25.10.2022, 14:39 | czytano: 4172

Wjechał na zakaz ruchu. Miał więcej na sumieniu

Kierowca opla nie zastosował się do znaku B-1 „zakaz ruchu”. Podczas kontroli okazało się, że mężczyzna ma cofnięte uprawnienia do kierowania.
W sobotę w południe w Rabce-Zdroju na ulicy Zakopiańskiej policjanci z miejscowego komisariatu zauważyli kierowcę opla, który nie zastosował się do znaku B-1 „zakaz ruchu” i kontynuował jazdę. Został zatrzymany do kontroli drogowej. Za kierownicą samochodu siedział 33-letni mężczyzna, który jak się okazało, miał cofnięte uprawnienia do kierowania decyzją Starosty Powiatu Nowotarskiego. Dodatkowo opel miał pękniętą szybę czołową, za co policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny.
Niestosowanie się do znaku „zakaz ruchu” i jazda samochodem z pękniętą szybą to wykroczenia. Natomiast prowadzenie pojazdu mechanicznego, nie stosując się do decyzji właściwego organu o cofnięciu uprawnienia do kierowania pojazdami, to przestępstwo z art. 180 a kk, za które grozi grzywna, kara ograniczenia albo pozbawienia wolności nawet do 2 lat.

Źródło: KPP Nowy Trag, r/
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
...25.10.2022, 18:21
W Nowym Targu wystarczy patrol na 2 godziny koło PZU i też będzie ze 20 mandatów. Kierowcy nagminnie skracają sobie tamtędy drogę i mają w nosie, to że idą tamtędy dzieci do szkoły.
Drugi sort25.10.2022, 17:03
Gdyby był komendantem policji dostał by tylko pouczenie jak ten w Krakowie
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl