28.02.2023, 12:06 | czytano: 3429

Dyrektor TPN odpowiada na zarzuty: "Remont, a nie nowa inwestycja na Kasprowym Wierchu"

Szymon Ziobrowski. Fot. Marcin Szkodziński
Działacze ze Stowarzyszenia Pracownia na rzecz Wszystkich Istot alarmowali o inwestycji narciarskiej w Tatrach. - To jest remont istniejącej infrastruktury - zapewnia Szymon Ziobrowski, dyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Organizacje pro-ekologiczne po wydaniu decyzji środowiskowej dla inwestycji ostrzegają przed konsekwencjami. Dyrekcja TPN zapewnia, że nie jest to nowa inwestycja, a remont. - To jest remont istniejącej infrastruktury. Remont trzeba przeprowadzić, bo ta infrastruktura jest przestarzała - informuje Szymon Ziobrowski, dyrektor TPN.
Przedstawiciele TPN zapewniają, że remont, który jest planowany przez Polskie Koleje Linowe w Kotle Goryczkowym nie będzie nową inwestycją, a zakres prowadzonych prac był szeroko uzgadniany. - Znam raport, który został przygotowany na potrzeby budowy “Goryczkowej”. On jest naprawdę dobrze napisany. Muszę tu jednak podkreślić, że “Goryczkowa” jest efektem kompromisu. Gdyby położyć na stole to co pierwotnie planowały Polskie Koleje Linowe, a na co wyrażono zgodę w decyzji środowiskowej, to tak naprawdę PKL remontuje to, co w tym momencie na “Goryczkowej” jest. Ta infrastruktura wymaga remontu - informuje Szymon Ziobrowski.

Sprzeciw i zarzuty, które wysuwają przedstawiciele fundacji pro-ekologicznych budzą w pewien sposób zdziwienie w TPN. Wszystko za sprawą wcześniejszych uzgodnień, podczas których wszystkie kontrowersyjne kwestie były już poruszane. - Kwestia remontu w istniejącej infrastrukturze na Goryczkowej była omawiana na specjalnych warsztatach. Były tam też zaproszone organizacje pozarządowe i była ogólna zgoda w kwestii remontu istniejącej kolei. Tam była dość powszechna zgoda - przypomina dyrektor TPN.

O tym, że infrastruktura wyciągu funkcjonującego w Kotle Goryczkowym wymaga już nie tylko kosmetyki, ale generalnego remontu mówi się od dawna. Niestety remont będzie niósł ze sobą pewne niedogodności. - Możemy się denerwować, że sam etap remontu będzie pewnie oddziaływanie wywoływał. Jeżeli chcemy wyremontować, to trzeba ten proces remontu przeprowadzić. Jesteśmy w Kuźnicach, gdzie od kilku miesięcy prowadzony jest remont placu, który powoduje hałas, kurz, pył i problemy z dojazdem. Wszyscy się na to godzimy, bo jest to naturalna konsekwencja prowadzenia prac remontowo-budowlanych - zaznacza Szymon Ziobrowski.

ms/
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
Baca02.03.2023, 06:53
Kto zatrudnil takie straszydlo wstyd dla podhala...
Myślenie01.03.2023, 19:36
Słowacja 5 mln mieszkańców? Polska 35 mln + UA zachowujące się okropnie na terenie TPN (muzyka, śmieci, alkohol). Po co nas tylu? Wszyscy narzekają teraz, że korki, że smog, że nie ma gdzie parkować, że tłum. No podwoiliśmy liczbę Polaków po II wojnie to mamy cośmy chcieli. Goryczkowa początek zjazdu ma za wąski, przy zwiększeniu przepustowości będzie niebezpiecznie.
Burok01.03.2023, 16:16
To ta cała pracownia którą nazywają Ekoterrorystami . Według różnych źródeł banda łapówkarzy , ale na pewno są to krzywdzące opinie
Ziggy01.03.2023, 10:39
Panie Szymonie jest Pan gospodarzem więc Pan gospodruj dla dobra ogółu a nie dla garstki zapaleńców ekologów .Proszę być czujnym żeby jakiejś żabki nie podrzucili... .
arczi28.02.2023, 22:41
Brawo ekoterorysci
Działacie dalej wymuszanie łapówy dalej
Nic dla ludzi tylko istoty wszelkie
Paranoja idiotów
Wychyl łeb poza granicę patrz 3 Zimnem Włochy
Piknik cię się w łeb
I niewiele aczkolwiek troszkę pomyślnie
Niezapominajka28.02.2023, 18:05
Przepustowość wyciągu zostanie zwiększona ponad dwukrotnie, więc nieprawdą jest, że to tylko remont. Jeśli miałby być tylko remont, to powinna pozostać ta sama przepustowość.
Wiesiek28.02.2023, 17:45
W góry powinno się iść na własnych nogach,
tylko ciota potrzebuje wyciągu.
miastowy28.02.2023, 16:41
jak tego rozczochranego nie lubie za jego zuchwałość(wejscie do do parku dla dla rodziny 4 osobowej prawie 40zł + parking 30-40zł)po to zeby sie przespacerować 1-2godz po obiedzie, to w tym przypadku ma troche racji a ekoterroryzm to nie ekologia.
Sportek28.02.2023, 15:03
Chory ekologizm. Budować wyciągi gdzie się da jak jest klient
kornik ściemniacz28.02.2023, 14:25
To taki sam remont jak na Nosalu :-) Tu się wytnie, tam się wytnie, może się nie pokapują. Ochrona przyrody pełną gębą. Pan powinien być prezesem PKL a nie dyrektorem Parku Narodowego. Coś się panu w życiu pokiełbasiło. Może nie chcieli na prezesa to został tylko dyrektor. Co to ma wspólnego z ochroną dobra narodowego?
bleble28.02.2023, 12:42
Nie róbmy nic to nie będzie nic... Słowacy tylko zacierają ręce bo u nich można robić wyciągi i ściągać dzięki temu polskiego turystę. Fiksacja tych wszystkich pro sięga zenitu, jak nie wyciągi to drzewa na Nosalu, jak nie drzewa to konie do Morskiego. Ci ludzie nie mają chyba co robić?
tarżanin nowy28.02.2023, 12:24
Jak Polak pojedzie na narty w Polsce to nie pojedzie do Austrii, a to już się mocodawcom "ekologów" nie podoba.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl