20.12.2022, 12:29 | czytano: 4650

Pogrzeb "Jureczka"

Pogrzeb kpt. Jerzego Widejki. Fot. Roksana Szczypta-Szczęch (IPN)
Na cmentarzu Batowickim w Krakowie pochowano zmarłego 7 grudnia kpt. Jerzego Widejkę „Jureczeka” z Nowego Targu, nazywanego najmłodszym partyzantem AK na Wileńszczyźnie.
Uroczystości pogrzebowe odbyły się w kościele św. Jana Chrzciciela przy ul. Dobrego Pasterza. Potem zebrani odprowadzili Zmarłego na miejsce wiecznego spoczynku w kwaterze AK cmentarza Batowickiego. Krakowski IPN reprezentowali dr Maciej Korkuć, naczelnik Oddziałowego Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa oraz Roksana Szczypta-Szczęch.
Jerzy Widejko urodził się w Warszawie 12 czerwca 1933 r. Dzieciństwo spędził na Wileńszczyźnie. Po śmierci rodziców, wychowywany był przez najbliższą rodzinę. W 1944 r., mając zaledwie 11 lat, trafił do 3. Wileńskiej Brygady AK, dowodzonej przez por. Gracjana Froga „Szczerbca”. Służył w niej siedem miesięcy, czyszcząc broń oraz pełniąc funkcję łącznika i zwiadowcy.

18 lipca 1944 r., gdy nastąpiło rozbrojenie wileńskiej AK, Jerzy Widejko został internowany w obozie w Miednikach Królewskich. Po zwolnieniu, za kontakty z polskimi partyzantami, trafił do aresztu tymczasowego NKWD w Turgielach. Po opuszczeniu aresztu, wstąpił do oddziału partyzanckiego Samoobrony Wileńskiej AK, dowodzonego przez por. Czesława Stankiewicza „Komara”.

W październiku 1944 r. brał udział w zdobyciu wsi Rudniki, a 6/7 stycznia 1945 r. walczył w bitwie w Puszczy Rudnickiej. Ponownie został aresztowany i był przetrzymywany w więzieniu NKWD w Wilnie. Po kilku miesiącach umieszczono go w domu dziecka, skąd uciekł. W ramach ekspatriacji wyjechał do Polski.

Kpt. Widejko mieszkał w Nowym Targu. Opisał swoje wspomnienia w książce pt. „Najmłodszy partyzant wileńskiej AK”.

Instytut Pamięci Narodowej, oprac. r/
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
Adam Kwiatek20.12.2022, 20:54
Miałem ten zaszczyt poznać osobiście kpt. Jerzego Widejko ps. Jureczek. Był to wyjątkowy skromny człowiek. Poznając Jego życiorys i drogę życiową, służbę w partyzantce na Wileńszczyźnie oraz w WP - darzyłem Go wielkim szacunkiem i uznaniem. Był dla mnie, prawdziwym bohaterem.Otrzymałem od Niego Jego wspomnienia zawarte w książce pt: Najmłodszy Partyzant Wileńskiej AK wraz z dedykacją, w której okreslił mnie jako przyjaciela.Było to 7.III.2008 roku. Niech spoczywa w pokoju !
Nowy Targ20.12.2022, 14:15
Uczcie sie ludzie z prawa i socjalizmu od madrzejszych i wiernych krajowi...
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl