01.03.2023, 13:17 | czytano: 7088

15-latka pokłóciła się z matką i uciekła do lasu. Zgubiła się

Zdjęcie ilustracyjne / archiwum Podhale24
Nowotarscy policjanci odnaleźli zmarzniętą i wyczerpaną 15-latkę, która zgubiła się lesie. Wczoraj po południu, nastolatka po kłótni z matką wybiegła z domu i uciekła w nieznanym kierunku. Po jakimś czasie, wyziębiona i bardzo zmęczona skontaktowała się ze swoją koleżanką, mówiąc, że się zgubiła w lesie. Koleżanka wezwała pomoc.
Na miejsce, jako pierwszych skierowano policjantów z Referatu Patrolowo-Interwencyjnego nowotarskiej komendy, którzy po ustaleniu okoliczności ucieczki natychmiast przystąpili do poszukiwań dziewczyny. Na zewnątrz panowała temperatura ujemna i zbliżał się zmierzch. Funkcjonariusze telefonicznie próbowali skontaktować się z nastolatką, jednak jej telefon nie odpowiadał. Kontynuując poszukiwania, policjanci kilkukrotnie dzwonili na jej telefon. W pewnym momencie dziewczyna odebrała i bardzo słabym głosem przekazała, że znajduje się w lesie, jednak nie wie gdzie, bo straciła orientację, a nie ma już siły iść dalej, jest bardzo zmarznięta i nie czuje już nóg.
Wszystko wskazywało na to, że znajduje się ona w lesie w pobliżu miejscowości Trute lub Ludźmierz. Policjanci słysząc w jakim stanie się znajduje nastolatka cały czas kontynuowali z nią rozmowę i instruowali, aby szła dalej i kierowała się w kierunku świateł, które widziała. W pewnym momencie przy bocznej uliczce w Trutem zauważyli poszukiwaną, która nagle osunęła się na ziemię i straciła przytomność. Policjanci natychmiast przystąpili do akcji ratunkowej, udzielili jej pomocy przedmedycznej i po kilku minutach na szczęście odzyskała przytomność. Funkcjonariusze zadbali o jej komfort termiczny do czasu przyjazdu karetki pogotowia. 15-latka została przekazana rodzinie i przewieziona do nowotarskiego szpitala na obserwację. Skuteczne działania podjęte przez funkcjonariuszy i udzielona pomoc przedmedyczna spowodowały, że akcja poszukiwawcza miała szczęśliwy finał.

Źródło: KPP Nowy Targ, r/
Może Cię zainteresować
komentarze
Stachu03.03.2023, 15:26
W każdym smartfonie jest GPS i jakieś mapy, i w tym na androidzie i w ajfoniku, wystarczyło włączyć i iść jak strzałka pokazuje. No ale po co? Przecież lepiej łazić od drzewa do drzewa, a kiedy zacznie brakować sił - zadzwonić do koleżanki...
Takie to pokolenie wszystkowiedzących ziajoków.
wodnik02.03.2023, 16:35
15 latka, a nie umiała użyć google maps ? pewnie tylko tik-toka potrafiła włączyć. Świat się zmienia, smartfony nie znikną, ale skoro już są to może uczyć dzieci jak z nich korzystać ? bo najwyraźniej część ma z tym wielki problem. Co im z tych wielkich technologii skoro nie maja pojęcia jak z tego korzystać.
marek02.03.2023, 09:07
@xyz przeczytałeś artykuł ? Zadzwoniła do koleżanki więc zasięg miała.
jaga201.03.2023, 22:58
To już matka nie ma prawa głosu bo zaraz szantaż . Widocznie tak była wystraszona że w takim lesie bez drzew się zgubiła
Xyz01.03.2023, 21:42
@marek XDD a ty wyjdz z domu i przejdź się do lasu bo chyba nie wiesz ze w takich miejscach zasięgu nie ma.
marek01.03.2023, 15:40
Cały dzień siedzą przed tiktokiem a Google Maps nie umieją włączyć
czytelnik01.03.2023, 14:49
Bogu dzięki, że nic sie nie stało. Anioł Stróż nad nią czuwał. Pogratulować postawy koleżanki, odpowiedzialnie się zachowała, brawo oby więcej takich przyjaciół na tym świecie.
ola01.03.2023, 13:30
GÓWNIARA WPIER.. I DO NAUKI A NIE UCIECZKI Z DOMU MOGŁA SIEDZIEĆ JAK TAKA CWANA
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl