Gmina Poronin apeluje do mieszkańców i osób, które uciekły z Ukrainy przed wojną o zgłaszanie pobytu, aby dzięki temu lepiej zorganizować im pomoc.
- W związku z agresją Rosji na Ukrainę stanęliśmy przed bardzo ważnymi zadaniami. Po pierwsze to przyjęcie uchodźców, a po drugie, to zbierana pomoc materialna - informuje Anita Żegleń, wójt gminy Poronin. Wiele osób na Podhale przybywa własnym transportem lub jest przywożona przez mieszkańców i zakwaterowywana w prywatnych domach. Władze gminy proszą o zgłaszanie takich osób. - Proszę o zgłaszanie poprzez gminną stronę pobytu osób z Ukrainy, zwłaszcza tych, którzy nie zostali skierowani, tylko przyjechali. Jest specjalny formularz bardzo prosty. Dotyczy on imienia nazwiska i daty urodzenia - zaznacza Anita Żegleń.Wójt zaznacza, że zrobienie takiej listy osób jest niezbędne w celach zorganizowania pomocy tych bieżących i bezpośrednich, ale także pomocy, która będzie potrzebna długoterminowo.
Jest to ważne z kilku czynników. - Musimy dzięki temu oszacować jaka pomoc jest w tej chwili potrzebna na terenie naszej gminy zarówno materialna, jak także zabezpieczenia edukacji dzieci. Musimy wiedzieć w jakim są wieku i jakie są potrzeby wsparcia dziennego. Wiem, że część obywateli, która przyjechała, chciałaby podjąć pracę zarobkową. Często jest to niemożliwe ze względu na małe dzieci - mówiła na sesji rady gminy Anita Żegleń.
Cały czas prowadzona jest także zbiórka rzeczy dla uchodźców. Prowadzona jest ona w remizach, gdzie następuje pierwsza segregacja. Dary można przywozić w godz. 16-18.
Zbierane są wyłącznie rzeczy nowe, nieużywane. Nauczyło nas doświadczenie zbiórek, że z tym czasami był problem. Oprócz takich wzruszających odruchów były też okazje do pozbywania się starych rzeczy - zaznacza Anita Żegleń.
- Nie wystarczy przypięta wstążka, czy flaga na Facebooku. Trzeba zrobić coś więcej - apeluje do mieszkańców gminy Poronin Anita Żegleń.
ms/