04.05.2022, 21:38 | czytano: 28120

"Nieobecni nie mają racji". Spotkanie w sprawie lokalizacji biblioteki przy al. Kopernika (zdjęcia)

zdj. Szymon Pyzowski
NOWY TARG. Około 20 osób przyszło dziś do Spółdzielczego Domu Kultury, by spotkać się z burmistrzem i porozmawiać na temat lokalizacji budynku nowej biblioteki przy al. Kopernika. To drugie się udało, to pierwsze - nie.
Spotkanie zorganizowane przez Stowarzyszenie "Nowy Targ dla Mieszkańców" - a które prowadził Jan Sięka - odbyło się bez udziału przedstawicieli Urzędu Miasta. Burmistrz wymówił się spotkaniem w GDDKiA, dodał, że to spotkanie jest przedwczesne i że zamierza zwołać w późniejszym terminie spotkanie w Urzędzie Miasta w tej samej sprawie, z udziałem radnych i zainteresowanych stron. Poskutkowało to szeregiem przykrych uwag pod adresem nieobecnego.
Burmistrz odpowiada na zaproszenie

W odpowiedzi na zaproszenie Grzegorz Watycha napisał: "niestety ani ja, ani żaden z kompetentnych urzędników Urzędu Miasta nie będzie mógł wziąć udziału w spotkaniu. W tym samym dniu mamy spotkanie w Krakowie z przedstawicielami GDDKiA w ważnych sprawach dotyczących realizacji strategicznej inwestycji drogowej w Nowym Targu o znacznym oddziaływaniu. Uważam również, że organizowanie spotkania z mieszkańcami, a dotyczące tak ważnej kwestii jak lokalizacja nowej siedziby Miejskiej Biblioteki Publicznej w Nowym Targu przy al. Kopernika jest przedwczesne. Z uwagi na duże zainteresowanie opinii publicznej tym tematem - spotkanie takie zostanie zorganizowane w późniejszym terminie w sali obrad Urzędu Miasta z udziałem radnych, zaproszonych przedstawicieli zainteresowanych stowarzyszeń oraz mieszkańców."

Tym samym spotkanie w SDK przerodziło się w szereg wystąpień - niestety niemal jednostronnym. Niestety - bo ze szkodą dla tematu. Padały pytania, na które nikt nie umiał odpowiedzieć, bo nie było przedstawicieli UM. Co gorsza - zamiast odpowiedzi pojawiały się kpiące uwagi i teorie, że "oni to już mają wszystko zaklepane, tylko nam nie podają tego do wiadomości", "mają koncepcję, ale ją przed nami chowają" itd.

To był najgorszy z możliwych scenariuszy. Nikt nie bronił pomysłu lokalizacji biblioteki, a sama koncepcja została bezlitośnie wyśmiana i oprotestowana.

"Jest za wcześnie" kontra "jak nie teraz to wcale"

Tylko jeden z mieszkańców miał odwagę wstać i powiedzieć, że ma inne zdanie. I nawet nie chodziło o samą lokalizację, co o termin spotkania. Zdaniem nowotarżanina - jest za wcześnie na takie rozmowy, skoro nawet nie wiadomo ile terenu ma zostać zabranego, ile drzew wyciętych i ile zieleńca zabetonowanego. - Burmistrz nie przyszedł i ja go rozumiem. Ta biblioteka zagraża właścicielom prywatnej parceli tu obok. Może jakby ją miasto kupiło to nagle problem by się skończył. Ja nie lubię jak jestem wypuszczany w jakieś dyskusje. Też uważam, że jest za wcześnie na takie debaty - mówił mieszkaniec Miasta.

- To właściwy czas, bo na etapie uchwalania już mpzp nie będziemy mogli nic zrobić - tylko albo go przyjąć, albo nie. Teraz jest czas na wprowadzanie w nim zmian i na państwa wnioski. Jeśli w planie pojawi się zapis, że w tym miejscu planowana jest biblioteka - to już koniec. Każdy powoła się na plan i ta biblioteka tu powstanie. Pan jest planem i nie ma dyskusji -wyjaśniał Paweł Liszka. Radny przypomniał długotrwałe procedowanie innego miejscowego planu, który zakładał możliwość budowy stacji benzynowej przy ul. Wojska Polskiego. Tak długo zwlekano z jego przyjęciem, zmieniano go, aż wykreślona została z niego możliwość umiejscowienia tam - nawet w przyszłości - stacji paliw.

"Strzał z bazuki w głowę"

Osobnym wątkiem były rozważania na temat Miejskiego Centrum Kultury. Padły zarzuty, że obiekt przestał pełnić role miejsca kultury. Jeden z dialogów brzmiał:
- Ktoś wie co tam jest oprócz kina i nieczynnej restauracji? Są tam w ogóle jakieś sale?
- Nie wiem, jak chciałem wejść i obejrzeć, to mi nie pozwolono.
- Ale to przecież za publiczne pieniądze zbudowano...
- Tu potrzebna jest interwencja poselska.

Kolejne pytania z sali brzmiały: "dlaczego wyprowadzono bibliotekę z MCK, dlaczego MCK ma być placówką, która zarabia pieniądze, a nie placówką, w której jest kultura?". Temat zakończył jeden z mieszkańców mówiąc: - Kawiarnia w MCK to nie był strzał w stopę, nawet nie strzał w kolano. To był strzał z bazuki w głowę. Po co tam taki lokal? Przepisy nie pozwolą na sprzedaż tam alkoholu. Jak ten lokal ma się utrzymać? Tuż obok jest kilka lokali, gdzie można zjeść i nie tylko. Biblioteka tam powinna być. Miasto jest dla mieszkańców, a Urząd Miasta i radni powinni nas słuchać.

Pomysły i koncepcje

Mówiono o pustych, niewykorzystanych i niszczejących obiektach na terenie Miasta. Nie tylko w kontekście wykorzystania ich na potrzeby biblioteki. Przywołano przykład Prewentorium, Domu Dziecka, czy budynku Poczty Polskiej.
Skrytykowano pomysł likwidacji filii biblioteki i umiejscowienia placówki w jednym punkcie. - Już widzę jak z Niwy tu jadą rodzice, żeby przywieźć dziecko do biblioteki przez całe zakorkowane miasto - skwitowała jedna z nowotarżanek. Inna przyznała, że jest stałą bywalczynią biblioteki zajmującej obecnie pomieszczenia w budynku PZU. - Jestem w bibliotece średnio raz w miesiącu. Te pomieszczenia w PZU są duże i wygodne, a PZU spokojnie mieści się na jednym piętrze. Jak się biblioteka stamtąd wyprowadzi, to będą kolejne puste lokale. Może lepiej niech zostanie jak jest... Tam jest wygodnie, bo w centrum i można dojechać autobusem do Rynku z każdego miejsca w Nowym Targu. Po co budować nowy obiekt - pytała.

- A tu na Kopernika już jest podstawa betonowa pod windę i problem dostępności do filii na piętrze pawilonu przestaje istnieć. Poza tym ta filia która tu już jest może przecież "wyjść" na skwer ze swoimi pomysłami, z czytaniem na trawie, na leżakach. Można postawić maszt z płótnem żeglarskim jako ochronę przed słońcem. Trzeba tylko zadbać o ten zieleniec. Posadzić kwiaty, ustawić pergole, ławki - snuł plany Marcin Jagła, który wystąpił nie tylko jako mieszkaniec Miasta, ale i przewodniczący Rady Nadzorczej Nowotarskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Padła także oferta ze strony spółdzielni, że dysponuje ona pustym lokalem pod obecną biblioteką co dałoby w sumie powierzchnię ok. 300 m kwadratowych i oferuje go Miastu na wynajem po preferencyjnych cenach. - A jak ktoś się boi wynajmować, bo to różnie bywa... - to można ten lokal nawet kupić. Ogłosimy przetarg - zaproponował prezes spółdzielni Piotr Paluszek.

Żale do burmistrza

- Burmistrzowi nie zależy na innym miejscu, uparł się, że będzie to na Kopernika i tyle. Nawet nie rozmawiał ze starostą na temat wykorzystania budynku "Sokoła" na potrzeby biblioteki. Powiedział mi to - mówił inny uczestnik spotkania.

Oto przykłady słów, jakie dziś padły: "Beton, beton i asfalt.. co my robimy z tym miastem?", "Oni nas lekceważą, ukrywają przed nami swoje plany, ale za półtora roku przyjdzie do nas do domu burmistrz prosić o głosy", "Burmistrz nas uszczęśliwia biblioteką i mówi, że będziemy mieć blisko, ale spotkanie chce robić u siebie w Urzędzie, żebyśmy mieli daleko", Nie ma żadnej dyskusji, żeby biblioteka była gdzie indziej. Ma być tu, na Kopernika i już. Można było przyjść i spotkać się z mieszkańcami, ale on wolał nie", "Spotkanie w Generalnej Dyrekcji było przed południem, potem burmistrz był na pogrzebie, więc wrócił z Krakowa do Nowego Targu i nie znalazł czasu, żeby się spotkać","Burmistrz robi uniki", "Wy sobie mówcie co chcecie, a my i tak to tu wybudujemy. Tam mi powiedział", "Tu obok jest kotłownia i jakaś emisja tam jest. To co leci z komina to nie jest para wodna. Te drzewa to są płuca tego miejsca, one czyszczą powietrze, nie wolno ich wycinać", " Ludzie tu mają pod oknami hałdy miału węglowego, a my jesteśmy europejską stolica smogu i jeszcze chcemy zieleń zlikwidować?". "Te 70 tysięcy na projekt biblioteki to lepiej wydać na oczyszczacze powietrza do szkół i przedszkoli", "Oni chcą wydawać 70 tysięcy zł na nagrody dla architektów. Burmistrz zarabia 20 tysięcy i ma dwóch zastępców. To niech oni we troje zrzekną się miesięcznej pensji i przeznaczą te pieniądze na tę koncepcję. Ciekawe, czy tacy będą szybcy i chętni do bezsensownego wydawania tych pieniędzy".

A Biblioteka świętuje...

Zarzuty prawdziwe, czy nie, słuszne, czy naciągane - nieważne. Nie znalazł się nikt, kto wytłumaczyłby poirytowanym mieszkańcom - dlaczego forsowany jest pomysł lokalizacji biblioteki w tym miejscu. I nie chodzi tu tylko o burmistrza, czy urzędników.

"Wielką nieobecną" w dyskusji jest od samego początku dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej. Danuta Wojdyła, która wywalczyła to stanowisko w konkursie - dziwnie unika możliwości zabrania głosu w sprawie, która jej dotyczy - czyli rozwoju MBP, placówki, która kieruje.

Proszona przeze mnie o rozmowę na temat siedziby biblioteki odpowiedziała, że "nie jest upoważniona do rozmowy na ten temat" (sic!). Za to dziś przyszło do redakcji zaproszenie na "Jubileusz Miejskiej Biblioteki Publicznej w Nowym Targu", bo placówka w tym roku obchodzi swoje 75-lecie. Za dwa tygodnie będzie i gala, i koncert, i tort urodzinowy. Temat nowej siedziby nie leży w kompetencjach, ale impreza - tak. Wiem, że to złośliwość z mojej strony, ale też jestem poirytowana lekceważeniem mieszkańców i unikaniem sposobności do wyjaśnienia swoich racji. Bo przecież jakieś są... ale cóż - absens carens.

Sabina Palka
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
cba06.05.2022, 10:51
Watycha TCHÓRZ.
Henryk05.05.2022, 10:18
Dajcie spokój pani dyrektor. Jest zajęta żywotnymi problemami placówki, którą kieruje. Teraz najważniejszy jest wybór smaku tortu urodzinowego, a nie jakieś inwestycje czy budowa siedziby.

ps. Proponuję waniliowo-pomidorowy z polewą ananasową i kokosem z anchois. Mdły i nietrafiony smakowo za to będzie ładnie wyglądać.
radykalny Benek05.05.2022, 09:59
Do wyborów jeszcze trochę, zbastujcie Panowie.
Osiol05.05.2022, 09:17
Może jak Polskę do Ukrainy będą przyłączać( bo to większy mniejsze przejmuje) wysłać te książki przodem zobaczyć co z nimi zrobią i co nas czeka...
A poważnie po zepsutym remoncie ponoć 30mln (60domow dla bezdomnych a to tylko remont nie budowa) trzeba przeprowadzić kolejny remont i wyrzucic bar zmniejszyć gabinet dyr tylko trzeba ustalić kto i kiedy wyrzucił bibliotekę z projektu z MCK i dać mu kolejna podwyżkę w maksymalnej wysokosci
Co w tej mieścinie jest dobrze zrobione a czym się pochwalić przecież to badzie miasto staruszków i tych którzy nie mieli odwagi uciec i tych wegetujących po koneksjach zatrudnionych
Bez przemysłu i pomysłu i donikąd....
look05.05.2022, 08:32
Watycha wypalił się już w pierwszym roku swojego burmistrzowania. Potem sprytnie nawijał mieszkańcom makaron na uszy obiecując gruszki na wierzbie. W tym samym czasie w postępie geometrycznym oddalał się od Nowotarżanie okłamując samego siebie i innych. /.../* Oj, słaby to włodarz i jeszcze słabszy zespół, który sobie dobrał. Każda inwestycja to skandal lub brak planowania, doświadczenia i wiedzy. Od siedmiu lat ktoś tym niedoróbkom i fuszerkom jest jednak winien. Nawet wszyscy tylko nie geniusz Grzegorz. Chroniąc jednak Nowy Targ przed całkowitą degradacją i upadkiem proponuję przystąpić do referendum i odwołać tę całą ekipę świetnie się bawiącą w zarządzanie miastem.

*Naruszenie regulaminu. Moderator.
Wera05.05.2022, 08:26
Piter
to nie jest kwestia zastępców. Watycha był w Nowym Targu i mógł się spotkać z mieszkańcami ale widać się bał. Podobnie nie pojawił się na Okrągłym Smogowym Stole. A infantylne tłumaczenie, że ma ważne sprawy w Kraowie a potem publicznie pojawia się na pogrzebie w NT to już poziom piaskownicy. Zwyczajny kiepski dziecinny unik. No ale przed wyborami zapuka do drzwi mieszkańców.
Brawo dla Pana ze Stowarzyszenia.05.05.2022, 08:06
Pochwała należy się Panu prowadzącemu, który czuwał,by dyskusja nie przerodziła się w kłótnię i nawet odpierał ataki i złośliwości kierowane pod adresem nieobecnych.
Widać, że merytoryczna dyskusja była dla niego bardzo ważna.
Błędem była decyzja o niestawieniu się na to spotkanie, tych którzy tam powinni być.
anetka05.05.2022, 08:00
700 kser to niszczenie przyrody też
kazek05.05.2022, 07:53
L. się zaczęła kampania
Obserwator z boku05.05.2022, 07:47
Gdzie był Pan Sięka i koledzy jak poprzedni burmistrz betonował rynek i wycinał drzewa? gdzie był jak wycinano drzewa na dróżkach?
PiterQ05.05.2022, 06:52
Już wiemy po co burmistrz ma dwoje zastępców. Żeby ich nie było. Kompetentnych urzędników nie ma, bo zostali wyrzuceni, względnie odeszli sami. Apeluję do Mieszkańców: wybierzcie Grzegorza na trzecią kadencję. Skoro gorzej być, nie może, a przecież dobrze jest, to lepszy wróbel w garści.
X y z05.05.2022, 06:39
Jakoś słaba a nawet bardzo słaba frekwencja.Gdzież te 700 osób co pisało wnioski,trochę trąci myszką,po prostu lipa. Łatwo zgadnąć kto był autorem....Gdyby nie wszechobecne studentki Trzeciego wieku byłoby jakoś dziwnie pusto.Stały bywalca wszelkich imprez oczywiście zaszczycił swoją obecnością.A te przytyki do burmistrza, radnych, czy dyrektor Biblioteki to jakaś paranoja. Jedyny słuszny głos odważnego Pana zasługuje na podziw.Jeszcze teren nie wyznaczony a już się dzieli skórę na niedźwiedziu.Piękna, nowoczesna biblioteka hmmmm przez te wyssane z palca opinie(!!!!!) może niestety polec dzięki obrońcom zieleni.Parę metrów dalej jest piękny skwer który gdyby nie małe dzieci z mamusiami świeciłby pustkami, przykre ale prawdziwe.Codziennie tam przechodzę.Wspomnę tylko protest mieszkańców, żeby tam broń Boże nic nie robić bo jest tak wspaniale.Po renowacji jest pięknie ale jakoś dziwnie pusto. A przytyk redaktorki do jubileuszu Biblioteki to tak na serio????Pani redaktor wstyd...co ma piernik do wiatraka???A jak już powstanie to Pani się będzie zachwycać, wspaniały obiekt...Zastanawiam się czy to nie kampania kandydata a może kandydatów na przyszłego burmistrza.Kto za, kto przeciw???
X y z05.05.2022, 06:39
Jakoś słaba a nawet bardzo słaba frekwencja.Gdzież te 700 osób co pisało wnioski,trochę trąci myszką,po prostu lipa. Łatwo zgadnąć kto był autorem....Gdyby nie wszechobecne studentki Trzeciego wieku byłoby jakoś dziwnie pusto.Stały bywalca wszelkich imprez oczywiście zaszczycił swoją obecnością.A te przytyki do burmistrza, radnych, czy dyrektor Biblioteki to jakaś paranoja. Jedyny słuszny głos odważnego Pana zasługuje na podziw.Jeszcze teren nie wyznaczony a już się dzieli skórę na niedźwiedziu.Piękna, nowoczesna biblioteka hmmmm przez te wyssane z palca opinie(!!!!!) może niestety polec dzięki obrońcom zieleni.Parę metrów dalej jest piękny skwer który gdyby nie małe dzieci z mamusiami świeciłby pustkami, przykre ale prawdziwe.Codziennie tam przechodzę.Wspomnę tylko protest mieszkańców, żeby tam broń Boże nic nie robić bo jest tak wspaniale.Po renowacji jest pięknie ale jakoś dziwnie pusto. A przytyk redaktorki do jubileuszu Biblioteki to tak na serio????Pani redaktor wstyd...co ma piernik do wiatraka???A jak już powstanie to Pani się będzie zachwycać, wspaniały obiekt...Zastanawiam się czy to nie kampania kandydata a może kandydatów na przyszłego burmistrza.Kto za, kto przeciw???
???05.05.2022, 00:07
700 wniosków i tylko jeden radny się pojawił? Hmm widzimy na kogo głosowaliśmy i kto chce być blisko mieszkańców :(
Przykre, że nie było tam "moich" radnych! Oj nie oddam tak łatwo głosu już!
Komin04.05.2022, 23:31
Kampania już się zaczęła. Budynek domu dziecka, prewentorium sokół to nie są budynki miasta. Ale co tam... mnie jedno dziwi walka o czyste powietrze??? Niech każdy sobie przypomni kogo komin najbardziej zatruwał tam powietrze... ot krótka pamięć. Uważam, że większość to polityka. RADNY Liszka na sesję nie przychodzi tylko zdalnie a tu widac juz niezdalnie ..
Mieszkaniec bloków04.05.2022, 23:23
Prezes spółdzielni tak sobie wyprzedaje nie swoją własność? Ciekawe.
Pinokio04.05.2022, 22:53
700 wniosków o zmiany w planie. Ludzie nie chcą biblioteki. Chcą zielony skwer. Watycha pokazał gdzie ma mieszkańców i zwyczajnie stchórzył zasłaniając się spotkaniem z którego wrócił do UM przed 13. To jest burmistrz?
Nikola04.05.2022, 22:37
Tłumy widać. A tak oklejone były dróżki. Nagabywanie ludzi było dziś. Ale Waldemaro z FB jest , inni anty też. Dziś widać było, że ludzie zwłaszcza starsi wolą mieć bibliotekę blisko siebie. Nie Bereki czy inne miejsca poza centrum miejsca gdzie mieszkają odbiorcy książek.
M.04.05.2022, 22:05
10 mieszkańców, bo połowa to w politykę się bawi
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl