Blisko 3,5 promila alkoholu miał 39-latek, który przewoził skodą półtoraroczną córeczkę, zatrzymany przez policjantów w Nowym Targu. Podczas zatrzymania okazało się, że mężczyzna posiada dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów i jest poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Nowym Targu.
W środę 24 maja około godziny 11 w Nowym Targu, podczas rozmowy z grupą młodzieży policjanci zauważyli samochód osobowy marki Skoda, którym kierował znany im nowotarżanin, posiadający zakaz prowadzenia pojazdów. Kierowca zatrzymał skodę przy jednej z posesji i wysiadł z auta. Miał problem z utrzymaniem równowagi co wskazywało na to, że był pod wpływem alkoholu. Policjanci natychmiast podbiegli do kierowcy, odebrali mu kluczyki od pojazdu, aby uniemożliwić dalszą jazdę. Badanie stanu trzeźwości wykazało u 39-latka prawie 3,5 promila. W takim stanie nowotarżanin przewoził półtoraroczną córeczkę, która siedziała w foteliku na tylnym siedzeniu. 
Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, niestosowanie się do wyroku sądu grozi mu kilkutysięczna grzywna i kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Policjanci z Wydziału do walki Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu sprawdzą także, czy doszło do narażenia na utratę życia i zdrowia 1,5 rocznej dziewczynki.
Źródło: KPP Nowy Targ, r/
Podobnie jest z przemocą wobec dzieci. Są ludzie, którzy wiedzą, a milczą.
Według mnie stają się wtedy współwinni. Bo jeżeli masz wiedzę o przestępstwie, to twoim obowiązkiem jest zgłoszenie tego. Nie można się zasłaniać wygodnictwem, ani pokrętną logiką. Bo jak coś się złego stanie, ktoś straci zdrowie lub życie, to zastanów się człowieku, czy spojrzysz sobie w lustrze w oczy.