28.01.2023, 18:17 | czytano: 5715

Misz-masz na Krupówkach. Co można zobaczyć? (zdjęcia)

Fot. Marcin Szkodziński
ZAKOPANE. Romskie samozwańcze kapele, odblaskowe koszulki z napisem “kuligi”, kowboje i wiele innych rzeczy czeka na turystów, który w zimowe ferie postanowią wybrać się na najsłynniejszy w Polsce deptak.
Krupówki na turystów działają jak magnes. Ta magiczna nazwa deptaka sprawia, że niemal każdy odwiedzający Zakopane chociaż raz musi przespacerować się tą ulicą. Zanim jednak będzie można powolnym krokiem spacerować turyści starają się dojechać swoimi samochodami jak najbliżej. Stąd bardzo często w sezonie przed parkingami pojawiają się tabliczki z napisem “brak wolnych miejsc”.
Jeżeli już uda się znaleźć miejsce parkingowe można ruszać na podbój Krupówek. Warto jednak patrzeć pod nogi, ponieważ w wielu miejscach pod śniegiem znajduje się lód. Osoby, którym nie udało się uniknąć upadku i jego konsekwencji mogą liczyć na pomoc tutejszych załóg karetek pogotowia.

Na samych Krupówkach uwag turystów najbardziej przyciągają Romowie, którzy przy dźwiękach instrumentów śpiewają największe przeboje disco-polo. Wśród utworów króluje “Ale Ale Aleksandra”, który przyciąga wielu turystów spragnionych muzycznych wrażeń. Obecnie na Krupówkach funkcjonują już trzy grupy śpiewacze.

Spacerując deptakiem spotkać można także ludzi-drogowskazy. Kierują oni do takich miejsc jak Królikarnia, czy na kuligi. Osoby takie rozpoznać można po odblaskowych kamizelkach z licznymi napisami drukowanymi, a także wykonanymi ręcznie markerem.

Zabraknąć nie może także Białego Misia stojącego przy Oczku Wodnym. Marek Zawadzki, który schowany jest pod białym przebraniem wskrzesił tradycję Zakopanego. przechadzając się deptakiem spotkać można było kolejne trzy niedźwiadki, te jednak bardziej przypominają postacie z kreskówek, których na Krupówkach nie brakuje.
Rzeka turystów płynąca deptakiem sprawia, że na pokonanie tej drogi w Zakopanem potrzebujemy najwięcej czasu. Nikomu się jednak nie śpieszy, ponieważ te osoby, którym zależy na czasie omijają Krupówki szerokim łukiem.

ms/
Może Cię zainteresować
komentarze
Fan29.01.2023, 10:16
Najwięcej jednak jest baranów!!
Radek29.01.2023, 10:09
Ja widziałem nasza Dodę w majtkach kozakach i płaszczyku
Andrzej29.01.2023, 06:42
Panie marcinie z kąd pan jest jak sie nie podoba zakopane to zalecam powrót do swojej wsi
nieten28.01.2023, 21:51
Pan Marcin powinien pisać książki dla dzieci o Zakopanem, cudnie się to czyta młodszym :)
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl