24.11.2022, 20:17 | czytano: 2896

Radni dali zielone światło do reorganizacji szkoły w Stasikówce, choć rodzice są przeciw. "Nikt nas nie słucha. Protestujemy"

Szkoła w Stasikówce. Fot. Marcin Szkodziński
Szkoła w Stasikówce ma zostać przekształcona w filię szkoły z Murzasichla. Nadal uczyć się będą dzieci z klas 1-3 oraz przedszkolaki. Radni byli w tej sprawie jednomyślni. Przeciwni zmianom są natomiast rodzice.
- Budżet gminy jest obciążany kosztami oświatowymi. Małe szkoły powodują, że obciążenia rosną w sposób kosmiczny. Przy malejącej ilości uczniów jest to sytuacja poważna. W tym roku dołożymy ok. 9 mln zł do oświaty. W zeszłym roku była to kwota 8 mln zł. Wszystko, co mogliśmy zaoszczędzić, to zrobiliśmy. Odbywa się to kosztem uczniów. Nie da się już więcej zaoszczędzić. Potrzebne są konkretne zmiany - mówiła na sesji rady Anita Żegleń, wójt Poronina.
Tymi konkretnymi zmianami ma być przekształcenie szkoły w Stasikówce w filię szkoły z Murzasichla. W budynku obecnej Szkoły Podstawowej im. Ks. Jerzego Popiełuszki uczyć się nadal będą dzieci w klasach 1-3 oraz przedszkolaki. Starsze dzieci będą dowożone do szkoły w Murzasichlu.

- 1,5 mln zł rocznie kosztuje funkcjonowanie szkoły w Stasikówce. 1,3 mln zł to koszty generowane przez pensje nauczycieli. Klasy liczą po dwóch, maksymalnie sześciu uczniów. Zatrudnionych jest 20-tu nauczycieli na 11,5 etatu. W latach 2021-2022 uczyło się 36 osób, z czego 9 spoza obwodu. W 2022 -2023 jest 35 dzieci, a 12 spoza obwodu - informuje Anita Żegleń.

Przekształcenie szkoły w filię pozwoli nie tylko zaoszczędzić finanse gminy, ale także -jak przekonują władze gminy - ma dać uczniom nowe możliwości rozwoju. W nowej szkole w Murzasichlu mają być specjalne pracownie, a także specjaliści, którzy w razie potrzeby pomogą uczniom.

- Szkoła to otwieranie perspektyw dziecku. To dziecko musi mieć laboratorium, żeby mieć na odpowiednim poziomie chemię i fizykę. To dziecko musi mieć wypasione programy komputerowe, żeby zostać projektantem systemów komputerowych. Tego nie da się dać w małej szkole. Duża szkoła daje możliwość zatrudniania specjalistów jak psycholodzy, czy logopedzi. Duża szkoła daje możliwość stworzenia etatu, ale taki specjalista może pracować też w szkole filialnej - zaznacza Anita Żegleń.

Na sesję Rady Gminy Poronin przyszła delegacja rodziców, która nie zgadza się argumentami wójt. - Słupki słupkami, a życie, życiem - odpowiada Władysława z Rady Rodziców szkoły w Stasikówce na informacje o kosztach funkcjonowania placówki.
Przybyłe na sesję mamy dzieci uczęszczających do szkoły w Stasikówce poinformowały radnych i wójt, że wszyscy rodzice są przeciwni zmianom i obawiają się o przyszłość swoich dzieci. - Nikt nas nie słucha. Protestujemy. To są nasze dzieci. Jeśli coś się złego z nimi stanie, to my będziemy mieć problem. Jak będzie przepychanka w domu, że dziecko nie chce iść do szkoły w Murzasichlu, to pani wójt nie przyjdzie rozwiązać problemu. Dla was jest to tylko przyciśnięcie przycisku na tablecie. Głosujcie tak, jakby to chodziło o wasze dzieci - mówiła Władysława.

Wstąpieniem kobiety z Rady Rodziców, a także personalnymi uwagami do radnych oburzyła się wójt gminy. - To nadużycie mówienie, że nikt się z nikim nie liczy. To jest nieuczciwe. Tyle spotkań, konsultacji było. Jak ja chcę z państwem rozmawiać, to mówicie nie, bo nie. Musimy znaleźć płaszczyznę, na której będziemy rozmawiać. Umawialiśmy się na spotkanie i czekałam godzinę, dwie i przechodziliście po trzeciej godzinie. Bo takie mieliście widzi mi się - mówiła Anita Żegleń.

Za pomysłem reorganizacji szkoły w Stasikówce wypowiedzieli się niemal wszyscy radni. Każdy z nich popierał reorganizację placówki, a nie jej zamknięcie. W ostatecznym głosowaniu radni jednomyślnie zagłosowali 13 głosami popierając wniosek. Taka sama zmiana ma objąć szkołę w Małem Cichem, która stanie się filią szkoły z Murzasichla. Podobnie jak w Stasikówce w placówce będą się uczyć dzieci w klasach 1-3 oraz przedszkolaki.

ms/
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
Ktoś28.11.2022, 17:39
Jakieś zle dane bo dzieci jest więcej w szkole , są też klasy po 10 osób
Chris Giordano25.11.2022, 21:24
Hello,

We want to get information about how to advertise on podhale24.pl for at least 1 year.

We connect all the necessary ad sources from the top ad networks and combine it with direct ads from global big brands such as Samsung, Honda, Toyota, Starbucks, Wix, DigitalOcean etc. for the maximum performance.

We have over 100 publisher partners in Europe.

Who shall I contact?
xy25.11.2022, 16:48
Taki świat, tak wykształceni ludzi jaki model szkolnictwa. Poniższe komentarze obserwatorów i pasterza bronią pruskiego, obecnego modelu. Masakra. Szkoła powinna mieć na uwadze dobro dzieci a nie lokalnych włodarzy. Rodzice nie dajcie swoich pociech wrzucić w trybiki masówki.
obserwator25.11.2022, 13:20
Może czas na gminę Łapsze Niżne by policzyła ile ją kosztuje utrzymanie szkoły w Łapszance i Trybszu gdzie liczba dzieci nie przekracza 50 uczniów a nauczycieli w tych dwóch szkołach około 30-u.To dopiero niegospodarność!!!!!Ale te maszynki do głosowania niczego nie zmienią brak wykształcenia za to mocna wiara!
Obserwatorka25.11.2022, 11:20
To logiczne i taka zmiana jest korzystniejsza także dla uczniów. Co to za nauczanie w dwu czy czteroosobowej klasie? Jaki to poziom rozwoju uczniów w takiej klasie? Rodzice zamiast protestować powinni się cieszyć, że ich dzieci będą się uczyć w normalnych warunkach tzn w dużej grupie gdzie proces rozwoju i nauczania jest lepszy niż w takiej małej grupce. Rodzice w takich sytuacjach są podjudzani przez nauczycieli ale sami się przekonają z czasem ze to lepsze dla ich pociech.
PasterzPPP25.11.2022, 09:18
Utrzymywanie szkoły dla 35ciu dzieci czyli półtorej klasy, samo w sobie jest niegospodarnością. Radni powinni zlikwidować a nie bawić się w filie.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl