Trzy tygodnie trwała walka o życie mężczyzny, który ucierpiał w pożarze budynku, do którego doszło 14 kwietnia na Starej Pardałówce w Zakopanem. Niestety obrażenia okazały się zbyt duże i mężczyzna zmarł.
14 kwietnia na Starej Pardałówce w Zakopanem doszło do pożaru drewnianego domu. Z ognia strażacy wynieśli nieprzytomnego mężczyznę. Trwająca kilkadziesiąt minut reanimacja pozwoliła przywrócić funkcje życiowe. Niestety, mężczyzna zmarł w szpitalu.Zmarły, to strażak Ochotniczej Straży Pożarnej z Murzasichla. Został w płonącym budynku, aby ratować swój dobytek. Strażacy, którzy przybyli na miejsce pożaru wynieśli go nieprzytomnego z budynku. Żonie i córce udało się opuścić budynek przez okno na pierwszym piętrze.W Zakopanem organizowano liczne zbiórki, które mają pomóc w odbudowie, ale także w najpotrzebniejszych zakupach, bowiem w ogniu rodzina straciła cały dobytek. W internecie cały czas trwa zbiórka pieniędzy. Cel, to 100 tys. zł.
https://szczytny-cel.pl/z/zakopane
ms/