19.08.2022, 10:07 | czytano: 3951

Znaki swoje, turyści swoje (zdjęcia)

zdj. Marcin Szkodziński
ZAKOPANE. Zakazy ruchu nie skłaniają turystów do zaprzestania wjazdu do Kuźnic. Bardziej opornych nie zraża także widok pojazdu Straży Miejskiej z włączonymi sygnałami świetlnymi.
ierowcy wjeżdżając na ul. Przewodników Tatrzańskich na pierwszy znak zakazu ruchu trafiają już przy rondzie im. Jana Pawła II. Kolejny znak zakazu ruchu stoi przy skrzyżowaniu z ul. Karłowicza. Niestety znaki te nie zrażają turystów, którzy do Kuźnic chcą dojechać pod samą kolej na Kasprowy Wierch.
Część kierowców reaguje dopiero jak zobaczy migające na niebiesko światła samochodu Straży Miejskiej. Kierowcy zwalniają i zastanawiają się co zrobić. Część kierowców zawraca jeszcze przed pojazdem z sygnałami uprzywilejowania. Są też tacy, którzy zawracają dopiero po upomnieniu przez funkcjonariusza Straży Miejskiej.

Trafiają się także kierowcy bardzo oporni na znaki i widok funkcjonariuszy Straży Miejskiej. Próbują oni jadąc tuż za busem - schować się przed wzrokiem funkcjonariuszy i przedostać jak najbliżej Kuźnic. Część kierowców zaledwie kilka metrów od pojazdu Straży Miejskiej potrafi parkować swoje pojazdy mimo zakazu. Pojawiają się także tacy, którzy proszą funkcjonariuszy, aby zrobił wyjątek i dał przejechać, bo zmęczona wędrówką rodzina czeka w Kuźnicach. Funkcjonariusze mimo nagminnego łamania przepisów przez turystów ze stoickim spokojem tłumaczą to, co dla posiadaczy praw jady powinno być oczywiste, że zakaz ruchu oznacza zakaz, a złamanie przepisu grozi karą 5 pkt. karnych i 500 zł.

ms/ zdj. Marcin Szkodziński
Może Cię zainteresować
komentarze
Osiol19.08.2022, 10:36
A ja niedouk myślałem że światła niebieskie wolno włączyć gdy jest interwencja... stanie jak,, pacholek''nie na interwencji na światłach jest zgodne bo nienadazam za przepisami???
Parę znaków i tyle radości jak te Polacy oglupiali się kręcą zawracają ha ha ha władza rządzi jak umie
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl