Pochodzący z Nowego Targu reżyser i scenarzysta Kamil Krawczycki dostał główną nagrodę na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni w Konkursie Filmów Mikrobudżetowych za pełnometrażowy film "Słoń".
Kamil Krawczycki ma 32 lata i pochodzi z Nowego Targu. Kończył liceum na Borze, potem studiował w Warszawskiej Szkole Filmowej i w Szkole Wajdy. Dotychczas robił krótkie metraże i teledyski, a "Słoń" to jest jego debiut pełnometrażowy.Nagroda została przyznana "Za najbardziej spełniony debiut, za bezwstydnie romantyczny melodramat, film szczery i odważny" - uzasadniło decyzję jury pod przewodnictwem Alana Starskiego. O czym opowiada film? "Bartek prowadzi małe gospodarstwo na Podhalu. Kiedy opuścił ich ojciec, jego matka się załamała, wówczas to on musiał zostać głową rodziny. Pewnego dnia umiera ich sąsiad i jego syn Dawid przyjeżdża na pogrzeb. Bartek fascynuje się Dawidem i jego beztroską. Pierwsza miłość zmusza go do podjęcia decyzji, czy jest już gotowy, żeby sięgnąć po swoją wolność" - czytamy w materiałach prasowych.
Film wchodzi do kin w listopadzie.
r/