19.03.2022, 10:31 | czytano: 3347

Drogi jednokierunkowe przyspieszą przejazd przez miasto? Starosta opowiada, jak może wyglądać obwodnica Zakopanego

Starosta Piotr Bąk. Arch. Podhale24.pl
Podpisanie umowy na 700 tys. zł pomiędzy Zakopanem a Województwem Małopolskim sprawiło, że mieszkańcy podtatrzańskiej miejscowości odzyskali nadzieję na jazdę bez korków. W ramach podpisanej umowy ma powstać dokładny plan przebiegu drogi, która odciąży wiecznie zakorkowaną w sezonie ulicę Nowotarską oraz Kościeliską.
- Ta organizacja ruchu, którą teraz mamy, pochodzi z lat 70-tych XX wieku. System był w ten sposób zaprojektowany, że uwzględniał istnienie tego północnego obejścia Zakopanego. Przez to, że tego obejścia nie ma, to przez rozcięcie Krupówkami Zakopanego na część wschodnią i Zachodnią nie ma możliwości przejazdu, bo Krupówki są deptakiem. Te dwie części są rozdzielone i powoduje problem, że jest tylko jedna droga wschód-zachód w postaci drogi wojewódzkiej, ul. Nowotarska i Kościeliska - mówi Piotr Bąk, starosta tatrzański.
Droga, która ostatecznie nie powstała, miała być dwujezdniowa jak Al. 3 Maja, czy ul. Powstańców Śląskich przed jej przebudową. Obecnie w związku z gęstą zabudową Zakopanego na tak szeroką drogę może nie być już miejsca. Powstał jednak pomysł, aby stworzyć drogi jednokierunkowe, które przyspieszą przejazd przez miasto.

- Najprawdopodobniej będzie to droga jednojezdniowa - mówi o obwodnicy Zakopanego Piotr Bąk. - Pewnie powstanie w związku z tym ruch jednokierunkowy. Ulica Kościeliska i Nowotarska będą w jednym kierunku, a to nowe obejście w drugim. Zwiększy to na pewno drożność - mówi o jednym z możliwych rozwiązań starosta tatrzański.

Zakopane. Fot. Marcin Szkodziński

Sama realizacja inwestycji też nie będzie należała do najłatwiejszych. Poza pozyskaniem gruntów i uzyskaniem decyzji środowiskowych droga ma przebiegać w okolicach rzeki Cicha Woda.
- Będzie trzeba pozyskać te tereny, uzyskać decyzję środowiskową. Później opracować projekt i realizacja, która też nie będzie tania. Droga jest przesunięta w kierunku północnym, gdzie jest bezpośrednie sąsiedztwo potoku Zakopianka i Cicha Woda. Tu będą potrzebne duże pace inżynieryjne związane z sąsiedztwem skarp nad potokiem - tłumaczy starosta.

Tworzenie projektu północnej obwodnicy Zakopanego będzie już trzecim podejściem do budowy tej drogi. Pierwsze próby były jeszcze przed rokiem 90-tym. Kolejna nieudana próba budowy podjęta była początkiem XXI wieku. Czy tym razem uda się przeprowadzić inwestycję do końca i odkorkować miasto?

ms/
Może Cię zainteresować
komentarze
Kloss.21.03.2022, 19:08
Już niedługo obwodnica będzie nie potrzebna . P. Putin to załatwi z Ukrainą. Historia kołem się toczy.
zakopiańczyk20.03.2022, 12:09
Korki dopiero się zaczną jak powstanie "centrum komunikacyjne". Ta pseudo "obwodnica" nic nie zmieni. Z bożej łaski sołtys realizuje zalecenia planu komunikacyjnego dla Zakopanego z lat 90-tych. Topi niemałe pieniądze w dużych słomianych inwestycjach, które są spóźnione o 20 lat i zupełnie nieaktualne. Dużo lepszy efekt byłby, gdyby wpompować te pieniądze w rozwój komunikacji lokalnej. Niestety decyzje podejmują ludzie granatem oderwani od kopania ziemniaków. Dlatego będzie tylko gorzej.
p.20.03.2022, 09:25
Obwodnica Zakopanego powstanie wtedy gdy sw. Mikołaj ją przywiezie.
obwodnica20.03.2022, 07:47
Obwodnica oczywiście, bardzo dobry pomysł ale nie przez środek miasta.
Albo przynajmniej nie nazywać tego planu budowy drogi jednokierunkowej, jako budowy obwodnicy....
ja19.03.2022, 13:23
Niech Pan już sobie da spokój z rządzeniem. Wykazał się Pan już koło Szymaszkowej, te progi zwalniające to jakaś paranoja...
obserwator19.03.2022, 13:08
Dokładnie, tak skomunikować od strony północnej żeby była możliwość wjechania do Zakopanego od strony Kościeliska oraz Ciągłówką. Nie będą się wtedy włączać do ruchu od strony Poronina. Uniknie się w ten sposób zatłoczenia już przed Zakopanem. Rozbudowując sieć na obrzeżach Zakopanego w taki sposób każdy dojedzie w miejsce docelowe omijając najbardziej zatłoczone miejsca.
mieszkanka19.03.2022, 11:09
Może warto wziąć pod uwagę że budowa/odbudowa drogi tzw. Ciągówką znacznie odciążyłoby niektóre odcinki. Nie rozumiem dlaczego ten temat jest nie do ruszenia. Teraz jest właściwy moment. Poza tym obwodnica Zakopanego ma przebiegać poza miastem a Zakopane kończy się ,,za Gubałówką'' Czy nie warto spojrzeć trochę szerzej na temat. Równolegle do deptaka jest istniejąca droga którą można wykorzystać, rozbudowując sieć dróg lokalnych, o które mieszkańcy ,,proszą,, latami.
Osiol19.03.2022, 10:49
Kolejny plan do piwnicy na jajiekolwiek roboty kasy już braknie
W piwnicy położyć obok innych projektów planów zamierzeń to 700tys to z 50kg makulatury za kilka lat będzie a uzgodnienia nieaktualne
Ale jest sukces
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl