W rozegranej 22 października br. w Prescott Valey (USA, Arizona) IV eliminacji mistrzostw Stanów Zjednoczonych w superenduro, nasz champion Tadeusz Błażusiak musiał tym razem uznać wyższość rywali, plasując się jednak w ścisłej czołówce.
Trzytygodniowa przerwa w cyklu i starty w tym czasie pod gołym niebem w Hiszpanii wyraźnie rozregulowały formę naszego mistrza. W Findley Toyota Center Taddy nie był tak skuteczny jak zazwyczaj i np. w hot lapie był dopiero piąty; W tych zawodach częściej musiał zadowolić się widokiem pleców najgroźniejszych rywali z Endurocross AMA. W generalnej punktacji Taddy Błażusiak plasuje się na drugim miejscu przed Jonny Walkerem, Cody Webbem, Cooperem Abbotem i Coltonem Haakerem. Znając jednak góralski charakter i profesjonalizm naszego Mistrza jesteśmy przekonani, że w kolejnym starcie (5 listopada w Boise, Idaho) stawkę będzie otwierał GasGas z numerem 111.
js