09.08.2022, 17:23 | czytano: 5354

Człowiek wielki, wyjątkowy... Konferencja w Murzasichlu

Fot. Mateusz Łacek, UG Poronin
W Murzasichlu odbyła się konferencja poświęcona prof. Franciszkowi Łukaszczykowi. Miał on nieocenione zasługi. Sięgnął szczytów onkologii polskiej, a historia jego życia nadaje się na film.
Franciszek Łukaszczyk wyprzedzał swoją epokę. Trwale wpisał się w historię polskiej medycyny. Na Podhalu jest to postać nieco zapomniana. Niewielu mieszkańców wie o jego życiu i wybitnych dokonaniach w dziedzinie onkologii. Aby przypomnieć o zasługach profesora, Gmina Poronin postanowiła zorganizować konferencję popularnonaukową „Franciszek Łukaszczyk – syn podhalańskiej ziemi, ojciec polskiej onkologii”. Pomysłodawcami i orędownikami wydarzenia są Anita Żegleń – wójt gminy Poronin, oraz dr hab. nauk med. Hubert Wolski, profesor Podhalańskiej Państwowej Uczelni Zawodowej w Nowym Targu.
- Ziemia nasza ciężka, twarda, klimat surowy, ale jakże rodna i bogata w ludzi kultury, sztuki, nauki. Chcemy przypomnieć postać profesora, który dzięki swojej pracowitości, aktywności, dobrej organizacji sięgnął szczytów onkologii polskiej, wyznaczał je i tworzył onkologię – mówił prof. Hubert Wolski, który był jednym z prelegentów podczas konferencji. Wygłosił wykład, w którym przedstawił życiorys Franciszka Łukaszczyka i opowiedział jak wyglądała jego droga z „tatrzańskich szczytów na szczyty polskiej onkologii”.

Rad w Poroninie

Franciszek Łukaszczyk (1897-1956) urodził się w Bustryku, w domu pod numerem 460. Syn Franciszka Łukaszczyka i Wiktorii z Galiców. Ukończył szkołę w Zębie, gimnazjum w Nowym Targu i Zakopanem, następnie studia medyczne na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Wyjeżdżał na zagraniczne praktyki, gdzie zdobywał wiedzę o radiologii. Był pionierem radiolecznictwa w Polsce. W 1932 roku został pierwszym dyrektorem Instytutu Radowego w Warszawie. Na zawodowej drodze spotykał znamienitych ludzi nauki, między innymi Marię Skłodowską-Curie, która przekazała mu rad. W czasie II wojny światowej profesor potajemnie wywiózł pierwiastek promieniotwórczy z Warszawy do Poronina i ukrył go w swoim domu w Poroninie. Niestety odbiło się to na jego zdrowiu. Zachorował na białaczkę i zmarł przedwcześnie w wieku 59 lat.



– Cały epizod związany z radem nadaje się na serial sensacyjny. To wielka postać. Dzięki temu, że profesor ukrył rad, po wojnie było możliwie uruchomienie leczenia onkologicznego – radioterapii – zaznaczył prof. Hubert Wolski. – Bardzo się cieszę, że pani wójt podjęła temat Franciszka Łukaszczyka. Tożsamość ludzi buduje się dzięki takim spotkaniom, jak konferencja. Postać profesora uczy marzyć, realizować marzenia, pokazuje jak być skutecznym w tym, co się robi i odpowiedzialnym – dodał.

Trudne dzieciństwo

Anna Kozak z Muzeum Tatrzańskiego podczas konferencji opowiadała o tym, jak wyglądało dzieciństwo na Podhalu w czasach, gdy dorastał profesor Łukaszczyk. Było ono niełatwe. Wśród dzieci panowała wysoka śmiertelność spowodowana niedożywieniem, brakiem higieny. Od wczesnych lat najmłodsi uczyli się pracy w gospodarstwie. Rodzice przygotowywali ich do przyszłych ról gospodarza albo gospodyni. Prezentacja okraszona była mnóstwem archiwalnych zdjęć z różnych miejscowości Podhala.

Dr hab. Anna Mlekodaj, profesor Podhalańskiej Państwowej Szkoły Zawodowej w Nowym Targu mówiła o edukacji w ówczesnych czasach i „O tych, którzy przecierali szlak z Podhala ku wiedzy”. A były to czasy trudne. Edukacja dużo kosztowała i tylko nieliczni decydowali się na kształcenie dzieci. – Były przeszkody formalne i mentalne w wysyłaniu dzieci do szkół. Edukacja była na wsi, ale bardzo pragmatyczna i związana z ziemią. Wyjście do szkoły, to jak wyjście z systemu – mówiła dr hab. Anna Mlekodaj. Dzieci borykały się z barierami natury kulturowej, językowej, poznawczej, materialnej, obyczajowej, mierzyły się ze stereotypami. Bardzo zdolne dzieci, które szyły do wyższych szkół, miały trudne początki. – Przez pierwsze trzy lata musiały się z czymś zmagać. W gimnazjach odnotowano demoralizację. Przez te wszystkie przeszkody bohatersko przeszedł Franciszek Łukaszczyk – podsumowała.

Góralskie rody

Bronisław Chowaniec-Lejczyk, dyrektor Szkoły Podstawowej im. Antoniny Tatar w Suchem, prezes Związku Podhalan Oddział Poronin, przytoczył historię góralskich rodów Łukaszczyków i Galiców, z których wywodzili się rodzice profesora. Mówił też o znanych postaciach z tych rodzin i ich osiągnięciach.



Lek. med. Lucyna Galica-Jurecka opowiedziała o swoim ojcu, znanym doktorze Wincentym Galicy, kuzynie Franciszka Łukaszczyka. Ojciec Wincentego i matka Franciszka byli rodzeństwem. W czasie II wojny, kiedy Wincenty przewoził pocztę z Zakopanego do Warszawy, zatrzymywał się w stolicy, w Instytucie Radowym u kuzyna. - Wincenty Galica podczas pracy łącznikowo-kurierskiej najczęściej nocował w willi naprzeciw cmentarza w Poronienie u swojej ciotki Wiktorii – matki profesora Franciszka Łukaszczyka – opowiadała Lucyna Galica-Jurecka. Dzięki kuzynowi Wincenty otrzymał pracę w Instytucie Onkologii w Krakowie.

W 1994 roku otwarto w Bydgoszczy Regionalne Centrum Onkologii imienia prof. Franciszka Łukaszczyka. Dr Wincenty Galica z córkami i muzyką góralską towarzyszyli synom profesora Maciejowi i Jackowi podczas odsłaniania tablicy upamiętniającej Franciszka.

Początki radiologii

Profesor dr hab. Ryszard Gryglewski mówił o źródłach współczesnej radiologii. Opowiadał m.in. o pierwszych prześwietleniach RTG, pierwszym badaniu radiologicznym angiografii i naświetlaniach w leczeniu raka. O narodzinach brachyterapii i klinicznym zastosowaniu radu.
Dr Janusz Meder przekonywał z kolei jak ważna jest profilaktyka w leczeniu nowotworów. – Dzisiaj można uniknąć zachorowania na blisko 50% wszystkich nowotworów, gdyby ludzie chcieli przestrzegać prostych 14 zasad, zapisanych w Europejskim Kodeksie Walki z Rakiem - mówił. - Nie ma lepszego sposobu edukowania społeczeństwa jak przez młodzież. Przez pokazanie tak wielkiej postaci, jaką był Franciszek Łukaszczyk, można w znakomity sposób dawać dobry przykład – dodał.

Inspiracja do edukacji

Anita Żegleń, wójt gminy Poronin, w swojej prelekcji wyjaśniała, w jaki sposób w nauczaniu w szkołach można wykorzystać wartości, którymi kierował się w życiu profesor Łukaszczyk. Mówiła o wzorcach osobowych aktualnych czasów i o edukacyjnych wyzwaniach, związanych z budowaniem i nazywaniem świata wartości, ich typologiach.
- Życie profesora Łukaszczyka to inspiracja do edukacji. Niebawem będziemy ogłaszać konkurs na scenariusz zajęć szkolnych na temat profesora. Zależy mi, żeby profesor na stałe zagościł wśród młodzieży, uczniów, nauczycieli, mieszkańców. Umiejętność konceptualizacji wartości jest tym, o co chodzi we współczesnej szkole, w której tak trudno funkcjonować w czasach ponowoczesnych – dodała Anita Żegleń. – Profesor Łukaszczyk był człowiekiem wyjątkowym. Moją powinnością jako wójta jest dać go światu. Kiedy pierwszy raz przypadkiem trafiłam w internecie na informację o Franciszku Łukaszczyku, to myślałam, że są to fake newsy. Nie wierzyłam, że taka osoba żyła w Poroninie, a ja o niej nic nie wiem.



Historia życia profesora zainspirowała wójt Anitę Żegleń do przygotowania planszowej gry edukacyjnej na jego temat. Grafikę przygotowała Karolina Chowaniec-Lejczyk. Gra przedstawia całe życie profesora – od narodzin w Bustryku, przez lata szkolne, pobyt w Krakowie, wojnę polsko-bolszewicką, spotkania z wybitnymi ludźmi nauki w Europie, historię związaną z radem, działalność naukową. Gra została zaprezentowana podczas konferencji.

Muzyczne zakończenie

Po części związanej z wykładami uczestnicy udali się na cmentarz w Poroninie, gdzie złożyli kwiaty na grobach prof. Franciszka Łukaszczyka i jego synów.

Zwieńczeniem konferencji był koncert „Muzyczne Spotkanie w Wańkówce”. Z recitalem fortepianowym wystąpił Maciej Kiełpiński, a polskie pieśni i arie operowe wykonały Monika Radecka (sopran) i prof. Katarzyna Makowska (akompaniament).

Konferencja odbyła się w poniedziałek 8 sierpnia w Sądelskim Dworze w Murzasichlu. Wydarzenie honorowym patronatem objęli Minister Edukacji i Nauki oraz Minister Zdrowia. Wśród gości wydarzenia byli m.in.: wicewojewoda małopolski Mateusz Małodziński, wiceminister Sportu i Turystyki Andrzej Gut-Mostowy, posłanka Anna Paluch, starosta tatrzański Piotr Bąk, wiceburmistrz Zakopanego Agnieszka Gąsienica-Nowak, zastępca wójta gminy Bukowina Tatrzańska Maria Kuruc, wójt Białego Dunajca Andrzej Jacek Nowak, wójt Kościeliska Roman Krupa, przedstawicielka małopolskiego Kuratorium Oświaty Maria Głuszak, radni powiatowi i Gminy Poronin, dyrektorzy, nauczyciele szkół, przedszkoli, członkowie rodziny profesora Łukaszczyka oraz wójt gminy Poronin Anita Żegleń i jej zastępca Maciej Dziubas. Konferencję prowadził Jacek Kuć.

Świadectwo dla świata

Konferencja jest częścią działań gminy, związanych z upamiętnieniem osoby profesora. Obecny rok uchwałą Rady Gminy Poronin został ustanowiony rokiem Franciszka Łukaszczyka.

- Trzeba podziękować pani wójt, władzom gminy, profesorowi Wolskiemu, że podjęli temat. Traktujmy tę konferencję jako początek dawania świadectwa światu, że wielki syn Podhala tak dużo zrobił dla medycyny i budowania naszej tożsamości – podsumował Andrzej Gut-Mostowy.

- Rolą lokalnej wspólnoty jest przechowywanie pamięci o wybitnych osobach, które wyszły z lokalnego środowiska. Profesor Łukaszczyk to przedstawiciel pokolenia, które wywalczyło nam wolną Polskę. Franciszka Łukaszczyka cechowała nie tylko ogromna pracowitość i rzetelność, ale odwaga, którą przetestowała II wojna i cała akcja wywiezienia radu – zaznaczyła posłanka Anna Paluch.

Mat. Prasowe, oprac. r/
Może Cię zainteresować
komentarze
Staszek z Podhala - Zbójnik12.08.2022, 11:48
Staszek z Podhala Zbójnik
Brawo, gratulacje dla mądrych, zacnych ludzi Podhala: Pani Wójt Źeglen, Pana Huberta Wolskiego prof Anny Mlekodaj i rodzinie prof Franciszka Łukaszczyka
Został dokonany milowy krok w dziejach ludu Podhala a szczególnie pamięci
Jest jeden warunek niechże politycy nie wklładają do tego swoich palcy ,ani ,,groszy;
Pozdrawiam
Staszek Kowalczyk
To jest ws
klio10.08.2022, 10:05
Człowiek mądry,uczciwy,skromny to patriota,który swoim życiem świadczy,że Ojczyżnie wstydu nie przyniesie.Szkoda tylko,że Podhale nie ma dzisiaj takich samorządowców.Niektórzy z nich chętnie się przyklejają do tych bohaterów,wysoko unosząc głowy,po to tylko aby zasiąść na stołku,a drudzy jeżdżą do Brukseli.Jedni i drudzy myślą o sobie a nie o nas i o Polsce.
Puchatek10.08.2022, 08:45
Gratulacje Podhalańskiej Ziemi i Organizatorom Konferencji.
/.../
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl