27.01.2023, 19:45 | czytano: 6025

Mateusz Rzadkosz: Boks uratował mi życie, dlatego pomagam innym (wywiad)

Mateusz Rzadkosz i Delfinka
“Box for life”, to projekt Mateusza Rzadkosza z Gliczarowa Górnego. Góralowi boks pomógł wyjść z życiowych problemów i teraz chce pomagać innym. O tym w jaki sposób Mateusz chce pomagać osobom z problemami rozmawiał Marcin Szkodziński.
Mateusz, dlaczego przez tyle lat trenowałeś i walczyłeś na ringach? Dlaczego właśnie to był boks?
- Mi boks uratował życie. I tu mówię dosłownie. Byłem człowiekiem, który umierał już w pewnym momencie w szpitalu. To trwało bardzo długo. Nie ukrywam, że muszę teraz dbać o siebie, żeby wszystko było OK i pewnie tak dbać o siebie będę musiał już do końca życia. Uzależnienie jest piekielnie silne i jeszcze bardziej podstępne. To jeszcze nie czas, żeby mówić o mojej historii. Ale tak jak Tomka Adamka boks uchronił od świata przestępczego i długich odsiadek w więzieniu, tak mnie uchronił od utraty życia.

Skąd pomysł, że innym też takie treningi pomogą?

- Jako trener personalny współpracuję z wieloma ludźmi ze świata biznesu, którzy mają potężne firmy, piękne samochody i rodziny. Jest jednak problem w postaci psychiki. Pojawiają się drinki wieczorem i złe relacje z żoną. Taka osoba przychodzi do mnie na salę. Jest nadwaga i są problemy z wątrobą. Zaczynamy pracę i po 2 tygodniach jest uśmiech. Potrafi sobie poradzić z emocjami. Osoby, które zatrudniają po kilkaset osób w swojej firmie mają ogromny ciężar w głowie. Na sali treningowej mogą wyrzucić z siebie ten ciężar.

Czym jest projekt “Box for life” i do kogo jest kierowany?

- Projekt niesie za sobą terapię połączoną z boksem. Mamy tu część komercyjną, ale chcemy pomagać tym, których na to nie stać. Chcemy dotrzeć do osób, których nie stać na to, żeby sfinansować sobie psychoterapię. Pójść do nich ze świetnymi specjalistami, ze świadectwem Tomka Adamka, który ma ogromny bagaż doświadczeń. Do tego niedługo dołączy moje świadectwo i wielu osób, które są medialne, popularne i na pierwszy rzut oka na Facebooku i Instagramie nie mają żadnych problemów.

Jakie osoby jeszcze planujesz zapraszać na spotkania i o jakich problemach będą one mówić?

- Będą osoby, których nikt nie zna, a wychodzą się z różnych problemów szeroko pojętych uzależnień jak narkotyki, alkohol, hazard i leki. My wkładamy w tą listę trochę innowacyjnie telefony i media społecznościowe. Statystyki tu są dramatyczne. Chcemy też podnosić świadomość ludzi o tych problemach.
Większość uzależnień niesie ze sobą agresję. Czy treningi bokserskie, to dobry pomysł?

- W Polsce u niektórych osób jest świadomość, że boks to nie jest terapia, bo tam zawsze jest świat przestępczy, że jest zawsze agresja, że są bójki. Tak nie jest. Boks z mojego punktu widzenia jest wspaniałą terapią. My chcemy to zasiać w Polsce.

Podhale i Poronin, to miejsce gdzie rozpocząłeś swój projekt. Dlaczego właśnie tu i czym dla Ciebie jest ta nowa przygoda?

- Długo rozmawiałem z osobami, które mi pomogły, bo są oni dla mnie najbardziej zaufanymi ludźmi. To moja życiowa partnerka powiedziała, żeby zrobić to na początku na Podhalu skąd pochodzę. Ubrałem to wszystko przy pomocy Delfinki w projekt. To jest mój bagaż doświadczeń. To jest moje świadectwo. Tyle radości ile daje mi budowa tego projektu, te nieprzespane noce, przyjazd Tomka Adamka do Polski. To było ogromne przedsięwzięcie. Na początku niech jedna osoba na dziesięć zrobi krok w dobrą stronę. Później więcej. Rozwijajmy to.

Z Mateuszem Rzadkoszem rozmawiał Marcin Szkodziński
Może Cię zainteresować
komentarze
Marcin16.01.2024, 17:05
Brawo! Świetna inicjatywa... Trzymamy kciuki za powodzenie projektu i oby tak dalej!
Radek29.01.2023, 08:51
Boks to nie sport tylko przemoc fizyczną
chowaniec28.01.2023, 18:03
Temu bokserowi źle z oczu patrzy...
Radek28.01.2023, 17:15
Do chętny .. .ta blondzia to chyba partnerka Pama
Radek28.01.2023, 17:13
Wg mnie boks to nie sport tylko agresja , moja żona może to potwierdzić
chętny pomóc28.01.2023, 06:05
Ta blondynka też jest do uratowania?
Osiol27.01.2023, 20:49
No to może ja pierwsze się stoczę by się zmobilizować??
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl