24.03.2023, 15:26 | czytano: 1926

Z płyty Rynku znika lodowisko

zdj. Szymon Pyzowski

NOW TARG. Urząd miasta poinformował, że na płycie Rynku trwa demontowanie plenerowego lodowiska. W przyszłym tygodniu mają zostać wywiezione wszystkie elementy konstrukcji obiektu.

Jak już pisaliśmy Wypaczone płytki na nowotarskim Rynku wyglądają dość niepokojąco. Płytki są mocno wybrzuszone, a nierówności i występy znajdują się przede wszystkim w rejonie mobilnego lodowiska oraz aparatury chłodzącej.

Urząd Miasta tłumaczy, że "zostanie sporządzony protokół, w którym zostaną wskazane ewentualne usterki wymagające naprawy. Zgodnie z umową, koszt takich napraw pokrywa wykonawca plenerowego lodowiska".

Nadal nie otrzymaliśmy też odpowiedzi na pytanie - ile kosztowała budżet Miasta atrakcja w postaci lodowiska pod gołym niebem. Tym razem bowiem to samorząd wziął na siebie koszty energii elektrycznej.

s/

Wypaczone płytki na nowotarskim Rynku (zdjęcia)

Lodowisko na płycie Rynku wciąż budzi emocje

Pik26.03.2023, 14:11

Nareszcie

Mira25.03.2023, 11:37

Najwyższy czas żeby Watycha zniknął z Magistratu bo szkodzi temu miastu jak mało kto. Lodowisko to tylko czubek góry lodowej

kole25.03.2023, 05:17

Dobrze ze się zbiera, proszę w przyszłym roku rozważyć jednak inna lokalizacje.

Milena24.03.2023, 20:15

Lodowisko jedno z najlepszych miejsc do spędzania czasu wolnego. Narzekacie tylko. Było super i oby znów było.

Osiol24.03.2023, 18:36

No Pani rzecznik prosimy....bilans zysków dla miasta.

Ustawka24.03.2023, 17:34

Burmistrz Watycha zapłacił za ten interes z naszych podatków 159 tysiaków, plus koszty prądu (nie wiedzą albo nie chcą powiedzieć ile, pewnie pomiędzy 30-50 tysiaków), plus koszty imprez, plus koszty plakatów, techniki scenicznej i kto wie czego jeszcze i ile w sumie? Mam nadzieję, że radnym się uda dowiedzieć ile miasto zapłaciło i jaki miał na tym przedsiębiorca zarobek. Według informacji pani rzecznik sprzedano 18 tys biletów w cenie 8-10 zł czyli dodatkowy zysk przedsiębiorcy 144-180 tysięcy zł. Do tego zarobek na wypożyczalni łyżew pewnie kolejne kilkanaście/kilkadziesiąt tysiaków. Ktoś zrobił niezły interes i nie było to miasto. Dlaczego specyfikacja zamówienia była inna niż w latach poprzednich?