Na sesji Rady Gminy Czorsztyn radni dyskutowali o zaopatrzeniu w wodę. Istnieją obawy, że może jej kiedyś braknąć, dlatego niektórzy pytali, co gmina robi, żeby zabezpieczyć ją dla mieszkańców.
Na terenie gminy znajduje się potężny zbiornik wodny - Jezioro Czorsztyńskie - padły więc pytania o możliwość wykorzystania wody, która się w nim znajduje. Wójt Tadeusz Wach mówił jednak, że sprawa jest trudna i skomplikowana. - W dobie lotów kosmicznych technologicznie jest możliwe oczyszczenie wody w jeziorze - mówił - ale na pewno tańszym rozwiązaniem jest pozyskanie wody z ujęcia w lesie. Problemem wody w jeziorze jest np. jej duża mętność i zanieczyszczenie. - Żeby oczyścić wodę z jeziora potrzebne będą duże nakłady. Sami państwo wiecie, że kilka gmin, które są w górę Dunajca, nie mają oczyszczalni ścieków. Nie chcę kolegom wójtom wrzucać kamyczka do ogródka, ale wiecie, które to są miejscowości i skąd płyną nieoczyszczone ścieki i osadzają się w Jeziorze Czorsztyńskim - powiedział.Przypomnijmy, iż w czerwcu gmina Czorsztyn otrzymała dofinansowanie na przebudowę Stacji Uzdatniania Wody w miejscowości Mizerna. Pozwoli to zaopatrzyć w wodę pitną mieszkańców części Mizernej, Kluszkowiec oraz Stylchynu. Wójt Tadeusz Wach podkreśla jednak, że woda będzie dostarczana tam, gdzie będzie potrzebna.
r/