy nie był skuteczny, tzn. kasę brali , ale nadzoru iluzorycznie , ani formalnie nie sprawowali. Pojeździli poza kolejnością i do woli ile chcoeli i na tym koniec. Goprowcy powinni eliminować takich piratów ze stoków zanim się stanie tragedia . Na Podhalu jest wielu takich nie uznających innych powiedzmy słabszycyh narciarzy na stoku jest wielu, a nie powinno ich być tam w ogóle dzieki GOPR-owcom właśnie .
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl