05.08.2022, 16:12 | czytano: 4710

Odkopane w Kuźnicach relikty "mają przeciętną wartość zabytkową"

zdj. UM Zakopane
ZAKOPANE. "Prace związane z budową w Kuźnicach zintegrowanego centrum przesiadkowego przy dolnej stacji kolei linowej na Kasprowy Wierch są realizowane zgodnie z założeniami harmonogramu robót. Część terenu inwestycji, na której odkryto pozostałości kamiennych murów piwnicznych, nie ma w obecnym stadium robót wpływu na ich realizację" - zapewnia Agata Pacelt-Mikler z zakopiańskiego Urzędu Miasta.
W trakcie prac budowlanych natrafiono na kamienne pozostałości po budynkach, będących częścią osady przemysłowej z przełomu XVIII i XIX wieku.

W przesłanym przez Urząd Miasta komunikacie czytamy: "zgodnie z treścią dokumentacji historyczno-konserwatorskiej wykonanej na zlecenie Urzędu Miasta Zakopane przez dr hab. Zbigniewa Moździerza osada przemysłowa w Kuźnicach jest stosunkowo dobrze przebadanym tematem, której historia obejmuje lata 1757–1869. W żadnym z opracowań nie pojawia się omawiany w dokumentacji obiekt. Kamienne mury piwniczne budynku zostały zachowane jedynie we fragmencie. Można zauważyć relikty dwóch sklepień, fragment ścian zewnętrznych piwnicy oraz ścian działowych biegnących w kierunku północnym. Wartość reliktów, na podstawie dokonanej analizy wartości zabytkowych, można określić jako przeciętny. Ich translokacja jest nieuzasadniona zarówno ze względów konserwatorskich, jak i ekonomicznych, a ze względu na ich zły stan techniczny, może doprowadzić do całkowitego ich zniszczenia. Z opinii jednoznacznie wynika, że najbardziej właściwym rozwiązaniem będzie pozostawienie reliktów „in situ” („w miejscu”) i ich historyczne zachowanie pod warstwą gruntu, jednakże ostateczna decyzja pozostaje w gestii Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków – Delegatura w Nowym Targu. Prace budowlane poza terenem zajętym przez relikty nadal są kontynuowane i przebiegają bez zakłóceń".

s/
Może Cię zainteresować
komentarze
artefakt09.08.2022, 16:50
Drogi Klech - odpisałem obszernie. Niestety nie spotkało się to z uznaniem moderatora. Gratuluję, wygrałeś!
artefakt08.08.2022, 19:02
Szanowny urzędniku, wreszcie zaczynasz mówić do rzeczy - "oceniaja osoby z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków". Ha, czyli jednak nie ilość komentarzy a urzędnik decyduje o wartości zabytku! Rozumiem że masz takiego glejta z pieczątką i podpisem. Mógłbyś się pochwalić kto tam widnieje? (pytanie retoryczne)
Ale później odzywa się w tobie dusza gryzipiórka - "Oni są kształceni i szkoleni do takich ocen, a nie Ty". Przyznaj że napisałeś to odruchowo, nawet chwilę się nie zastanawiając i bez mrugnięcia okiem. Nie dopuszczasz nawet przez moment myśli że ktoś może mieć odmienne zdanie, inne od twojego.
Oczywiście że piszemy tutaj sobie a muzom bo nasze komentarze są totalnie ignorowane przez odpowiedzialne urzędy. Zresztą tak samo jak pisma, telefony, zgłoszenia, uwagi, zapytania... Urzędnik nie zniża się do dyskusji z petentem a już śledzenie forów, prasy, mediów i podejmowanie interwencji to naprawdę pobożne życzenie.
I na koniec wracamy znowu do meritum i wałkujemy od początku "co obrazuje najlepiej zainteresowanie tematem wśród społeczeństwa". To już nie urzędnik decyduje tylko społeczne zainteresowanie? A czy społeczeństwo miało się okazję zapoznać z wykopanymi artefaktami by móc wyrobić sobie na ten temat opinię?

Nic nie zmieni Twojego podejścia urzędniku. Ale może kiedyś będzie w tym kraju odpowiedzialność za klepane pieczątki i podpisy.
Zabytek08.08.2022, 09:34
Mój dom wpisali na listę zabytków mimo, że nie ma żadnej wartości historycznej. Już parę lat walczę o skreślenia z tej listy, a most w Trybszu z taką historią poszedł na złom. Taka jest logika konserwatorów.
Klech08.08.2022, 09:33
Drogi Artefakcie - czy zabytek jest wart odrestaurowania/zachowania/pokazywania oceniaja osoby z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków. I oni robią to na podstawie swoich procedur, a nie na podstawie czyjegoś "widzi mi się". Oni są kształceni i szkoleni do takich ocen, a nie Ty. Ty możesz tu komentować i pisać swoje uwagi, a inne osoby mogą pisac swoje. Jak jest o czym pisać. Tu większość komentarzy stanowią moje i Twoje posty co obrazuje najlepiej zainteresowanie tematem wśród społeczeństwa.
artefakt07.08.2022, 23:46
Urzędnicza klecho, od kiedy wartość zabytku mierzy się ilością komentarzy pod artykułem na portalu?
Czy jeśli pojawi się informacja o odkryciu nowych pomieszczeń na Wawelu to je ponownie zakopią bo było zbyt mało komentarzy pod tekstem?
To w takim razie proponuję artykuł o urzędnikach i zgodnie z Twoją logiką życzę jak najmniej komentarzy.
Klech07.08.2022, 22:35
Artefakt
I możesz tu od troglodytów wyzywać, ale z tymi ruinami z Kuźnic będzie tak jak ja napisałem. Nawet po ilości komentarzy tu widać jak wszystkim zależy na tym gruzowisku wygrzebanym z ziemi.
artefakt07.08.2022, 10:55
Te, klecho, idź se do muzeum pod rynkiem krakowskim i zobacz jaką ciekawą atrakcje udało się stworzyć w ramach remontu płyty rynku. No ale ty byś porobił zdjęcia i zakopał. Troglodyto!

Osiol, ja też mam nadzieję że pieczątki i podpisy czytelne a dokumentacja nie ulegnie "zniknięciu". Kiedy skończy się prawo i sprawiedliwość wystarczy zwykła odpowiedzialność karna by decydenci poszli za kratki.
Klech07.08.2022, 09:51
No i dobrze. Niech to zakopią i dalej pracują. Już dość te wszystkie zabytki i konserwatorzy napsuli ludziom krwi. Zabytków jest dość, większość niszczeje, bo nie ma kto ich restaurować. Po co kolejne i to jakies mury gliną oblepione ? Porobić zdjęcia i zasypać. Z tych zdjęć otworzyć galerie dla miłośników tym podobnych atrakcji. Wielu by podejrzewam nie przyszło..
Osiol06.08.2022, 11:53
Do artefakt
Co rusz i codziennie takie ruiny w zakopcu specjaliści znajduja na jeden rzut oka(1 dzień) po codziennych takich odkryciach są w stanie ocenić wartosc ciekawe czy podpis i pieczątki czytelne pod takim stwierdzeniem
Kurcze jak ta tecznologia poszła... Sprzęt geologiczny mają jak NASA
cesiu06.08.2022, 10:37
..charakter "przeciętny" ????...zazwyczaj jest zabytek na TAK lub NIE...a tu wymyślili "przeciętny" by zapewnie zrobić już medialny przekaz, że to nic takiego....a skąd to wiedzą??...przebadali to dokładnie?...ewidentnie taki przekaz ma na celu pomniejszenie tego co znaleźli bo jak wiemy: może to zablokować dalsze prace...a wtedy wykonawca ma wszystko zawieszone...
oscyp05.08.2022, 19:37
A konserwator pewnie dalej zajęty bałwanem z Szaflar o którego była afera na całą Polskę :-)))
artefakt05.08.2022, 18:00
"na podstawie dokonanej analizy wartości zabytkowych, można określić jako przeciętny"

Mają rozmach i dryg nasi lokalni historycy, szybko się uwinęli, zrobili ekspertyzy i opracowania i szczegółowe odkrywki. Nie ma lipy. Nic dziwnego że prace nad Palace też poszły błyskawicznie.

Wiadomo że prac nie można wstrzymać bo dotacja przepadnie i byłaby wielka przedwyborcza wtopa. Nie ważne co tam znajdą, prace nie zostaną wstrzymane. Jak będzie trzeba to się nawet ruch turystyczny wstrzyma lub zatrudni ochroniarzy by trzymali osoby postronne na dystans, nie patrzyły na ręce i nie robiły głupich fotek. Ekipa budowlana już została pewnie pouczona co i jak.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl