Wypadek na Szpiglasowej Przełęczy. Turyści spadli 250 metrów

Ten sezon zapowiada się rekordowy w wypadkach

Niemożliwe..!!! Przecież Ci turyści to profesjonaliści,pewno trening przed ośmiotysięcznikami, widzę tych zapaleńców w Zako podnieconych ze sprzętem za kilka tyś udających się w góry jak na spacer po krupówkiach...a tu za jakiś czas tylko zaśpiewają wieczne odpoczywanie...nie mają pokory do Tatr,do przyrody...

Nosz kurde babka, tyle się trąbi w ostatnim czasie o warunkach i trudnościach w górach a kolejni poszli igrać z losem, tym udało się przeżyć. Klasycznie można by było napisać, że musi dojść do tragedii żeby coś się zmnienilo, ostatnio tragedię były a refleksji zero. Czas zamknąć wysokie partie gór a dla tych którzy się nie podporzatjuja a wwzwia pomoc niech płacą za akcję. W ziemę można się przejść na sarnią skalę też fajne widoki a i powinno się wrócić żywym na 99 procent