08.02.2023, 19:00 | czytano: 9015

Poszli w Tatry z rocznym dzieckiem!

Fot. Horská záchranná služba

Wczoraj wczesnym wieczorem słowackich ratowników górskich poprosiło o pomoc trzech turystów, którzy utknęli na letnim szlaku Tatrzańskiej Magistrali między Szczyrbskim a Popradzkim Plesem - podaje portal Ahoj Słowacja.

Turyści zignorowali prawidłowo oznakowane bariery i oznaczenia w terenie i mimo zagrożenia lawinowego kontynuowali wyprawę. Grupa składała się z mamy z rocznym dzieckiem i ważącego około 150 kg mężczyzny, który najmocniej walczył w głębokim śniegu i wyczerpał wszystkie siły.

Ratownicy górscy dotarli do nich na nartach i skuterach śnieżnych. Matka i dziecko zostali sprowadzeni do Popradzkiego Plesa. Skrajnie wyczerpany mężczyzna został przez ratowników zwieziony na saniach za skuterem śnieżnym. Akcja ratunkowa zakończyła się o północy.

mat. prasowe, HZS

Kasia 777710.02.2023, 08:16

Zabrać dziecko dziadom!!!!!!

Dumas09.02.2023, 21:26

Współczuję temu dziecku. Ale teraz takie czasy.., psy i koty lepiej mają niż dzieci,one siedzą sobie w ciepłym domku i miski pełne.

Bocian09.02.2023, 20:24

Karać, karać i jeszcze raz KARAĆ!!!!

Maria09.02.2023, 13:27

Było to na Słowacji więc koszty będą ponosili z własnej kieszeni.

Mieszkaniec09.02.2023, 13:15

Gruby chciał się odchudzać ,tuszy za dużo , rozumu za mało

.:CzerstwY:.09.02.2023, 11:14

No, skrajna głupota... i bezmyślność.

Optymista09.02.2023, 08:21

Dziecku nic nie było. Pewnie chciała pozbyć się chłopa z dużą nadwagą.

Ciągle naszym kosztem09.02.2023, 06:10

Żadnej kary, "kary": właśnie uniknęli - ocalili życie (nikogo nie mieli zamiaru narażać na szwank, to myślenie po covidowe).
zwyczajnie powinni otrzymać fakturę do zapłaty wszystkich kosztów akcji ratunkowej.

Szakal08.02.2023, 21:17

Pora najwyższa aby wszystkie górskie pogotowia miały wolne od służby gdy Tatry są zamknięte i jest to ogłoszone, no i turysto ratuj się sam skoro masz gdzieś zakazy. Był zakaz nie powinno być nikogo w górach, ratownicy nie muszą nikogo ratować. A tej dwójce powinno się odebrać prawa rodzicielskie i skierować ich na obowiązkowe badania psychiatryczne plus wystawić rachunek na przynajmniej 100000 za brak mózgu.

Krzesnomatka08.02.2023, 20:54

Moim zdaniem powinni jakaś karę dostać , ponieważ jest to narażanie życia dziecka i swoje i osób , które im pomagają. Nie rozumiem jednego jak tyle się mówi i pisze , ze zakaz wyjścia w góry - to zakaz , dla mnie to rodzice ?upośledzeni w stopniu lekkim? jak nie rozumieją zakazów . Szkoda bardzo mi ratowników , ze narażają swoje życie dla takich?. ludzi

Maria08.02.2023, 20:05

No rozum zostawili w domu i to jeszcze w zamraźarce .Ale kieszeń będzie cienka .Szkoda tylko dziecka i to podwójnie raz źe dotkliwie zmarzło a drugi źe ma rodziców zupełnie nieodpowiedzialnych .

Ciągle naszym kosztem08.02.2023, 19:35

I dalej taka głupota nic nie kosztuje poza ewentualną utratą życia?

MADBALL HC08.02.2023, 19:19

Zbadal ktos im glowe?!