30.12.2021, 12:00 | czytano: 6728

Odwołanie rektora nieprawomocne? Sprzeczne informacje i niejasne stanowisko ministerstwa

Fot. Michał Adamowski
Odwołanie dra Roberta Włodarczyka ze stanowiska rektora Podhalańskiej Państwowej Uczelni Zawodowej w Nowym Targu może nie być prawomocne. Ministerstwo Edukacji i Nauki nie jest w tej sprawie jednoznaczne, a na jego stanowisko czekają od kilku dni obie strony konfliktu.
Polska Agencja Prasowa, powołując się na Biuro Prasowe MEiN podało, że resort edukacji uznał prawomocność odwołania rektora Włodarczyka ze stanowiska. Z ustaleń Podhale.pl wynika, że jest inaczej.
21 grudnia, decyzją Kolegium Elektorów, dr hab. Robert Włodarczyk, prof. uczelni, został odwołany z funkcji rektora. Uczelnia poinformowała, że w trakcie najbliższych 30 dni obowiązki rektora PPUZ będzie pełnić dr n. med. Maria Zięba. W styczniu 2022 roku odbędą się natomiast wybory uzupełniające.

Po tym na uczelni zapanowała dwuwładza. Dr Włodarczyk ogłosił, że nadal jest rektorem, a próba odwołania go ze stanowiska była niezgodna ze statutem PPUZ w Nowym Targu. P.o. rektora dr Maria Zięba twierdzi natomiast, że złożyła zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa poprzez uniemożliwienie wykonywania jej czynności służbowych.

Obie strony sporu przekazały, że czekają na rozstrzygające w tej sprawie stanowisko Ministerstwa Edukacji i Nauki. Gdy zapytaliśmy Annę Ostrowską, rzecznik MEiN o komunikat Polskiej Agencji Prasowej, odpowiedziała, że "Redakcja PAP (...) dokonała nadinterpretacji w depeszy, którą będziemy prostować. Nie ma prawomocnego odwołania".

Z biura prasowego resortu otrzymaliśmy komentarz w sprawie zamieszania na nowotarskiej uczelni, jednak nie wynika z niego jednoznacznie, czy odwołanie rektora jest prawomocne, czy nie. Mimo pytań o jasne stanowisko, nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Oto treść komunikatu resortu ws. odwołania rektora nowotarskiej uczelni:

"W dniu 21 grudnia 2021 r. Przewodniczący Kolegium Elektorów Podhalańskiej Państwowej Uczelni Zawodowej w Nowym Targu (PPUZ w Nowym Targu) poinformował MEiN o odwołaniu przez Kolegium Elektorów w dniu 21 grudnia 2021 r. - w oparciu o przepis art. 27 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 20 lipca 2018 r. - Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce (Dz. U. z 2021 r. poz. 478, z późn. zm.) - Rektora PPUZ w Nowym Targu dr. hab. Roberta Wojciecha Włodarczyka, załączając jednocześnie stosowną uchwałę w tej sprawie.
Zgodnie z przepisem art. 27 ust. 1 i 2 ustawy - Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce, rektor uczelni publicznej może być odwołany przez kolegium elektorów większością co najmniej 3/4 głosów w obecności co najmniej 2/3 jego statutowego składu. Wniosek o odwołanie rektora uczelni publicznej może być zgłoszony przez senat większością co najmniej 1/2 głosów statutowego składu albo przez radę uczelni. Zatem odwołanie rektora przez organ, który dokonał jego wyboru, tj. kolegium elektorów, jest dopuszczalne w ww. trybie i jest decyzją wewnętrzną uczelni pozostającą w zakresie autonomii i odpowiedzialności uczelni. Nie jest tym samym wymagane złożenie przez kolegium elektorów wniosku do ministra o odwołanie rektora.

W okresie od dnia odwołania rektora obowiązki rektora pełni osoba wskazana w statucie uczelni, a w przypadku braku wskazania takiej osoby najstarszy członek senatu posiadający co najmniej stopień doktora. Po odwołaniu przeprowadza się wybory uzupełniające na okres do końca kadencji w uczelni. Zgodnie z informacją przekazaną przez Przewodniczącego Kolegium Elektrów pełnienie obowiązków na mocy § 63 ust. 5 statutu uczelni objęła dr Maria Zięba - Prorektor ds. studenckich i kształcenia - do momentu wyboru nowego Rektora PPUZ w Nowym Targu.

Niezależnie należy wyjaśnić, że przepisy ww. ustawy dają możliwość odwołania rektora uczelni publicznej nadzorowanej przez MEiN również przez ministra właściwego ds. nauki i szkolnictwa wyższego. Jednak procedura, o której mowa w art. 432 ustawy - Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce nie miała tutaj zastosowania (Zgodnie z regulacjami art. 432 w przypadku stwierdzenia naruszenia przez rektora przepisów prawa, minister może wystąpić do kolegium elektorów albo podmiotu, który dokonał wyboru rektora, albo go powołał z wnioskiem o odwołanie rektora. Wniosek ten jest rozpatrywany w terminie 30 dni od dnia doręczenia. Do czasu rozpatrzenia wniosku o odwołanie rektora minister może zawiesić go w pełnieniu jego funkcji. Ponadto jeżeli rektor rażąco lub uporczywie narusza przepisy prawa, minister może go odwołać, po zasięgnięciu opinii Rady Głównej Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz właściwej konferencji, o której mowa w ustawie, czyli: Konferencja Rektorów Akademickich Szkół Polskich, Konferencja Rektorów Publicznych Uczelni Zawodowych i Konferencja Rektorów Zawodowych Szkół Polskich. Opinie są przedstawiane w terminie 30 dni od dnia doręczenia wniosku o ich wydanie. W przypadku bezskutecznego upływu tego terminu, wymóg zasięgnięcia opinii uważa się za spełniony)".

r/
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
tarżanin nowy31.12.2021, 14:09
Gdyby to przeciw mnie zagłosowało 22 z 23 władnych mnie odwołać osób, to nawet gdyby w statucie był zapis, że można mnie odwołac tylko wtedy gdy na Turbaczu zakwitnie kwiat paproci, to i tak podkuliłbym ogon, przeprosił i odszedł z godnością, której, jak widać, Panu Doktorowi brak.
Pyzdra30.12.2021, 18:19
Dajcie sobie ludzie na wstrzymanie już. Przecież jest już oficjalne stanowisko MEIN: Panu już podziękujemy panie Włodarczyk.
STAŚ30.12.2021, 18:15
Dziwne to, czytanie ze zrozumieniem !!!
Co z czytania wynika ? Ilu czytających to, rektor ma być rektorem, albo na odwrót lub trzeba czekać na ....???
Stanislaw kumpel Maćka30.12.2021, 17:47
"Maciek ja tylko żartowałem
Gdy o tym opowiadałem
To wszystko nie ma sensu
Nie ma sensu kupować kredensu

Ciągle słucham głosu twojego
Mają cię za mojego narzeczonego
Maciek ja jeno żartowałem
Gdy tobie z sobą iść kazałem"
Do fdsk30.12.2021, 17:46
Wystarczy umieć liczyć do 22.
Koniec30.12.2021, 17:36
Włodarczyk masz poparcie 6 ***, którymi obsadziłeś 15 stołków. Nikt nie chce mieć z Tobą nic wspólnego. Weź sobie statut na te taczki na których się za chwile znajdziesz i powtarzaj że wyjeżdzasz z Podhalanki niezgodnie ze statutem. Twój koniec jest już jasny - 22 do 1.
Do fdsk30.12.2021, 17:28
Problem ze zrozumieniem to raczej Ty masz. Rektor został prawidłowo i skutecznie odwołany. A to że teraz ten pan bez resztek honoru i godności próbuje szukać błędów proceduralnych w swoim odwołaniu, to tylko szczyt żenady. Ten bankrut moralny, intelektualny i wizerunkowy traci resztki dobrego imienia. Jego dni w Nowym Targu są policzone. Można to było zrobić z elegancja i klasa. Należało z godnością przyjąć że nikt go już nie chce w Podhalance, pożegnać się i opuścić gabinet. A tak, skompromitował się na całe Podhale i pół Polski i przy okazji pociągnął są sobą na dno kilka nieświadomych osób, które nielegalnie próbują utrzymać utraconą władze. I możesz sobie te zapisy powtarzać bez końca ze statutu, nie zmienia to jednak faktu że człowiek (ukrywający się za zapisami statutu chociaż jest zupełnie skompromitowany i nie ma żadnego mandatu do pełnienia jakiekolwiek funkcji na tej uczelni) jest totalnym bankrutem wizerunkowym i moralnym.
Czytanie ze zrozumieniem30.12.2021, 15:04
Ej ludzie, ludzie... Czytajcie tekst ze zrozumieniem. W komunikacie Ministerstwa jest informacja, że jak senat uczelni złożył zgodnie z ustawą i Statutem PPUZ wniosek do Kolegium Elektorów, to odwołanie jest prawomocne. Tyle że to nie Senat wystąpił z wnioskiem, tylko grupa niezadowolonych senatorów, a to wielka różnica. Kolegium elektorów mogło głosować tylko uchwałę Senatu, a nie wniosek kilku senatorów. To z czym mamy do czynienia w PPUZ do pucz, a nie próba odwołania Rektora. W uczelni obowiązują jasno i wyraźnie opisane procedury odwołania Rektora. Puczyści wprowadzili w błąd Ministerstwo i społeczność PPUZ.
fdsk30.12.2021, 15:02
Wystarczy przeczytać statut uczelni, bądź ten artykuł, ze zrozumieniem aby dojść do wniosku, że odwołanie rektora Włodarczyka nie jest prawomocne. Dlaczego tak twierdze? Bardzo proszę, o to cyctat "Wniosek o odwołanie rektora uczelni publicznej może być zgłoszony przez senat większością co najmniej 1/2 głosów statutowego składu albo przez radę uczelni."
Senat się nie zebrał, nie podjęto decyzji o głosowaniu podczas posiedzenia senatu. Rada uczelni też takiej decyzji nie podjęła.

Ciężko się czyta, że nikt w ministerstwie nie jest wystarczająco kompetentny aby umieć zinterpretować prosty zapis.

Z całej tej sytuacji wynikł jedynie chaos oraz atmosfera nerwowości, która odbija się na pracownikach administracji(ilość pracowników na zwolnieniach lekarskich jest zatrważająca).
??30.12.2021, 13:22
No i co tu nie jasne? Komunikat jasno stwierdza,że mieli prawo odwołać rektora
Osiol30.12.2021, 12:24
Źle świadczy to o poziomie wiedzy osób chcących odwołać
Jak same niewiele potrafią to jak oceniać innych
Wszystko jasne30.12.2021, 12:23
Stanowisko ministerstwa jest w pełni jasne - Włodarczyk odwołany prawomocną wewnętrzną dezycję Uczelni bez konieczności interwencji ministerstwa.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl