Akcje ratownicze w Tatrach

Wczoraj o 11:55 do TOPR dotarło zgłoszenie od turysty, który schodząc z Giewontu pomylił drogę i zszedł dosyć nisko stromym żlebem Kirkora, gdzie ostatecznie utknął nad ostatnim progiem skalnym. Po dotarciu na miejsce turysta wraz z ratownikiem został opuszczony na linie do podstawy ściany, skąd dalej został sprowadzony do doliny Strążyskiej. W trakcie tych działań TOPR odnotował kolejne zgłoszenie, tym razem od trójki turystów, którzy nie poradzili sobie z trudnościami wejścia na Kozią Przełęcz od strony doliny Pięciu Stawów Polskich. Ratownicy po dotarciu na miejsce sprowadzili turystów z powrotem do dolinki Pustej.

- W wyższych partiach Tatr nadal panują warunki zimowe. Do bezpiecznego poruszania się potrzebny jest czekan i raki oraz umiejętność posługiwania się tym sprzętem. Obowiązuje II stopień zagrożenia lawinowego. Dodatkowo od kilku dni, niemal codziennie występują burze z wyładowaniami. Prosimy o rozwagę w planowaniu i w trakcie realizacji wyjść w wyższe partie Tatr - radzą ratownicy TOPR.

oprac. r/ TOPR/Facebook