Intensywnie rozpoczął się ten rok dla ratowników Sekcji Babiogórskiej Grupy Beskidzkiej GOPR. Przeprowadzili już trzy trudne wyprawy ratunkowe.
Pierwsza dotyczyła turystki schodzącej ze szczytu. Kobieta doznała urazu barku. "Po zabezpieczeniu termicznym i podaniu leków przeciwbólowych została sprowadzona z asekuracją do stacji ratunkowej na Markowych Szczawinach, a następnie ewakuowana do Zawoi, skąd udała się do szpitala" - relacjonują ratownicy. Następnie ruszyła wyprawa ratunkowa po dwójkę turystów, którzy stracili orientację po południowej stronie Babiej Góry.
"Po dotarciu do turystów, ratownicy zabezpieczyli ich termicznie, sprowadzili na Markowe Szczawiny i ewakuowali do Zawoi. Działania zakończono w godzinach wieczornych. Wszystkie 3 wyprawy ratunkowe były prowadzone w bardzo trudnych warunkach atmosferycznych. Wzięło w nich udział 13 ratowników Grupy Beskidzkiej GOPR" - czytamy w podsumowaniu.
opr. s/ zdj. M. Moskwa
Nie wiem czemu w ogóle miała służyć budowa tarasu widokowego na piwnicach dawnego schroniska Beskidenverein? BgPN niby nawija o ochronie przyrody, a sam robi patole jak zarząd TPNu w Tatrach. Tamci zrobili sobie z Tatr prywatny folwark służący trzepaniu kasiory.
Hej zarządzie BgPN, koło tego cudownego tarasu pod szczytem zapomnieliście zamontować koszy na śmieci, bo zaraz będziecie tam mieć śmietnik !