Przejazd przez Zakopane od kilku dni stanowi wielkie wyzwanie. Wszystko przez korkujące się ulice. Miejscowi kierowcy mówią, że to wina zbyt wielu prac drogowych. - Kto to widział, żeby tyle ulic naraz było remontowanych? - pyta się kierowca taksówki, który już 20 minut próbuje przejechać przez ul. Nowotarską. - Te prace powinny być rozłożone w czasie - dodaje.
W Zakopanem prowadzone są obecnie prace związane z wymianą krawężników oraz chodnika przy ul. Jana Kasprowicza. Pojawiły się także prace na ul. Nowotarskiej. Do tego zamknięte są Chramcówki, gdzie wymieniany jest asfalt, ul. Ks. Stolarczyka, która jest poszerzana oraz ul. Za Strugiem. Zamknięty został także zjazd z ul. Nowotarskiej na Al. 3-Maja z pomięciem ronda Solidarności.Mieszkańcy, którzy mają już dość objazdów i stania w korkach mówią, że skończą się korki związane z remontami, a zaczną te spowodowane dużym ruchem turystycznym.
ms/ zdj. Marcin Szkodziński