10.05.2023, 10:54 | czytano: 3748

Nowotarscy kolarze na wyścigowych trasach (zdjęcia)

Dla kolarzy z Nowotarskiego Klubu Kolarskiego sezon zaczął się już na dobre. 3 maja ścigali się w Łosiach na pięknych trasach Beskidu Niskiego, wcześniej w Osieku koło Oświęcimia i w Łysej Górze na Podkarpaciu.
Sezon otworzył Molo Osiek Race
który 22 kwietnia odbył się w powiecie oświęcimskim. Molo Osiek Race to wyścig dla amatorów którego organizatorem jest Tatra Cycling Events. Kolarze ścigali się na rundach rywalizując na dwóch dystansach, PRO liczącym 102 kilometry (3 rundy) oraz FUN liczącym 69 kilometrów (2 rundy).

Nie mogło nas tam zabraknąć więc pojawiliśmy się w licznym i mocnym składzie - podsumowują przedstawiciele NKK. - W dodatku wyglądaliśmy jak pro tourowy team mając swój namiot z leżaczkami, własną przebieralnię oraz wypasionego busa oklejonego logo NKK


Poniżej wyniki zawodników NKK w klasyfikacji Open oraz w kategoriach wiekowych. Wielkie brawa należą się wszystkim zawodnikom za piękną walkę, a w szczególności Piotrkowi Bochnakowi za wspaniałą lokatę 3 Open oraz 1 w kategorii.

Wyniki:

Dystans PRO (3 rundy)

Krzysztof Kępa - 21 m. (kat. M4) / 62 m. Open 

Mateusz Grabiec (kat. M3) DNF / defekt

Dystans FUN (2 rundy)

Piotr Bochnak - 1 m. (kat. M4) / 3 m. Open

Krzysztof Bochnak - 4 m. (kat. M4) / 15 m. Open

Rafał Kuchta - 5 m. (kat. M4) / 17 m. Open

Stanisław Bukowski - 6m. (kat. M4) / 18 m. Open

Marcin Domin - 14 m. (kat. M4) / 44 m. Open

Tomasz Wojewódzki - 18 m. (kat. M4) / 55 m. Open

Stanisław Sichelski - 11 m. (kat. M5) / 67 m. Open

Mietek Berezik - 9 m. (kat. M6) / 92 m. Open

Michał Kitajewski - 37 m. (kat. M4) / 107 m. Open



Kwiecień dla kolarzy NKK zakończył się startem w Pucharze Smoka. Zawody w ramach Podkarpackiej Ligi Rowerowej odbyły się w Łysej Górze (Gmina Nowy Żmigród) i pozwoliły zainaugurować sezon kolarzom górskim.

Warunki jakie zastały zawodników na trasie nie zdarzają się zbyt często, dlatego tym bardziej należą się gromkie brawa za start w wyścigu, zwłaszcza dla zawodników z grupy młodzieżowej Karola i Staszka.
Piękną jazdą podczas wyścigu popisał się po raz kolejny Albert Głowa, który zdeklasował rywali, wygrywając wyścig wśród Mastersów I

Wyniki:
1 - Albert Głowa (masters 1)
5 - Karol Bubisz (junior)
6 - Stanisław Stachoń (junior młodszy)
6 - Grafczyński Radosław (masters 2)
7 - Mateusz Grabiec (masters 1)
11 - Jakub Surówka (masters 1)

3 maja zawodnicy Nowotarskiego Klubu Kolarskiego stanęli na starcie Klasyka Beskidzkiego.
Niestety po raz kolejny przyszło się kolarzom ścigać w mega ciężkich warunkach, tym bardziej cieszą sukcesy jakie osiągnęli górale. W gronie blisko 200 zawodników z całej Polski, jako 3 na mecie zameldował się Albert Głowa. Specjalista od wyścigów cross country pokazał kolegą z "szosy" jak radzą sobie prawdziwi górale w ciężkich warunkach.

Gratulacje należą się również Piotrkowi Bochnakowi, który minął linię mety jako 17 i wygrał swoją kategorię wiekową!

Debiut w barwach Nowotarskiego Klubu Kolarskiego podczas tych zawodów zanotował Junior - Kamil Kowalski, który w kategorii do 21 lat zajął 21 miejsce!

Wyniki:
3 - Albert Głowa (WYŚCIG OPEN)
17 - Piotr Bochnak / 1 kat. M4
47 - Stanisław bukowski / 8 kat. M4
100 - Krzysztof Łapsa / 21 kat. M4
114 - Kamil Kowalski / 25 kat. M1 (do 21 lat)
120 - Jakub Surówka / 32 kat. M3
131 - Michał Kitajewski / 29 kat. M4


mat. prasowe NKK
Może Cię zainteresować
komentarze
Adam11.05.2023, 12:52
Kolarze różnią się od rowerzystów jeżdżących po ścieżkach, dlatego chociażby że trenują szybkość, ale o tym trzeba wiedzieć i nie ośmieszać się jak @gazwsx
lb11.05.2023, 07:18
ps: "A narazic się na szturchnięcie kolarza nikt by nie chciał, zwłaszcza przy obecnych grzywnach" - to jest KATASTROFA! nie chcieć kogoś przejechać albo zabić, ze względu na... wysokie grzywny. aż brak mi słów, jak można w ten sposób myśleć :((((((((
lb11.05.2023, 07:13
@qazwsx - a wiesz, że przepisy drogowe mówią, że kolarz jest takim samym uczestnikiem ruchu jak kierowca? to jest niesamowicie przykre, jak na Podhalu małostkowość, taka okropna małostkowość wygrywa ze wszystkim - ważniejsze jest kupić cebulę o minutę szybciej niż jacyś sportowcy, najgorszy sort. na Podhalu nie powinien istnieć żadne sport. nie powinniśmy cieszyć się z Oskara Kwiatkowskiego, Oskara Pieprzaka, Dawida Kubackiego itd itp - bo oni wszyscy trenują, ba, wielu z nich na rowerach przeszkadza takim ludziom ja ty w dotarciu gdzieś o kilka senkund szybciej i zadaniu sobie trudu naciśniecia pedału hamulca i gazu o jeden raz więcej. polecam pojechać do np Austrii jak wygląda CYWILIZACJA. jak tam się traktuje taki np najgorszy sort.
qazwsx10.05.2023, 13:34
Niech się wytłumaczą dlaczego kolaże z NKK jeżdżą ulicą zamiast ścieżką rowerową. Strome wzniesienie, ścieżka obok a on będzie drapał 20 km/h po jezdni z koszulka NKK. Pół biedy, jak jedzie w dół, bo się rozpędzi do normalnych prędkości, ale drapiąc pod górę? Jezdnie mamy wąskie, jak jest ruch nie jest się w stanie takiego wyprzedzić. A narazic się na szturchnięcie kolarza nikt by nie chciał, zwłaszcza przy obecnych grzywnach.

Nie mam nic do rowerzystów, sam jeżdżę na rowerze i korzystam ze ścieżki bo jest nawet bezpieczniej, ale kolarze to niestety najgorszy sort rowerzysty.
kb10.05.2023, 13:27
NKK bardzo ładnie działa.Nie zaniedbuje tez pracy z dziećmi.W ostatnia niedzielę kilkoro z nich startowało w Pierwszej edycji Zawodów Mini Podhale Tour w Rabce-Zdrój organizowanych przez TC Orzeł.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl