04.12.2022, 18:38 | czytano: 7153

Konkurs, który zawrócił w głowach (zdjęcia)

zdj. Marcin Szkodziński
KOŚCIELISKO. Konkurs nalewek owocowych i ziołowych przyciągnął do Domu Ludowego miłośników swojskich trunków. Podczas degustacji nalewek przez jurorów - goście mogli podziwiać pokaz mody, a także kabaret w wykonaniu pań z Koła Gospodyń Wiejskich w Kościelisku.
83 nalewki zgłoszono do tegorocznego konkursu nalewek organizowanego przez Koło Gospodyń Wiejskich w Kościelisku. Nalewki zostały podzielone na kategorie owocową i ziołową.
Najtrudniejszy wybór mieli jurorzy, którzy degustowali nalewki owocowe, bo tych było najwięcej. - Moc nie jest tak ważna. Klarowność, aromat, oryginalność, harmonia, smak i bukiet - mówi Mateusz Nędza-Kubiniec o tym, na co zwraca uwagę podczas degustacji. - Smaki trafiają się tak dobre, że jest jakby świeży owoc zerwany prosto z krzewu - dodaje. Zbigniew Subaj, który także oceniał nalewki owocowe stwierdził, że przy tych najlepszych nie trzeba było czytać etykiet, żeby poznać z czego była zrobiona.

- W ponad 50-ciu nalewkach jest ok. 20, które reprezentowały wysoki poziom i kunszt wytwórstwa. Wybraliśmy jako najlepszą nalewkę "Słodką różę". Aromat, smak, wszystko za nią przemawiało - wyjaśnia Artur Bukowski.

Najmniej do gustu jurorom przypadły nalewki produkowane z owoców pochodzących z cieplejszych krajów, niż Polska. - Były też pomarańcze, mandarynki i inne owoce egzotyczne, a także kawa. Te najmniej mi smakowały. Lokalne owoce są jednak dużo lepsze - zaznacza Przemysław Moszczyński.

Degustacja nalewek polega na delikatnym spróbowaniu alkoholu i jego wypluciu. Część nalewek była jednak tak dobra, że aż szkoda było tylko posmakować. - Jakby było ich ze 100, to końcówka mogłaby być niewiarygodna - śmieje się Przemysław Moszczyński.

Znacznie mniej, bo 27 nalewek mieli do ocenienia jurorzy degustujący nalewki ziołowe. - Jestem zaskoczony małą ilością nalewek ziołowych. Widać, że jakaś tradycja w narodzie ginie. Jak były pierwsze konkursy, to tych nalewek było po równo. Co ciekawe, te ilości, które dostaliśmy, to były bardzo dobre nalewki. Zostali ci starzy producenci. Warto promować tę sztukę zielarstwa. Ziołowe nalewki pije się nie tylko dla przyjemności jak to jest w przypadku owocowych, ale jak przyjdą jakieś problemy zdrowotne. Jestem usatysfakcjonowany jakością, ale ilością troszkę mniej - zaznacza Romuald Zabielski z Warszawy.

Podobnie jak w przypadku nalewek ziołowych jurorzy zwracali uwagę na klarowność, bukiet i smak. - Oryginalność, z czego jest zrobiona. Dużo nalewek jest podobnych, a tych oryginalnych jest niewiele. Na to zwracam uwagę - mówiła Halina Urbaś.

- Największą uwagę skupiam na harmonii i balansie między składnikami. To jest najważniejsze w dobrym alkoholu, żeby składniki się dobrze zbalansowały i żaden ze składników nie tłamsił drugiego - mówi Klemens Słodyczka, który wygrał tegoroczne Mistrzostw Polski Piwowarów Domowych razem z Reginą Gąsienicą-Giewont.

Podczas gdy jurorzy degustowali nalewki panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Kościelisku zajęły przybyłych do Domu Ludowego gości specjalnym kabaretem. Można było się dowiedzieć m.in., że kobiety się nie starzeją, ale z czasem opakowanie troszkę się marszczy. Poznać można było także zastosowanie porządnych bawełnianych gaci. Służyć mogą one jako opaska, temblak na rękę a także broń, gdy przed zamachem włoży się w nie kamień - przecież żaden sąd nie uwierzy, że chłopa gaciami ubiłam - śmiała się jedna z gaździn.
Po chwili rozrywki i wspólnego śpiewu przyszedł czas na ogłoszenie wyników:

Nalewki ziołowe:
1. “40 ziół + miód”, Dominika Kokot z Zakopanego,
2. “Tarnina i liść wiśni”, Anna Wojtowicz z Sierockiego,
3. "Jarzębiak", Katarzyna Skupień z Suchego.

Wyróżnienia:
“Kwiat czarnego bzu”, Jurkowska Anna z Ochotnicy Górnej,
Nalewka na odsklepinach miodowych, Zofia Bryja z Morawczyny,
Nalewka piołunowa, Maria Gal z Morawczyny,
“7 ziół”, Koło Gospodyń Wiejskich z Nowego Bystrego.

Nalewki owocowe:
1. “Słodka róża”, Dominika Kokot z Zakopanego,
2. “Jagoda czarna i malina”, Chrobak Anna z Ochotnicy Górnej,
3. “Czarna porzeczka”, Maria Czajka z Ochotnicy Górnej.

Wyróżnienia:
“Wesoła śliwka”, Karolina Gold,
“Aronia”, Katarzyna Skupień z Suchego,
“Malina”, Krystyna Faron z Ochotnicy Górnej.

ms/ zdj. Marcin Szkodziński
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
kurr06.12.2022, 14:19
ani jednego smutnego uczestnika
zokiopion06.12.2022, 11:10
promocja alkoholizmu
inne konkursy nielegalne05.12.2022, 14:33
Urząd Skarbowy był powiadomiony o wprowadzeniu na rynek alkoholu ?
z tąd04.12.2022, 20:54
Degustacja nalewki i wypluciu.Ej!!!To tak jak by na degustacji potraw regionalnych zjadł i wyrzygał.Nienormalne.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl