Rozpoczęły się powroty po weekendzie ze skokami narciarskimi. Wyjazd i wjazd do Zakopanego stanęły w korkach.
Dużo cierpliwości przyda się kierowcom, którzy chcą wjechać do Zakopanego od strony Poronina. Zakorkowana jest nie tylko zakopianka, ale także mniejsze alternatywne objazdy. Korzystają z nich nie tylko miejscowi, ale również kierowcy korzystający z nawigacji Google, która kieruje na mniej uczęszczane drogi.Największy korek jest na pasie wyjazdowym z Zakopanego w stronę Poronina. Kierowcy stoją w korku od centrum miasta niemal do samego ronda w Poroninie. Jest to efekt wyjazdów kibiców po weekendzie z Pucharem Świata w Skokach Narciarskich.Tłoczno jest nie tylko na wyjeździe z Zakopanego, ale na całej zakopiance. Przejazd na trasie Zakopane – Kraków zajmuje kierowcom obecnie 2 godz. 20 min.
ms/