ZAKOPANE. Ponad 5300 uchodźców z Ukrainy przebywa w powiecie tatrzańskim. Radni powiatowi rozmawiali o pomocy, jaka była udzielana uchodźcom z Ukrainy na terenie powiatu tatrzańskiego oraz jaka pomoc jest nadal kontynuowana.
Zakwaterowanie, wyżywienie, kontynuacja nauki w szkołach, magazyn pomocy i pomoc finansowa dla osób udostępniających miejsca noclegowe, a także pomoc w relokacji, w przypadku konieczności opuszczenia miejsca pobytu - to tylko niektóre z form. Blisko 40 osób z tatrzańskiego Starostwa Powiatowego zgłosiło się do pracy przy powiatowym magazynie z darami dla Ukrainy. Pracownicy starostwa, a także wolontariusze przyjmowali, segregowali i pakowali do wysyłki daty, które przekazywali darczyńcy indywidualni, a także które przewożone były z gminnych punktów zbiórek.- W trakcie funkcjonowania magazynu pomogliśmy 550 rodzinom, które magazyn przyjął i zaopatrzył. Było to 1000 osób dorosłych i 1100 dzieci, które zostały zaopatrzone - informowała na sesji rady powiatu Katarzyna Hyc, naczelnik Wydziału Organizacyjnego.
Poza pomocą osobom, które przebywają na terenie powiatu tatrzańskiego pomoc była także pakowana i wysyłana na Ukrainę.
- W całym powiecie szacowaną liczbą zgłoszonych osób jest ok. 5300 uchodźców. To nie jest dokładna liczba, bo nie wszyscy zgłaszają przyjazd uchodźców, a także ich wyjazd - zaznacza Joanna Pietras, kierownik Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego.
900 osób znajduje się w 22 obiektach zgłoszonych do bazy województwa. Naczelnik zaznacza także, że pojawiają się potrzeby relokacji części uchodźców ze względu na zobowiązania obiektów noclegowych, które już wcześniej wynajęły swoje obiekty.
Największy z obiektów, które mają zostać uruchomione, to ośrodek Sywarne w Kościelisku. Obiekt należy do Polskich Kolei Państwowych i będzie mógł docelowo pomieścić ponad 200 osób.
ms/
Dlaczego my mamy dbać o Ukraińców, ponosić koszty ich utrzymania, skoro ich własny rząd z prezydentem klaunem ma ich w d.... Po raz kolejny powtarzam - Ukraina jest ponad 2 razy większa od Polski i terytorium Ukrainy centralnej i zachodniej są wolne od działań wojennych. Sami - rząd, prezydent - powinni zadbać o swoich a nie grać na emocjach sąsiadów, bo Polska, Polki i Polacy nie są w stanie utrzymywać przez nie wiadomo jaki czas półtora, czy dwóch milionów ludzi, którzy - niektórzy, stają się coraz bardziej roszczeniowi, bo im się należy a ja się pytam z jakiej racji. Po raz kolejny powtarzam - nie grajcie na ludzkich uczuciach, nie zasłaniajcie się wojną, gdy 4/5 Ukrainy jest wolne od działań wojennych, gdzie życie toczy się NORMALNIE.