12.05.2023, 16:27 | czytano: 2112

Próba oszustwa na zdalny pulpit. Tym razem na szczęście nieudana

Do mieszkańca Zakopanego zatelefonował nieznany mężczyzna z "niezwykle intratną propozycją". Namawiał zakopiańczyka, by zainwestował swoje pieniądze, a w krótkim czasie sporo zarobi. Zakopiańczyk pamiętając o ostrzeżeniach policji nie dał się zmanipulować i zakończył połączenie nie podając żadnych swoich danych osobowych ani też nie klikając w żaden podesłany mu link.
Policja kolejny raz przestrzega przed nieznajomymi, którzy próbują nas namówić na szybkie inwestycje i wielkie zyski.
"Kradzież dokonuje się dosłownie na oczach ofiar, ludzie tracą dziesiątki tysięcy złotych, za pełną ich zgodą i przy użyciu legalnego oprogramowania. Tak działa nowy sposób oszustw zwany “na zdalny pulpit”. W różnych wariantach mogą się one zaczynać od problemu z komputerem lub od wizji zarobienia dużych pieniędzy. Pamiętajmy, że nie ma okazji, z reguły osoby, które pod pretekstem inwestycji oferują szybki zysk są oszustami! Nie dajmy się nabrać i ostrzeżmy przed tego rodzaju zagrożeniami naszych bliskich i znajomych. Jeszcze niedawno przypominaliśmy o tym, że najczęściej osobami okradzionymi są seniorzy, a już oszuści posługują się nowymi metodami. Ofiary mają często poniżej 40 lat, a dają się nabierać na oszustwa wymagające od nich niemałego zaangażowania. W tego rodzaju oszustwach chodzi o to, aby namówić ofiarę na zainstalowanie w pełni legalnego i uczciwego programu do zdalnej obsługi komputera. Potem oszust może wymagać od ofiary zalogowania się do banku" - przypominają policjanci.

Opisana wcześniej próba oszustwa mieszkańca Zakopanego przebiegała tak: telefonujący przedstawił się jako analityk giełdowy i zaoferował, że wprowadzi mężczyznę w zasady funkcjonowania giełdy. „Opiekun” polecił, by mężczyzna zainstalował na swoim komputerze program umożliwiający zdalną obsługę pulpitu, po czym założy mu konta na platformie brokerskiej i w mobilnym banku, gdzie mężczyzna będzie mógł odebrać zainwestowane pieniądze.

Zakopiańczyk pamiętając o ostrzeżeniach policji nie dał się zmanipulować i zakończył połączenie nie podając żadnych swoich danych osobowych ani też nie klikając w żaden podesłany mu link.

Tatrzańscy policjanci apelują o ostrożność i radzą, jak nie dać się oszukać:
 Bądź ostrożny w kontaktach z nieznajomymi, ogranicz swoje zaufanie szczególnie do nowo poznanych osób w Internecie czy podczas rozmowy telefonicznej.
 Nie wierz w możliwość łatwego i szybkiego zarobku dużych pieniędzy.
 Nie instaluj dodatkowych programów na urządzeniach, z których logujesz się do bankowości elektronicznej. Czerwona lampka powinna zapalić się zwłaszcza, gdy wymaga tego osoba podająca się za analityka giełdowego, konsultanta czy innego doradcę inwestycyjnego.
 Nie otwieraj przesłanych linków, nie znając ich nadawcy ani zawartości.
 Nie udostępniaj nikomu swoich danych do logowania w bankowości elektronicznej i zachowuj dużą ostrożność przy realizowaniu transakcji przez Internet. Przede wszystkim nie autoryzuj przelewów, których sam nie wykonujesz.
 Podejrzewając, że ktoś próbuje Cię oszukać natychmiast powiadom Policję.

opr. s/
Może Cię zainteresować
komentarze
Bitcoin maksymalista16.05.2023, 12:36
Czemu zdj. ilustracyjne przedstawia Bitoina, a nie np. ZUS albo Getin?
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl