Część mieszkańców Zębu skarży się, że służby porządkowe nie odbierają z ich posesji worków ze śmieciami. Powodem jest źle utrzymana droga, przez co śmieciarki nie mają jak dojechać. - Jest to sprawa incydentalna. W miesiącach letnich, jesiennych i wiosennych śmieci są odbierane na bieżąco z posesji - zaznacza Anita Żegleń.
Śmieciowy problem rozpoczął się w Zębie wraz z dużymi opadami śniegu i trwa do dzisiaj. Część mieszkańców skarży się, że worki ze śmieciami nie są odbierane z ich posesji. O problemie poinformowana została wójt gminy Poronin.- Co jakiś czas występuje tam problem z odbiorem śmieci. Firma Empol nie zawsze, mimo użycia innych samochodów niż zazwyczaj, może dojechać w miejsca, które są oblodzone - mówiła na sesji Rady Gminy Poronin Anita Żegleń, wójt Poronina. - Dotyczy to tego fragmentu drogi, który jest drogą prywatną. We wszystkich miejscach gdzie droga jest gminna lub we władaniu gminy firma Empol dojeżdża. One są utrzymywane na bieżąco - dodaje.Problem z nieodebranymi workami odpadów monitorowali pracownicy gminy oraz straż gminna. - Kilkoro moich pracowników łącznie ze strażą gminną udało się na miejsce w dniu odbioru śmieci i samochód nie mógł tam zjechać - zaznacza Anita Żegleń.
Wójt zapewnia, że w momencie poprawy warunków na drodze śmieci ponownie będą odbierane. Do tego czasu wójt prosi o dostarczanie worków do drogi gminnej.
- Tam gdzie jest to możliwe firma dojeżdża. Rozumiem niedogodność i jest mi z tego powodu bardzo przykro, że mieszkańcy muszą przenieść lub przewieźć kilkadziesiąt metrów te worki - mówiła. - Ja wcale nie korzystam z tego tytułu, że jestem wójtem i w każdym tygodniu zbiórki swoje śmieci muszę przenieść kilkadziesiąt metrów ponieważ nie mieszkam przy drodze, która jest we władaniu gminy. Nigdy mi do głowy nie przyszło, żeby z tego tytułu robić problem - dodaje.
ms/
