Zalane drogi, a pod taflą wody kamienie i błoto. Zalane piwnice i sklepowe magazyny. To efekt ulewy, która przechodzi nad Zakopanem i Kościeliskiem.
Oberwanie chmury, które przeszło nad Zakopanem i Kościeliskiem niemal sparaliżowało ruch. Na główne drogi woda naniosła kamienie i gałęzie. W miejscach źle odwodnionych, lub tam gdzie zatkały się studzienki - stoi woda.Strażacy otrzymują bardzo dużo zgłoszeń o podtopieniach przydomowych piwnic oraz sklepowych magazynów. Potoki wody płynące po ulicach potrafiły nawet dźwignąć ciężkie pokrywy tworząc w ten sposób ogromne zagrożenie zarówno dla kierowców, jak i pieszych.Intensywne opady deszczu sprawiły, że turyści przesiedli się do samochodów. Ogromna ilość samochodów sprawiła, że całe miasto stanęło w wielkim korku.
ms/