20.04.2023, 10:03 | czytano: 5336

Nocne poszukiwania 25-latka. Odnalazł się cały i zdrowy

Fot. Podhalańska Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza

Strażacy, Policja, Podhalańska Grupa Poszukiwawczo - Ratownicza i ratownicy TOPR brali udział w nocnej akcji poszukiwawczej w rejonach Pardałówki w Zakopanem. Poszukiwany był 25-letni mężczyzna.

W nocy ze środy na czwartek do służb ratunkowych dotarła informacja o zaginięciu 25-letniego mężczyzny. W akcję poszukiwawczą w rejonach Pardałówki w Zakopanem zaangażowano strażaków ochotników i zawodowych, Policję, członków Podhalańskiej Grupy Poszukiwawczo - Ratowniczej, a także ratowników Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Strażacy z OSP Dzianisz na miejsce przybyli z quadem, aby dotrzeć w trudno dostępny teren oraz z dronem wyposażonym w kamerę termowizyjną.

Zaginiony odnaleziony został po dwóch godzinach przez patrol drogówki. Trafił do szpitala.

ms/

Zbooj20.04.2023, 12:45

Marketing, biznes, media... Masz być piękny, nosić eleganckie ciuchy, konto pełne pieniędzy, jeździć na wczasy dwa razy w roku, mieć własne mieszkanie piękną dziewczynę lub żonę... Później się nie ma co dziwić, że ludzie mają poczucie własnej słabości, wstydu i niższości. Odcinają się od bliskich, rodziny i przyjaciół i rodzą się tragedię.

Wojtek20.04.2023, 11:40

do radykalny Benek, masz całkowitą rację, ale ja dorzucam, że ludzie młodzi odrzucają prawie wszystkie zasady moralne, i potem wiją się w stresach i w beznadziejności.

pomyśl zanim coś chlapniesz20.04.2023, 10:54

Mieli doskonały poligon doświadczalno-poszukiwawczy. Byli skuteczni bo odnaleźli zgubę? Musiał poukładać się z dziewczyną i wybrał się na nocną samotną wycieczkę do niedostępnych rejonów , a takich tu nie brak !

radykalny Benek20.04.2023, 10:48

Całe szczęście. Bardzo dużo tragedii tego rodzaju ostatnimi czasy... Pamiętajcie, wizyta u psychologa/psychiatry to żaden wstyd! Nie dajcie sobie nic wmówić. Ciągłe presja medialna związana z pandemią, a teraz wojną, potrafiła nieźle namącić w psychice. Dużo zdrowia dla wszystkich, obserwujmy się nawzajem.