11.03.2022, 13:03 | czytano: 4868

Więcej zieleni w Nowym Targu. Mieszkańcy chcą zająć się tym sami

Osoby, które samodzielnie hodują kwiaty, mają z reguły nadmiar sadzonek
NOWY TARG. Grupa mieszkańców zgromadzona pod hasłem "Nowy zielony Targ" zaproponowała, by zaniedbane nowotarskie skwery obsadzić kwiatami i roślinami, które nie wymagają częstej pielęgnacji. Wzorem są powstające w wielu miasta "ogrody społeczne". Wskazano osiem lokalizacji takich miejsc w Mieście.
Inicjatywę mieszkańców przedstawiła grupie radnych Agata Michalska. Radna tłumaczyła, iż koncepcja społecznego ogrodu opiera się na pracy wolontariuszy, wsparciu darczyńców, którymi z reguły są osoby samodzielnie hodujące kwiaty w swoich ogrodach. One zawsze mają nadmiar sadzonek, którymi chętnie się dzielą z innymi.
"Zielone ogródki" powstać mają na zaniedbanych skwerkach i miejscach w Nowym Targu. Aneta Szymkiewicz - reprezentująca inicjatorów, zaproponowała już kilka lokalizacji. To skrzyżowanie ulic Szaflarskiej i Podtatrzańskiej - obok apteki, ul. Podtatrzańska, ul. Jana Kilińskiego, teren za budynkiem starostwa, między ul. Św. Doroty a Al. 1000-lecia, rejon ulic Krzywej i Mickiewicza, Królowej Jadwigi i Krzywej, Polana Szaflarska oraz obszar od ul. Królowej Jadwigi do budynku Izby Celnej.

- Wszystko jest na etapie planów. Ta grupa nie wie, czy to są wszystkie tereny miasta. Chcą od nas informacji zwrotnej - które tereny są miejskie, a które nie. Na wiosnę na ruszyć skomasowana akcja sadzenia. Sadzonki pochodzić będą z ich własnych ogrodów. Pomoc od Miasta to plakietki informacyjne, czy edukacyjne. Prowadzone będzie to przedsięwzięcie we współpracy ze szkołami. Pojawią się budki lęgowe, domki dla pszczół. Ta grupa sama będzie też szukać partnerów.
Chodzi o posadzenie roślin nie wymagających szczególnej pielęgnacji, pozwolenie naturze, by działała swobodnie, bez przycinania. Grupa szuka też architekta krajobrazu, ale jakby miasto miało poprzez Zakład Gospodarczy Zieleni i Rekreacji użyczyło doradztwa , to byłoby to mile widziane - tłumaczy radna Michalska.

Radni zgodzili się, ze "skoro jest to inicjatywa mieszkańców, to nie sposób im odmówić, a skoro ludzie sami chcą się tym zająć - to trzeba podjąć współpracę".

Obecna na posiedzeniu miejskiej komisji Anna Janowiak z Rady Seniorów - zadeklarowała pomoc starszych mieszkańców Miasta, którzy, jak mówi - "potrafią pracować w ogrodzie, mają czas, chęci i własne sadzonki".

s/
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
Blokers13.03.2022, 16:36
Proponuję się przyjrzeć jak parkują uczniowie "Metalki", jakby mogli to by wjechali na teren "Dróżek" - Park przy Wojska Polskiego. Zastanawiam się nie raz, czy przed domem też tak parkują po trawnikach?? Problem z przejściem gdy ma się wózek dziecięcy. Od kiedy można parkować na terenie dróżek? Rozjeżdżone trawniki w tym rejonie to norma...
Ale do czasu ;)))
Wyrocznia12.03.2022, 17:06
Ja wam mówię - sadźcie szczaw i mirabelki, bo niedługo mogą się przydać.
wiki12.03.2022, 13:03
Brawo-świetny pomysł.Jeśli ktoś chce upiekszyć miasto to extra.
Oby tylko ci kierowcy, którzy w zimie rozjeżdżali tereny zielone by zostawić tam swój"bolid"/wbrew przepisom o ruchu drogowym/ zniwelują koleiny.Wiadomo-miejsc brakuje, ale to nie powód by parkować na terenach zielonych.
Zielono12.03.2022, 07:54
Pomyśl ok. Tyle,że zaczyna "wyrastać" ???? na akcję polityczną a taka nie przyniesie rezultatów. Siać, sadzić, przycinać a nie politykować.
zumi12.03.2022, 07:41
Rewelacja. Proszę jeszcze pochylić się nad Ibisorem, ale tu już
bardziej krzewy i drzewka,bo kwiaty to "barany"zeżrą.
DEZERTER11.03.2022, 19:38
O taki zielony Nowy Targ walczylem.Brawo!
Pinki11.03.2022, 18:34
Proponuję objąć tą akcją skwerek pomiędzy rondem Ks. Tischnera, a ulicą Przy Wodzie,który jest notorycznie rozjeżdżany prze samochody parkujące przed delikatesami. Tam nie wystarczą kwiatki, ale trzeba będzie skwerek w jakiś sposób chronić przed "kierowcami za piątkę"
Xyz11.03.2022, 15:57
"Super". Macie wymagania w czasie wojny...
Krycha11.03.2022, 15:05
Jasne sami sprzątajmy miejskie place, grabmy miejskie trawniki, usuwajmy śnieg z miejskich chodników. Watycha ze Stegową i Wojtaszkiem będą wstążki wieszać i balować. Najwyższy czas wybrać na burmistrza kogoś kto zacznie tym miastem efektywnie zarządzać a nie cyrkowca
Sąsiad11.03.2022, 15:02
Tylko nie dadzic drzew pod oknami
pytam11.03.2022, 14:02
całkiem świetna inicjatywa oby więcej takich to oczywiście na terenach miejskich a co z terenami spółdzielni czy w dalszym ciągu będziemy patrzeć jak prowadzi się wycinkę drzew,bywa,że i też zdrowych oraz tzw ,,korekcje" po której drzewa wyglądają jakby przez nie przeszedł ruski front,nagle okazuje się ,że po kilkudziesięciu latach coś komuś przysłana nie mówiąc o górnej części tułowia lub liście spadają na samochód to ma być powód?,gdzie te nowe zasadzenia drzewek oczywiście skuteczne a nie te na papierze,przecież to nam wszystkim będzie służyć?
florek11.03.2022, 13:39
Kwiaty kwiatami. Ładne są. Ale ja któryś raz proponuję kwietne łąki. Takie trochę dzikie, ładnie wyglądające i nie wymagające częstego koszenia. Ale z rodzimych gatunków. Żeby za chwilę nie rozprzestrzenił się jakiś inwazyjny chwast.
Taki łąki są proste w obsłudze. Sieje się jakąś mieszankę (trzeba zadbać o sprawdzone źródło takich nasion). Same sobie rosną. Kosi się je wtedy co trawę na siano. Zazwyczaj późną wiosną lub wczesnym latem (zależy od gatunku roślin). Wtedy jak kwiaty przekwitną i wysieją nasiona. Z czasem niektóre rośliny będą wypierane przez inne, ale w każdej chwili można dosiewać to co przestaje rosnąć. Tak żeby było ładnie kolorowo. Ładne i dla pszczół pożyteczne.
Krycha11.03.2022, 13:20
U Watychy wszystko jest na odwrót. Mieszkańcy po raz kolejny będą wyręczać miejski zakład? Dajcie spokój z takim burmistrzem.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl