NOWY TARG. Sobotnia akcja Winter Classic znów okazała się sukcesem. Dla Martynki, która była i bohaterką, i źródłem inspiracji - a także dla wszystkich uczestników kilkugodzinnej imprezy. Bawiono się i walczono, licytowano i kibicowano, by pomóc małej dziewczynce i jej rodzinie.
Charytatywny Mecz Noworoczny zorganizowany został po raz 9. Głównym elementem dnia były mecze hokeja ulicznego. Finałowy pojedynek z I drużyną Podhala zakończył się wygraną zawodników ekstraklasy 6-4. Winter Classic zrewanżowało się w rzutach karnych wygrywając 2-1. 
243 km.
- Dołożyłem do tego wyniku moje skromne 15 km. Liczyłem na troszkę więcej, ale jestem bardzo szczęśliwy, ponieważ nie mój wynik sportowy był w tym dniu najważniejszy. Najważniejsza była pomoc Martynce, liczna frekwencja na pływalni, chęć pomocy, zaangażowanie i pozytywny odbiór całego przedsięwzięcia . Do udziału w charytatywnym maratonie na pływalni stawili dzieci, dorośli, sportowcy, amatorzy, kobiety, mężczyźni, starsi, młodsi. Kilka osób ustanowiło w ten dzień swoje rekordy życiowe. Gratulacje dla Was - tak trzymać! - komentuje Mateusz Cyrwus.
Było też sporo innych atrakcji, przygotowano pokazy, konkursy, rozegrano turniej darta, a Marcin Lichosyt wyczarował kolejną fantastyczną rzeźbę z drewna. Wieczór zakończył się mocnym akcentem. W koncercie pełnym energetycznego przekazu wystąpił Boski Roman, raper znany również że swojej prospołecznej działalności.
- Chciałbym jeszcze raz podziękować wszystkim. Każdy dołożył cegiełkę do tego wspólnego celu. Wspólnie udało się zebrać sto tysięcy dla Martynki. Myślę że ta kwota umożliwi wykonanie zaplanowanych operacji i rehabilitację, która - mamy takie marzenie - pozwoli Martynce zagranie kiedyś z nami podczas Meczu Noworocznego. Już dzisiaj zapraszam za rok wszystkich na 10, jubileuszowa edycję Meczu Noworocznego Winter Classic - podsumowuje w imieniu organizatorów Maciej Leski.
